Energa Wybrzeże Gdańsk nie będzie spieszyć się z wyjazdem na tor. Trener tłumaczy dlaczego

Energa Wybrzeże Gdańsk nie będzie spieszyć się z wyjazdem na tor. Trener tłumaczy dlaczego

Pozostały dwa miesiące do startu Metalkas 2. Ekstraligi. W niektórych klubach już planują zagraniczne wyjazdy i to nie tylko do ciepłych krajów, ale również do Węgier czy na Słowację w celu szybszego wyjechania na tor. Inne plany w kontekście pierwszych jazd mają w Gdańsku.

Nie ma potrzeby szybkiego wyjazdu na tor

Niektórzy trenerzy dążą do tego, by jak najszybciej ich podopieczni zaczęli kręcić pierwsze okrążenia na torach żużlowych po zimowej przerwie. W tym celu udają się czasem za granicę, gdzie z reguły już na początku marca można pojeździć na żużlu. W Polsce daty pierwszych wyjazdów na tor są mocno uzależnione od położenia geograficznego, jednak w połowie marca już w zdecydowanej większości ośrodków można usłyszeć pracę silników. Eryk Jóźwiak, a więc szkoleniowiec Wybrzeża tłumaczy, dlaczego w tym roku wczesny wyjazd na tor nie jest konieczny.

– W tym sezonie METALKAS 2. Ekstraliga startuje w połowie kwietnia i wyjeżdżanie na początku marca, żeby pojeździć na zapas nie ma większego sensu, tym bardziej, że część drużyny już podpisała kontrakty w lidze angielskiej i zaczynają sezon w połowie marca, więc nie widzę takiej potrzeby, chyba, że zmusi nas do tego pogoda, to wtedy nie będziemy mieli wyjścia, ale raczej chcemy skupić się tutaj na Gdańsku. Mamy pierwszy mecz u siebie, chcemy jak najszybciej wyjechać na swój tor i jak najwięcej kółek tutaj pokręcić, tym bardziej, że jest grono zawodników, którzy przychodzą z zewnątrz i na pewno muszą tu połapać kąty – mówi trener Wybrzeża dla ekstraliga.pl

Prace na torze w Gdańsku. Eryk Jóźwiak tłumaczy

W Gdańsku oprócz oczekiwania na korzystną pogodę, muszą również zakończyć się prace na stadionie, by żużlowcy mogli zacząć trenować. Na torze trwa aktualnie montaż odwodnienia liniowego, ale wszelkie prace mają swój konkretny deadline, o czym już wcześniej mówił rzecznik prasowy klubu.

– Aktualnie na torze trwają prace „ziemne”, ponieważ jest wymieniany krawężnik, w celu zamontowania odwodnienia linowego. Będzie cała nowa infrastruktura, jeśli chodzi o kanalizację, także prace trwają tutaj już od dwóch tygodni. My też tutaj patrzymy i nadzorujemy, aby to wszystko przebiegało jak najsprawniej, bo od tego też będzie uzależniony nasz wyjazd na tor – mówi Jóźwiak.

Energa Wybrzeże Gdańsk – nowy skład na sezon 2024

W Wybrzeżu doszło do sporej rewolucji kadrowej. Po kilku latach stagnacji na drugim poziomie rozgrywkowym w Gdańsku chcą wreszcie włączyć się do walki o awans. Pomóc w tym ma zaciąg z Orła Łódź: Niels-Kristian Iversen, Tom Brennan oraz Mateusz Tonder, a także przychodzący z Krosna Krzysztof Kasprzak. Szkoleniowiec nie martwi się o atmosferę w zupełnie nowym składzie osobowym.

– Tak, część zawodników przyszła z zewnątrz, a konkretnie z jednej drużyny, także oni też już mieli kontakt ze sobą wcześniej i to nie jest jakaś grupa ludzi zupełnie się nieznających, a w innych ligach też mają ze sobą styczność. Mieliśmy już okazję spotkać się dwa razy w gronie zespołu i na razie atmosfera jest dobra, więc chcielibyśmy pojechać na to zgrupowanie, aby omówić trochę spraw organizacyjnych, zobaczyć jak poszły przygotowania i złapać dobrą relację między nami – powiedział na temat przebudowanego składu Eryk Jóźwiak.

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

• Menadżer Stali Gorzów zabiera głos! „Zostawiliśmy serducho na torze”
• GKM Grudziądz zachwyca formą juniorów! Jest dobrze, ale chcą więcej!
• Żużel. Stadion w Pile znów otwarty. Drugi etap modernizacji zakończony
• Żużel. Rekord toru i wymagające warunki w Krośnie „Nie spodziewałem się tego”
• Żużel. Artur Mroczka odpiera zarzuty „Klub otrzymał ode mnie informację”