Przejdź do treści
Aktualności/SGP / SEC / SON / SWC

Dwóch Polaków z awansem do Speedway Grand Prix 2022!

Dwóch Polaków

Autor: Jakub Żak

Dwóch Polaków z awansem do Speedway Grand Prix 2022!

W sobotę o 14 odbył się finał Grand Prix Challenge w słowackiej Żarnowicy, gdzie po emocjonujących zawodach aż dwójce Polaków udało się zakwalifikować do przyszłorocznego cyklu SGP. W biegu dodatkowym zwycięstwo w turnieju zapewnił sobie Paweł Przedpełski, a na najniższym stopniu podium stanął Patryk Dudek. W Grand Prix swoje miejsce zachowa również Max Frick, który zajął drugie miejsce.

Paweł Przedpełski w kluczowym turnieju nie zawiódł, dzięki czemu w przyszłym roku pojedzie jako stały uczestnik Indywidualnych Mistrzostw Świata. Zawodnik Apatora od początku radził sobie świetnie, a w biegu dodatkowym ponownie pokonał Maxa Fricke i tym samym wygrał Challenge. Świetne zawody odjechał również Patryk Dudek, który mimo słabego początku zmobilizował się na ostatnie biegi i powrócił do elitarnego cyklu. Popularny „Duzers” po trzech startach miał na swoim koncie 5 punktów, ale w 13. i 18. gonitwie przywiózł dwie „trójki”. Dzięki temu zakończył zawody z dorobkiem 11. oczek i zapewnił sobie trzecią lokatę.

Blisko awansu był Janusz Kołodziej, któremu do Dudka zabrakło zaledwie jednego punktu. „Koldi” prezentował się bardzo dobrze, ale nieudany pierwszy i ostatni bieg sprawiły, że zakończył rywalizację na 4. pozycji. Nadzieją dla żużlowca Fogo Unii Leszno jest teraz wejście Fricke’a do top 6 SGP, co sprawi, że to właśnie Kołodziej z 4. miejsca stanie się stałym uczestnikiem cyklu w przyszłym sezonie. Mniej udane zawody zaliczył Tobiasz Musielak. Zajął dopiero 12. pozycję, jego jazda była dobra, ale sytuacji nie ułatwił mu wjazd w taśmę, oraz defekt w ostatnim biegu.

Bardzo dobry turniej ma za sobą wcześniej wspomniany Fricke. Australijczyk może teraz bez presji kończyć tegoroczne rozgrywki Mistrzostw Świata, bo nieżalenie od pozycji, jaką zajmie i tak w przyszłym roku będzie mógł regularnie ścigać się w Grand Prix. Nieźle jeździł dziś również Martin Smolinski, który zaczął rywalizację od dwóch zwycięstw, potem jednak szło mu coraz słabiej, a porażka w 19. biegu ostatecznie pogrzebała szansę Niemca. Dość imponujący był również występ Lebiedewa. Łotysz nie wygrał żadnego biegu, ale zdobył aż 9 punktów i zajął 6. pozycję, a po drodze pokonał mi.n. Fricke’a, Kołodzieja, czy Bewleya.

Reklamy

Zdecydowanie poniżej oczekiwań pojechał Rohan Tungate i brytyjskie gwiazdy Lambert i Bewley. Australijczyk zawody zakończył z jednym oczkiem, a w swoim dorobku miał aż 2 upadki i defekt. Popularny „Lambo”, mimo że był stawiany w roli faworyta, przywiózł zaledwie 6 punktów i nie wygrał żadnego biegu, a objeżdżali go nawet tacy zawodnicy jak Kostygow, czy Kvech. Z wcześniej wymienionej trójki zdecydowanie najlepiej spisał się Dan Bewley, ale on również nie zachwycał. Brytyjczyk jeździł dość nierówno, a w efekcie w klasyfikacji generalnej znalazł się na 7. miejscu. Oczywiście jest to niezły wynik jak na tak młodego zawodnika, ale przy takiej stawce Brytyjczyk z pewnością był w stanie zaprezentować się dużo lepiej.

Pozytywnie zaskoczyli natomiast Jan Kvech i Jewgienij Kostygow, którzy wbrew oczekiwaniom zdobyli po 8 punktów, czyli tyle samo, co Chris Holder. Z tej dwójki należy jednak pochwalić przede wszystkim Czecha, który mimo młodego wieku na kolejnej imprezie prezentuje się z bardzo dobrej strony, a na torze pokazuje chęć walki i szarpie się o każdy punkt.

Punktacja:

  • 1. Paweł Przedpełski (Polska): 3, 2, 3, 3, 1 /12+3
  • 2. Max Fricke (Australia): 1, 3, 2, 3, 3 /12+2
  • 3. Patryk Dudek (Polska): 2, 2, 1, 3, 3 /11
  • 4. Janusz Kołodziej (Polska): 1, 3, 3, 3, 0 /10
  • 5. Martin Smolinski (Niemcy): 3, 3, 2, 1, 1 /10
  • 6. Andrzej Lebiediew (Łotwa): 2, 2, 2, 2, 1 /9
  • 7. Daniel Bewley (Wielka Brytania): 0, 3, 2, 0, 3 /8
  • 8. Chris Holder (Australia): 3, 0, 3, 0, 2 /8
  • 9. Jewgienij Kostygow (Łotwa): 2, 2, 1, 1, 2 /8
  • 10. Jan Kvech (Czechy): 2, 1, 1, 2, 2 /8
  • 11. Nicolai Klindt (Dania): 0, 0, 3, 1, 3 /7
  • 12. Tobiasz Musielak (Polska): 3, 1, t, 2, d /6
  • 13. Robert Lambert (Wielka Brytania): 1, 1, 0, 2, 2 /6
  • 14. Adam Ellis (Wielka Brytania): 1, 1, 0, 1, 1 /4
  • 15. Rohan Tungate (Australia): 0, w, 1, d, w /1
  • 16. Jakub Valković (Słowacja): 0, 0, 0, 0, 0 /0
  • 17. Vaclav Milik (Czechy): 0 /0

Bieg po biegu:

  1. Chris Holder, Jewgienij Kostygow, Janusz Kołodziej, Jakub Valković
  2. Martin Smolinski, Patryk Dudek, Adam Ellis, Nicolai Klindt
  3. Tobiasz Musielak, Jan Kvech, Robert Lambert, Rohan Tungate
  4. Paweł Przedpełski, Andrzej Lebiediew, Max Fricke, Daniel Bewley
  5. Max Fricke, Jewgienij Kostygow, Jan Kvech, Nicolai Klindt
  6. Martin Smolinski, Andrzej Lebiediew, Tobiasz Musielak, Jakub Valković
  7. Daniel Bewley, Patryk Dudek, Robert Lambert, Chris Holder
  8. Janusz Kołodziej, Paweł Przedpełski, Adam Ellis, Rohan Tungate (w)
  9. Paweł Przedpełski, Martin Smolinski, Jewgienij Kostygow, Robert Lambert
  10. Nicolai Klindt, Daniel Bewley, Rohan Tungate, Jakub Valković
  11. Chris Holder, Andrzej Lebiediew, Jan Kvech, Adam Ellis
  12. Janusz Kołodziej, Max Fricke, Patryk Dudek, Vaclav Milik (t-Tobiasz Musielak)
  13. Patryk Dudek, Andrzej Lebiediew, Jewgienij Kostygow, Rohan Tungate (d)
  14. Max Fricke, Robert Lambert, Adam Ellis, Jakub Valković
  15. Paweł Przedpełski, Tobiasz Musielak, Nicolai Klindt, Chris Holder
  16. Janusz Kołodziej, Jan Kvech, Martin Smolinski, Daniel Bewley
  17. Daniel Bewley, Jewgienij Kostygow, Adam Ellis, Tobiasz Musielak (d)
  18. Patryk Dudek, Jan Kvech, Paweł Przedpełski, Jakub Valković
  19. Max Fricke, Chris Holder, Martin Smolinski, Rohan Tungate (w)
  20. Nicolai Klindt, Robert Lambert, Andrzej Lebiediew, Janusz Kołodziej
  21. Paweł Przedpełski, Max Fricke

fot. instagram monster joe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasi partnerzy