Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Kiedy do składu wróci Janusz Kołodziej? Menadżer Unii zabrał głos

Fot. Emilia Hamerska-Lengas

25 maja 2024

Autor: Krzysztof Choroszy

Kiedy do składu wróci Janusz Kołodziej? Menadżer Unii zabrał głos

W piątkowym meczu PGE Ekstraligi Fogo Unia Leszno podejmowała na swoim stadionie lidera tabeli Orlen Oil Motor Lublin. Leszczynianie od samego początku byli skazywani na porażkę z najmocniejszą drużyną tegorocznych zmagań. Pokazali oni jednak charakter i postawili się swoim rywalom, przegrywając dziesięcioma punktami. Jeszcze przed meczem menadżer „Byków” Rafał Okoniewski wypowiedział się na temat ostatniego nowego nabytku i wracającego do zdrowia Janusza Kołodzieja.

W środę Unia Leszno poinformowała, że do drużyny dołącza nowy zawodnik. Szansę debiutu na polskich torach otrzymał Ben Cook, który w tym sezonie regularnie ściga się między innymi dla drużyny Belle Vue Aces, jeżdżącej w Premiership. W nadchodzących spotkaniach Australijczyk będzie mógł wystąpić w składzie „Byków”. Okoniewski wskazuje na to, mają z nim pewne plany w przyszłości.

– Nie, nie straszakiem. Ratujemy się, tak jak powiedziałem wcześniej, żeby naprawić ten wynik. Też tak faktycznie nie wiemy, jak Ben Cook będzie się spisywał, jest to zawodnik, który przyjedzie pierwszy raz do Polski i też nie wiadomo, jak to będzie, jak jego forma, ale może przyszłościowo coś pokażę i przyda się nawet na przyszłość, także plany jakieś tam z Benem Cookiem też wiążemy. Ja nie ukrywam, że fajnie by było, żeby dobrze jechał i robił te punkty, ale jak będzie to trzeba poczekać i czas pokaże – mówił na antenie Eleven Sports 1 menadżer Unii.

Leszczynianie muszą radzić sobie bez swojego lidera Janusza Kołodzieja oraz najlepszego juniora Damiana Ratajczaka. Jak w przypadku młodzieżowca, jego kontuzja jest poważna i nie wróci on szybko na tor, tak w przypadku Kołodzieja jest już inaczej. Nie do końca jednak wiadomo, kiedy 39-latek mógłby powrócić na tor po urazie barku. Szkoleniowiec zdradził, że jego rehabilitacja przebiega dobrze, jednak nie wiedzą, w jakim terminie mógłby się on znów pojawić na motocyklu.

– Tego to chyba sam Janusz nawet nie wie. Jest przed kolejnym spotkaniem ze swoim doktorem i zapadną na pewno w najbliższych dniach kolejne jakieś decyzje. Janek cały czas się rehabilituje tutaj u nas i rehabilitacja mogę powiedzieć, że przebiega dość sprawnie i optymistycznie patrzymy w przyszłość, ale nie możemy nic bliżej powiedzieć, kiedy Janek wyjedzie – wspomniał Okoniewski.

Następne dwa spotkania leszczynianie pojadą na wyjeździe. Najpierw podopieczni Rafała Okoniewskiego zmierzą się z Ebut.pl Stalą Gorzów. Spotkanie na stadionie im. Edwarda Jancarza odbędzie się w nadchodzący piątek. Tydzień później „Byki” pojadą do Częstochowy, gdzie staną naprzeciw Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Unię czekają więc dwa trudne wyzwania, ale na pewno zespół będzie chciał powalczyć o jak najlepsze wyniki dla siebie.