Menager Stali Rzeszów o klubie w sezonie 2022
Paweł Piskorz, menedżer Texom Stali Rzeszów w rozmowie z portalem polskizuzel.pl zapowiedział swoją nową rolę w klubie, w przyszłym sezonie widzi drużynę z w eWinner 1. lidze żużlowej. Ocenił ruchy transferowe rywali oraz nakreślił mocne punkty swojej drużyny.
Najważniejszą sprawą w obecnym czasie jest sytuacja w jakiej znalazł się zawodnik Stali Rzeszów- Andriej Karpow który jest na Ukrainie. I wszystko na to wskazuje że drużyna zainauguruje sezon bez jednego zawodnika.
„Andriej dalej przebywa na Ukrainie, gdzie jak wiemy, trwa wojna i czynnie pomaga rodakom w obronie ojczyzny.”
W ostatnim czasie w Rzeszowie została powołana do życia spółka, proces ten Paweł Piskorz ocenia pozytywnie cieszy się z takiego obrotu spraw bo pozwoli to dalszy rozwój klubu zrealizowanie planów jakimi jest powrót w niedalekiej przyszłości do elity polskiego żużla czyli PGE Ekstraligi.
„Na pewno będzie miało dodatni wpływ na przyszłość klubu jak i jego rozwój z sezonu na sezon. W drużynie są sami profesjonalni zawodnicy, którzy wiedzą, o co jadą i jestem pewien, że forma będzie wysoka na miarę oczekiwań sztabu szkoleniowego a przede wszystkim zarządu i właścicieli klubu.”
Przed pierwszym wyjazdem drużyna jak i cały klub jest niezwykle zmotywowany w walkę o awans do wyższej ligi rozgrywek w Polsce Menager mówi jasno w sezonie 2022 celują w mistrzostwo 2. ligi żużlowej. By jak najszybciej znaleźć się w gronie ośmiu drużyn które walczą o najwyższe cele w Polsce.
„Uważam, że jesteśmy jednym z kandydatów do awansu i taki cel nam przyświeca. Realizacji takiego celu oczekują też właściciele klubu. My zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby tak się stało. Jak wiemy, tor zweryfikuje wszystko. Uważam, że postawa każdego zawodnika będzie bardzo istotna w kontekście walki o awans. Dlatego zrobimy co w naszej mocy, aby zawodnicy byli dobrze przygotowani do sezonu.”
Władze uważnie obserwują zachowania transferowe rywali lecz nie planują podejmować pochopnie decyzji ani ogłaszać przedwcześnie informacji o możliwości pozyskania zawodników. Gdy sprawa będzie oczywista i kontrakt będzie podpisany, to klub ogłosi zaistniały fakt.
Poza obserwacją sytuacji na rynku transferowym działacze spoglądają też w niebo by jak najszybciej rozpocząć prace nad przygotowaniem toru do pierwszego treningu oraz szeregu sparingów które klub ma przygotowane przed sezonem.
fot. Sandra Rejzner
- Kolejny Rosjanin idzie do sądu i pozwie PZM! Robi się ciekawie!
- Fajfer, Woelbert i Krcmar po meczu w Poznaniu specjalnie przed naszymi kamerami
- „Na początku straciliśmy za dużo punktów i ten dystans ciężko było nadrobić”, czyli Maciej Janowski i Gleb Chugunov po meczu z zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa
- „Ta wygrana nie cieszy jak powinna” – Kacper Woryna po meczu z Betard Spartą Wrocław
- Przed nami 10. kolejka Ekstraligi U-24! Składy na dzisiejsze spotkania!
