Żużel. Zszedł ligę niżej i ma nadzieję, że będzie to punkt zwrotny w jego karierze

Żużel. Zszedł ligę niżej i ma nadzieję, że będzie to punkt zwrotny w jego karierze

Wiktor Jasiński opuścił po sezonie 2023 ebut.pl Stal Gorzów i zszedł do Speedway 2. Ekstraligi. W niej będzie reprezentował barwy Arged Malesy Ostrów Wielkopolski. Nowe otoczenia ma być dla młodego żużlowca szansą na powrót na właściwe tory oraz osiąganie lepszych wyników w rozgrywkach ligowych.

Przygotowania do sezonu

Dla 23-latka sezon w barwach Arged Malesy Ostrów będzie nie lada wyzwaniem. Aby się do niego jednak dobrze przygotować, Jasiński już za parę dni wyjeżdża do Hiszpanii, gdzie spędzi pełny miesiąc. Na dużo cieplejszym od Polski Półwyspie Iberyjskim żużlowiec będzie mógł w dużo bardziej komfortowych warunkach potrenować zarówno na motocrossie, jak i na rowerze. Prywatny wyjazd połączy także ze zgrupowaniem ze szwedzką drużyną.

– Będę przygotowywał się w Hiszpanii, do której wyjeżdżam już za tydzień, a cały luty spędzę pod Barceloną. Będzie motocross, będą rowery, a przy okazji wplecie się wyjazd na zgrupowanie z drużyną ze Szwecji do Malagi, więc cały miesiąc spędzę za granicą – mówi Wiktor Jasiński o swoich planach dla ekstraliga.pl

Arged Malesa Ostrów w nowym wydaniu

Wychowanek Stali Gorzów będzie w Ostrowie jednym z aż czterech nowych zawodników. Oprócz niego bowiem z PGE Ekstraligi do Ostrowa udali się Chris Holder, Frederik Jakobsen oraz Gleb Czugunow. Będzie to zatem zupełnie nowy zespół, jednak 23-latek kompletnie nie martwi się o stworzenie odpowiedniej atmosfery w drużynie.

– Tak, razem widzieliśmy się tylko raz na prezentacji, ale atmosfera jest naprawdę w porządku. Każdy tam się fajnie dogaduje, z każdym zawodnikiem miałem już wcześniej styczność, więc z jednym znam się lepiej, z drugim gorzej. Co prawda na prezentacji nie było z nami Chrisa Holdera, ale wiadomo, że to jest bardzo rozrywkowy i fajny facet. Mam nadzieję, że na torze też będziemy się dobrze dogadywać.

Słaba średnia w PGE Ekstralidze

W poprzednim sezonie Jasiński próbował swoich sił w macierzystym klubie w Gorzowie, jednak poza kilkoma wyskokami prezentował raczej słabą formę. Miał problem z regularnym pokonywaniem rywali, a w trakcie sezonu kibice zaczęli nawet kwestionować jego pozycję w zespole i nalegać na danie szansy Norwegowi, Mathiasowi Pollestadowi. Ostatecznie to Wiktor Jasiński wygrał tę rywalizację, jednak z biegiem czasu stawało się jasne, że Stal będzie chciała pozyskać mocniejszego zawodnika na pozycję U-24.

– Ubiegły sezon był jakby trochę z problemami, bo w innych ligach szło mi naprawdę bardzo fajnie, tylko w tej PGE Ekstralidze coś mi doskwierało i te punkty nie wpadały tak, jakbym chciał, pomijając oczywiście kilka fajnych meczów. Większość z nich była jednak pod górkę i nie szły mi tak dobrze. Uważam, że stać mnie na wiele więcej i mam nadzieję, że zejście do Speedway 2. Ekstraligi będzie pozytywnym odnośnikiem do mojej dalszej kariery – tłumaczy dla ekstraliga.pl zawodnik Arged Malesy Ostrów.

Wiktor Jasiński o celach na sezon 2024

Oprócz bycia jedną z wiodących postaci ostrowskiej drużyny w Speedway 2. Ekstralidze Wiktor Jasiński chce również prezentować dobry żużel w rozgrywkach indywidualnych. W rozmowie z ekstraliga.pl otwarcie mówi o tym, że jego głównym celem jest ponowny awans do finałów Indywidualnych Mistrzostw Polski. Tym razem jednak nauczony doświadczeniami sprzed roku, chce powalczyć w nich o dużo większe punkty.

– Podobnie jak w 2023. Założyłem sobie awans do finału IMP, co udało się zrealizować. Co prawda w samych finałach nie było jakoś rewelacyjnie, ale to był dopiero mój pierwszy start w tak dużym turnieju. Teraz także chciałbym tam awansować i powalczyć o zdecydowanie lepsze miejsca. Uważam, że jestem w stanie to zrobić i z biegiem czasu ta jazda oraz wyniki powinny być lepsze.

Dyspozycja Jasińskiego w nowej lidze i nowej drużynie to dla wielu spora zagadka. 23-latka stać na naprawdę sporo i nie raz udowadniał, że posiada ponadprzeciętny talent. W rozważaniach na temat jego kariery często zapomina się, że zdał on licencję „Ż” dopiero w wieku 19 lat. Mimo ledwie dwóch i pół roku jako młodzieżowiec, pokazywał się on na tyle dobrze, że wypracował sobie szansę na pozycji seniora w Stali Gorzów. Ta przygoda póki co dobiegła końca, ale nie jest wykluczone, że 23-latek jeszcze w przyszłości wróci na ekstraligowy żużel.

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

• Unia Tarnów przedstawiła nowego kapitana! Poprowadzi zespół do utrzymania?
• Włókniarz Częstochowa będzie walczył o play-offy? Awans zadowoliłby lidera Lwów
• Żużel. Złoty medal Ekstraligi, kask Mistrza Świata lub popołudnie z prezesem ROW-u. Środowisko żużlowe gra z WOŚP
• Speedway Grand Prix wróci do Bydgoszczy?! Prezes Polonii przedstawił warunek
• Kibice Wybrzeża Gdańsk mogą być spokojni. Gwiazda nie lekceważy niższej ligi