Śledź o Woffindenie, Janowskim oraz słabym występie Kowalskiego
Dariusz Śledź udzielił wywiadu telewizji Canal+ podczas trwania Magazynu PGE Ekstraligi właśnie na tej antenie. Menedżer Sparty wyjaśnił bardzo słabą postawę Bartłomieja Kowalskiego, a także odpowiedział na pytania dotyczące stanu zdrowia kontuzjowanych seniorów – Taia Woffindena oraz Macieja Janowskiego.
Łukasz Benz, który przeprowadzał wywiad z Dariuszem Śledziem przekazał na wstępie informację o skandalicznych działaniach podczas zawodów z cyklu SGP 2. W piątek po młodzieżowych mistrzostwach świata rozebrany został silnik Bartłomieja Kowalskiego i po złożeniu nadawał się on do niczego. Teraz wędruje na serwis.
– No tak, wydarzyło się tak rzeczywiście. To jest jedna z przyczyn. Ten dzisiejszy występ Bartka nie jest taki prosty do rozebrania i trudno zwalić winę tylko na ten jeden silnik. Jednak na pewno miało to wpływ, ale też pamiętajmy, że Bartek upadł na treningu, był zmęczony. To jest speedway – zdarzają się gorsze dni. – przyznał Dariusz Śledź.
Menedżer drużyny został zapytany o stan zdrowia swoich zawodników. W przypadku Taia Woffindena trwa szalona walka z czasem, jednak śmiało możemy powiedzieć, że nie poznamy oficjalnej decyzji wcześniej niż na 1-2 dni przed meczem.
– Dzisiaj jest za wcześnie, żeby na to pytanie odpowiedzieć. Tai robi wszystko, żeby wystąpić w rewanżu, natomiast nie wiemy, czy to się uda. […] Tai naciska, rehabilituje się codziennie po kilka godzin, spędza właściwie cały dzień na rehabilitacji. Jeśli przyjdzie dzień, że uzna – ok, wsiądę na motocykl – to po prostu wsiądzie, a czy to będzie czwartek, piątek czy sobota, to nie ma znaczenia. […] Nikt nie będzie ryzykował jego zdrowiem. Żeby było jasne, to będzie decyzja Taia. Jeżeli stwierdzi, że spróbuje, to spróbuje. Jeżeli po treningu stwierdzi, że nie da rady, to każdy to zrozumie.
Gorzej wygląda sprawa z Maciejem Janowskim. Tutaj Śledź nie jest dużym optymistą i powiedział krótko.
– Myślę, że tutaj będzie bardzo ciężko.
Betard Sparta Wrocław musi odrobić dwanaście punktów straty, aby zostać drużynowych mistrzem Polski. Rewanżowy mecz na Stadionie Olimpijskim odbędzie się 24 września.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Żużel. Kto otrzyma stałe dzikie karty cyklu Grand Prix na sezon 2024?
- Oficjalnie: Wielki powrót do Ostrowa stał się faktem
- Tomasz Fajfer komentuje porażkę Startu Gniezno “Nasi zawodnicy nie wierzyli w siebie”
- Reprezentacja Polski ze złotym medalem MEP
- Czterokrotny mistrz świata opowiedział o dniu zawodów: Sprawdzałem wszystko po 10 razy
