Żużel. Lider Falubazu Zielona Góra nastawia się na trudne spotkanie z drużyną z Ostrowa “Jedziemy u siebie i wiemy, że to będzie na pewno trudne spotkanie”
Falubaz Zielona Góra jest głównym faworytem do wygrania 1. Ligi Żużlowej i awansu do PGE Ekstraligi. Zielonogórzanie pewnie przez cały sezon zmierzają do ostatecznego celu. W ostatnim półfinale w Ostrowie mieli oni jednak problemy, a w pewnym momencie tamtego spotkania przegrywali nawet 10 punktami.
Ostatecznie druga połowa spotkania należała do Falubazu i ostatecznie wygrali oni 5 punktami. Fantastycznie pojechał wtedy Przemysław Pawlicki, który w sześciu swoich startach nie został pokonany przez żadnego przeciwnika. W wywiadzie dla Radia Zielona Góra Pawlicki wypowiedział się o nadchodzącym spotkaniu, mówił, że przewaga nie jest duża, ponieważ można ją zniwelować w dwóch wyścigach. Udało im się wygrać mecz na trudnym terenie i z tego są zadowoleni.
Przewaga nie jest duża, bo to jest tylko 5 punktów i w sumie wystarczą dwa biegi, żeby ją odrobić, więc nie jest to na pewno dużo, ale przede wszystkim wygraliśmy mecz na wyjeździe i to się liczy, i jedziemy spotkanie w domu – powiedział Przemysław Pawlicki dla Radia Zielona Góra.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się w najbliższą niedzielę, a Falubaz będzie chciał zapewnić sobie awans do finału. Na jego temat starszy z braci Pawlickich wypowiedział się, że nastawiają się na ciężki mecz, podobny do tego w Ostrowie. Podchodzą oni ze świeżymi głowami i skupiają się tylko i wyłącznie na niedzielnym rewanżu.
Jedziemy u siebie i wiemy, że to będzie na pewno trudne spotkanie, tak jak było to w Ostrowie, dlatego też do tego spotkania przykładamy się ze świeżymi głowami i nie chcemy patrzeć na to, co udało nam się wywieźć z Ostrowa, tylko skupiamy się teraz na spotkaniu najbliższym, które będzie już w niedzielę – mówił Pawlicki.
Przemysław Pawlicki jest w tym sezonie jednym z najlepszych zawodników 1. Ligi Żużlowej i absolutnym liderem Falubazu. Zielonogórzanie pewnie kroczą do tego, aby zapewnić sobie powrót do PGE Ekstraligi po paru latach nieobecności. Teraz przed nimi niedzielny rewanż, który odbędzie się o godzinie 14:00.
Magazyn Żużlowy – kliknij TUTAJ
- Czy wrocławianie wyszarpią złoty medal przed własną publicznością? Betard Sparta Wrocław – Platinum Motor Lublin [ZAPOWIEDŹ]
- Gdzie oglądać finał Ekstraligi? Żużlowe transmisje w niedzielę, 24 września
- Dla kogo miano drugiego wicemistrza Polski? [ZAPOWIEDŹ]
- Mateusz Cierniak: „Jeśli chodzi o rozgrywki indywidualne, swoją juniorską przygodę zakończyłem tak jak chciałem”
- Daniel Klima najlepszy przed własną publicznością. Ratajczak na podium. 49. edycja Zlatej Stuhy [RELACJA]