Żużel. Falubaz Zielona Góra nie dał szans Unii Leszno! „Byki” nad przepaścią! [RELACJA]
Autor: Jakub Bielak
Żużel. Falubaz Zielona Góra nie dał szans Unii Leszno! „Byki” nad przepaścią! [RELACJA]
NovyHotel Falubaz Zielona Góra bardzo pewnie pokonał na własnym torze Fogo Unię Leszno. Mecz określany mianem niezwykle ważnego w kontekście walki o utrzymanie miał trzymać w napięciu do ostatniego biegu. Okazało się jednak, że gospodarze od samego początku kontrolowali wynik i nie pozwolili leszczynianom na wiele. Ostatecznie Motomyszy ttriumfują 53:37.
Spotkanie rozpoczęło się od dwóch bardzo mocnych ciosów NovyHotel Falubazu Zielona Góra. Gospodarze wygrali dwa pierwsze wyścigi w stosunku 5:1. Dopiero w trzeciej gonitwie pojawiły się emocje. Świetną walkę toczyły ze sobą dwie pary: Janusz Kołodziej i Piotr Pawlicki (górą ten drugi) oraz Jan Kvech i Grzegorz Zengota. Czech na ostatniej prostej dość ostro przyblokował Polaka i między żużlowcami doszło do spięcia. Przy zjeździe do parku maszyn Zengota celowo zaczepił o motocykl rywala, a ten wywrócił się, odbijając się od otwartej na park maszyn bandy. Dopiero w czwartym biegu Unia zdołała zremisować pierwszy raz. Tablica wyników wskazywała rezultat 17:7.
Drugą serię dobrze rozpoczęli goście. Za sprawą Bena Cooka i Keynana Rew wygrali 4:2 z Janem Kvechem i Przemysławem Pawlickim. W kolejnej gonitwie niesamowitą prędkość po raz kolejny pokazał młodszy z braci Pawlickich, mijając Janusza Kołodzieja. NovyHotel Falubaz Zielona Góra zadał kolejny mocny cios na koniec drugiej serii startów. Rasmus Jensen wygrał z ogromną przewagą, a Jarosław Hampel obronił się przed szalejącym za jego plecami Zengotą. 5:1 i 27:15 w całym meczu.
Po przerwie goście zdołali wywalczyć dwa biegowe remisy. Dziesiąty bieg to jednak kolejny niezwykle mocny cios w wykonaniu zielonogórzan. Przemysław Pawlicki i Jan Kvech wygrali z gigantyczną wręcz przewagą nad Grzegorzem Zengotą i Antonim Mencelem. To właśnie punktów popularnego „Zengiego” najbardziej brakowało Fogo Unii. W ekipiem Falubazu z kolei po trzech seriach startów już każdy zawodnik miał na swoim koncie minimum jedno zwycięstwo lub dwójkę z bonusem.
W jedenastym wyścigu trener Rafał Okoniewski posłał do boju Bena Cooka i Janusza Kołodzieja w ramach podwójnej rezerwy taktycznej. Okazała się ona bardzo skuteczna, ponieważ wygrali oni 5:1. Potem jednak oglądaliśmy kolejny biegowy remis, a w biegu trzynastym Falubaz wygrywając 4:2, zapewnił sobie zwycięstwo w całym spotkaniu, a tym samym również oczywiście punkt bonusowy.
Biegi nominowane były już tylko formalnością. W czternastym gospodarze wygrali 4:2. W ostatniej gonitwie Ben Cook pokonał Piotra Pawlickiego i Rasmusa Jensena. Ostatecznie więc gospodarze wygrywają 53:37.
Punktacja
NowyHotel Falubaz Zielona Góra: 53
9. Jaroslaw Hampel (2*,2*,1*,1,3) 9+3
10. Rasmus Jensen (3,3,2,3,1*) 12+1
11. Przemyslaw Pawlicki (3,0,3,0,1) 7
12. Jan Kvech (1,2,2*,0) 5+1
13. Piotr Pawlicki (3,3,3,1,2) 12
14. Oskar Hurysz (3,0,0) 3
15. Krzysztof Sadurski (2*,0,3) 5+1
16. Eryk Farański
Fogo Unia Leszno: 37
1. Bartosz Smektała (1,1*,-,-) 2+1
2. Janusz Kołodziej (2,2,3,2*,2) 11+1
3. Benjamin Cook (0,3,2,3,2,3) 13
4. Keynan Rew (2,1,1*,-,2) 6+1
5. Grzegorz Zengota (0,1,1,0) 2
6. Antoni Mencel (1,1*,0,-) 2+1
7. Hubert Jabłoński (0,-,1*,0) 1+1
8. Nazar Parnitskyi (0,0) 0
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Falubaz Zielona Góra stać na fazę play-off? „To dobra perspektywa”
- Żużel. Michał Curzytek o nadchodzącym roku „To będzie kluczowy sezon dla mnie”
- Brady Kurtz o transferze do Sparty Wrocław „Miło jest móc jeździć z przyjaciółmi”
- Żużel. W Ostrowie uczcili pamięć zmarłego zawodnika! Nie zabrakło osób ze środowiska żużlowego
- Leon Madsen jasno o swoim transferze „Zawsze chciałem jeździć dla Falubazu”