Ważne informacje dla polskich kibiców! Speedway Grand Prix Łotwy o innej godzinie

W ostatnią sobotę polscy kibice byli świadkami prawdziwego żużlowego święta. Na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu odbyła się ósma runda cyklu FIM Speedway Grand Prix 2024. Na kolejną edycję zmagań o Indywidualne Mistrzostwo Świata nie będzie trzeba długo czekać. Już w sobotę będzie miał miejsce kolejny turniej, a jego areną będzie stolica Łotwy, Ryga. Warto pamiętać, że zawody odbędą się o nietypowej godzinie dla Polaków.

Kibice znad Wisły przyzwyczajeni są do tego, że turnieje cyklu SGP rozpoczynają się o godzinie 19:00 czasu polskiego. W przypadku Rygi pierwszy bieg wystartować ma jednak o innej porze. W Polsce będzie to godzina 18:00. Powodem takiego stanu rzeczy jest to, że Łotwa leży w innej strefie czasowej i ma „godzinę” do przodu, co ma związek z tym, o której rozpoczyna się cała impreza.

Przypomnijmy, że taka sytuacja była również w zeszłym roku. Wtedy jednak zawody rozpoczynały się jeszcze wcześniej. Łotewska runda Speedway Grand Prix rozpoczęła się wtedy o godzinie 16:00 czasu polskiego, a wszystko przez brak sztucznego oświetlenia, którego w tamtym momencie nie posiadał stadion żużlowy w stolicy kraju, z którego pochodzi Andrzej Lebiediew.

Przed rokiem w Rydze zwyciężył Bartosz Zmarzlik. Powtórka takiego scenariusza na pewno byłaby świetną sprawą dla polskich kibiców. Podium uzupełnili wtedy Fredrik Lindgren i Martin Vaculik. Sam turniej cieszy się dużym zainteresowaniem wśród miejscowych, a to między innymi ze względu na Lebiediewa będącego stałym uczestnikiem cyklu. W sobotę frekwencja z pewnością dopisze i będzie sukcesem organizatorów.

Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ

• Żużel. Wyniki Bauhaus-Ligan. Znamy finalistów rozgrywek! Kapitalny mecz Lamberta
• Oskar Paluch bez złamań po upadku! Trener uspokaja kibiców odnośnie występu we Wrocławiu
• Stal Gorzów wygrała pierwszy finał Ekstraligi U24! Bardzo groźny wypadek Palucha
• Artiom Łaguta zadowolony z zespołu i pewny swego przed rewanżem „Cała drużyna pojechała i wygraliśmy”
• Sport żużlowy. „Wiara jest w nas” wybrzmiało w Radiu Zet! Wszystko przez przegrany zakład