Zmarzlik oficjalnie ze złotem? – zapowiedź GP w Malilli

Przed nami przedostatnia runda cyklu Grand Prix. W sobotę, 17 września swój trzeci tytuł mistrzowski może zdobyć Bartosz Zmarzlik. Aby tak się stało, Polak musi zakończyć dzisiejsze zawody przed Leonem Madsenem. Oprócz tego czeka nas kolejna odsłona fascynującej walki o pozostałe medale, a także o pozostanie w cyklu na przyszły sezon. 

Andreas Lyager o swoim odejściu z Rybnika – “Prezes Mrozek zmienił coś, co obiecał”

Bartosz Zmarzlik ma co prawda jeszcze dwie rundy, aby przypieczętować zdobycie złotego medalu, jednak wielce prawdopodobne jest, że uczyni to już w Szwecji. Jego największy rywal – Leon Madsen – nie jest bowiem w świetnej formie. Zmarzlik z reguły kończy zawody przed Duńczykiem i właśnie to musi zrobić w sobotni wieczór, aby trzecie mistrzostwo świata w karierze trafiło na jego konto. Madsen, choć nie podda się do końca, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że powinien bardziej skupić się na obronie drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej. Polak i Duńczyk jednak najprawdopodobniej zakończą sezon na dwóch najwyższych stopniach podium. Mają dość sporą przewagę nad grupą zawodników walczących o brązowy medal.

Motor Lublin czy Stal Gorzów. Kto wygra finał? Zapytaliśmy ekspertów!

Wśród nich znajduje się drugi z Polaków, Patryk Dudek. ”Duzers” zajmuje aktualnie czwarte miejsce z punktem straty do trzeciego Daniela Bewleya. Tuż za nimi czai się z kolei Robert Lambert. Wydaje się, że to właśnie między tą trójką rozegra się walka o ostatnie wolne miejsce na podium. Po GP w Malilli nic nie będzie w tym temacie jasne. Na ostateczne rozstrzygnięcie będziemy musieli poczekać do ostatniej rundy w Toruniu. 

Magazyn Żużlowy:

Niezwykle ciekawa i istotna walka rozegra się także o zajęcie ostatnich wolnych miejsc w czołowej szóstce cyklu. Piąty Robert Lambert ma w tej chwili dziesięć punktów przewagi nad szóstym Maćkiem Janowskim. Za Polakiem zgromadziła się jednak grupa żużlowców, która także będzie chciała się bezpośrednio utrzymać w elitarnym cyklu. Tai Woffinden i Fredrik Lindgren tracą do Janowskiego dwa oczka. Blisko są także Jason Doyle oraz Mikkel Michelsen. Przypomnijmy jednak, że ten ostatni wycofał się ze startu w Szwecji, ze względu na kontuzję nogi, która bardzo przeszkadza mu w jeździe. Michelsen postanowił przeznaczyć dwa tygodnie pomiędzy finałami PGE Ekstraligi na odpoczynek i regenerację kontuzjowanej kończyny. 

Wobec decyzji o wycofaniu się z zawodów Michelsena, na torze zobaczymy jego rodaka, Madsa Hansena. Duńczyk wskoczył jako zastępstwo zamiast Jakuba Miśkowiaka, który także wykorzystuje przerwę w rozgrywkach ligowych do zaleczenia urazu. W Szwecji będziemy więc oglądać dwóch rezerwowych zawodników cyklu – od kilku rund Andersa Thomsena zastępuje Andrzej Lebiediew.

Prezes ROW Rybnik o odejściu Lyagera: „Znalazłem lepszego zawodnika na to miejsce”

Z dziką kartą w Malilli pojedzie Oliver Berntzon. Reprezentant gospodarzy był stałym uczestnikiem cyklu w zeszłym roku. W gronie najlepszych na świecie Szwed jednak wyraźnie odstawał. Na koniec sezonu znalazł się w klasyfikacji generalnej tylko przed Krzysztofem Kasprzakiem. 

Sobotnie zawody odbędą się na Skotfrag Arena w Malilli. Tor mierzy 305 metrów, a obiekt może pomieścić 15 000 widzów. Start do pierwszego biegu punktualnie o godzinie 19:00. Kilka godzin wcześniej, o 13:00. Transmisja z turnieju będzie dostępna w Eurosport Extra w Playerze. 

Uczestnicy:

• #95 Bartosz Zmarzlik
• #30 Leon Madsen
• #99 Daniel Bewley
• #692 Patryk Dudek
• #505 Robert Lambert
• #71 Maciej Janowski
• #108 Tai Woffinden
• #66 Fredrik Lindgren
• #69 Jason Doyle
• #54 Martin Vaculik
• #25 Jack Holder
• #46 Max Fricke
• #323 Paweł Przedpełski
• #29 Andrzej Lebiediew
• #266 Mads Hansen
• #16 Oliver Bernzton

Rezerwowi:

#17 Victor Palovaara

#18 Anton Karlsson

fot. Taylor Lanning

• Reprezentacja Polski najlepsza w Krsko. Świetny występ Pawełczaka
• Tobiasz Musielak odejdzie z Ostrowa! Będzie powrót do byłej drużyny
• Tai Woffinden nie wystartuje w sezonie 2025? Pawlicki może zostać w Zielonej Górze
• Żużel. Bardzo ładne zachowanie młodego Duńczyka podczas SGP2!
• Bartosz Zmarzlik o krok od tytułu mistrza świata! „Jaka presja? Nie myślę 'muszę’, tylko 'mogę’.”