Żużel. Kto zwycięży Grand Prix na praskiej Markecie? [Speedway Grand Prix – runda 3. Praga – ZAPOWIEDŹ]

Żużel. Kto zwycięży Grand Prix na praskiej Markecie? [Speedway Grand Prix – runda 3. Praga – ZAPOWIEDŹ]

Już w sobotę na Stadionie Markéta w szóstej dzielnicy Pragi odbędzie się trzecia runda tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix. Dziką kartę na ten turniej otrzymał Vaclav Milik. W stawce pojawi się trzech Polaków – Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i Patryk Dudek. Transmisja już od 18:30 w Playerze.

Gdzie oglądać żużel w sobotę? Zobacz plan transmisji telewizyjnych

Dotychczasowe rozgrywki

Tegoroczne zawody przynoszą nam dużo emocji. Czarnym koniem rozgrywek z pewnością stał się Jack Holder, który nie był typowany na pretendenta na takiego zawodnika. Idznacza się niesamowitą szybkością i zdeterminowaniem, które przekłada się na bardzo dobrą dyspozycję. Wysoko plasują się także Brytyjczycy. Wszyscy reprezentanci Zjednoczonego Królestwa zamykają się w topowej ósemce. 

Poprzednią rundę w fantastycznym stylu zwyciężył Fredrik Lindgren, który dzięki temu triumfowi zrównał się w klasyfikacji generalnej z Bartoszem Zmarzlikiem i zajmują w niej ex aequo pierwsze miejsce. Tuż za nimi uplasował się australijski duet. Jason’a Doyle’a i Jack’a Holder’a do dotychczasowych liderów dzieli odpowiednio osiem i dziesięć punktów. Po dwóch turniejach zamykają oni podium obecnych rozgrywek. 

Pozostała dwójka polskich zawodników – Maciej Janowski i Patryk Dudek jak do tej pory znajduje się na końcu stawki, a ich poprzednie występy nie należały do udanych. Reprezentant Betard Sparty Wrocław z dziesięcioma punktami plasuje się na dwunastej pozycji, natomiast zawodnik Apatora Toruń dwie lokaty niżej. Praska runda Grand Prix może więc być okazją na awans o kilka miejsc wzwyż. 

Poprzednie lata Polaków na praskim owalu

W poprzednich latach Stadion Markéta był łaskawy dla naszych reprezentantów, bowiem w ostatnich pięciu sezonach przynajmniej jeden zawodnik zakwalifikował się do biegu finałowego. W 2022 roku był to Maciej Janowski, który na jego niekorzyść dotknął taśmy i został z tej gonitwy wykluczony.

W latach 2020 i 2021 przez pandemię COVID-19 cykl Indywidualnych Mistrzostw Świata musiał zostać okrojony ze względu na panujące restrykcje. W rezultacie aż dwie rundy odbywały się na praskim owalu. W 2020 roku dwukrotnie wygrywał Bartosz Zmarzlik, który na tym torze pokazywał nam magię. Rok później raz zwyciężał Janowski, by później stanąć na drugim stopniu podium. Świetną jazdą dysponował także Patryk Dudek, który w latach 2018 i 2019 zajmował odpowiednio drugie i trzecie miejsce. 

Zawody w Czechach nie należą do tych najbardziej emocjonujących, jednak ich rezultaty często potrafią zaskoczyć. Zawodnicy, a raczej ich dyspozycja jest nieprzewidywalna, dlatego może być to ciekawy pojedynek. Mamy nadzieję, że Polacy podtrzymają dobrą passę i zobaczymy ich na dzisiejszym podium. O trzynastej odbędą się kwalifikacje, po których zakończeniu poznamy dokładną listę startową. 

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

• Andrzej Lebiediew w piątek zadebiutował w barwach Unii Leszno „Fajnie było przywitać moich nowych kibiców”
• Żużel. Kto zasłużył na dziką kartę na Grand Prix Polski: Hampel czy Cierniak? Ekspert ocenia decyzję
• Motor Lublin zrewanżował się grudziądzanom. Żużlowiec „Koziołków” zdradził, co było kluczem do zwycięstwa
• Liga Duńska. Emocje do samego końca. Team Fjelsted „wyszarpał” zwycięstwo w samej końcówce
• Żużel. Zadebiutował w PGE Ekstralidze i od razu przywiózł dobry wynik. „Muszę dalej być zmotywowany”