Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Krajowa Liga Żużlowa - KLŻ

Mimo awansu postanowił zostać w 2. Lidze Żużlowej. Kacper Gomólski wraca na „stare śmieci”

awansu

Autor: Wiktoria Wybraniec

Mimo awansu postanowił zostać w 2. Lidze Żużlowej. Kacper Gomólski wraca na „stare śmieci”

Wychowanek Startu Gniezno po 12 latach postanawia powrócić do macierzystego klubu. Czy ten ruch będzie w przyszłości owocował progresywny formy, a nie jej regresem?

Kacper Gomólski w ostatnich latach aż 6 razy zmienił już barwy klubowe. Jak wiemy historia lubi się powtarzać i po 12 latach 29-latek postanawia wrócić do klubu, który go wychował. Mowa oczywiście o Aforti Start Gniezno, które w tym sezonie zaliczyło spadek do 2. Ligi Żużlowej. 

Popularny „Ginger” po raz pierwszy klub zmienił w 2011 roku, gdzie po 4 latach startów dla Orłów przeniósł się do tarnowskiej Unii. Tam jeszcze jako junior zdołał wykręcić średnią na poziomie 0,846 pkt/bieg. W 2013 jego forma zaliczyła duży progres, gdyż średnia biegowa wzrosła aż o +0,581 pkt/bieg i wynosiła wówczas 1,427 pkt/bieg. Natomiast w ostatnim sezonie w barwach Jaskółek jego średnia była już na poziomie 1,720 pkt/bieg. Po 3 sezonach przeniósł się do Apatora Toruń i tam zaliczył dwa słabsze lata, po których jego średnia wynosiła w sumie 1,252 pkt/bieg. 2017 rok był najlepszym w jego dotychczasowej karierze.

Martin Vaculik 3. sezon ze Stalą Gorzów!

Po raz kolejny zmienił barwy i jeżdżąc dla Wybrzeża Gdańsk wykręcił średnią 2,190 pkt/bieg. Następne lata prócz 2018, były dla niego zwyżką formy. Najlepsze wyniki jak się okazuje notował w barwach Wybrzeża, gdzie po roku powrócił na sezon 2019 (1,690 pkt/bieg) i 2020 (1,569 pkt/bieg). W sezonie 2021 startował dla rybnickiego ROWu (średnia 1,811 pkt/bieg), a w tym sezonie reprezentował barwy SpecHouse PSŻ Poznań (średnia 1,736 pkt/bieg). 

Kacper Gomolski
Mimo awansu postanowił zostać w 2. Lidze Żużlowej. Kacper Gomólski wraca na „stare śmieci”
Fot. Sandra Rejzner

Z całą pewnością Gomólski, mimo awansu wywalczonego z klubem do eWinner 1. Ligi, nie może być zadowolony z tegorocznej postawy. Klub ściągając go do siebie, pokładał w nim spore nadzieje i widział w nim jednego z liderów. Tymczasem Ginger znalazł się dopiero na 5. miejscu najlepszych zawodników w drużynie. 

Od przyszłego roku Kacper powróci do Aforti Startu Gniezno. Kibice z pewnością oczekują, że taki powrót będzie dla niego przełomem w karierze. 

Fot. Sandra Rejzner

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

Mimo awansu postanowił zostać w 2. Lidze Żużlowej. Kacper Gomólski wraca na „stare śmieci”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *