Żużel. Stal po początkowych problemach pewnie pokonuje Wilki, ebut.pl Stal Gorzów – Cellfast Wilki Krosno 57:33 [Relacja]

W ramach 9. kolejki PGE Ekstraligi ebut.pl Stal Gorzów pewnie pokonała u siebie Cellfast Wilki Krosno 57:33, zgarniając przy tym również punkt bonusowy. W całym spotkaniu, po stronie gospodarzy najlepszymi zawodnikami byli bezbłędni Anders Thomsen (15) oraz Oskar Fajfer (12+3), natomiast ze strony krośnian najwięcej punktów zdobyli Andrzej Lebiediew i Jason Doyle (obaj 8pkt).

Deszcz przerwał rywalizację. Betard Sparta Wrocław – ZOOleszcz GKM Grudziądz [RELACJA]

Bardzo ostro rozpoczęło się całe spotkanie w Gorzowie i już w biegu pierwszym mocno potraktowany przez parę gości został Szymon Woźniak, który na wyjściu z pierwszego łuku po kontakcie z Jasonem Doylem, nie był w stanie kontynuować dalszej jazdy z powodu defektu motocykla. W biegu młodzieżowym fenomenalnie wystartował Oskar Paluch, który spokojnie wygrał cały bieg, natomiast za jego plecami toczyła się interesująca walka o pozostałe punkty, ostatecznie gorzowianie wygrali ten bieg w stosunku 4:2 i w całym meczu prowadzili 7:5.

Bieg trzeci to dosyć zaskakująca zmiana Mateusza Świdnickiego, którego zastąpił Szymon Bańdur, młodzieżowiec Wilków pomimo dobrego startu nie był w stanie dowieźć punktów i znów to podopieczni Stanisława Chomskiego triumfowali 4:2. W biegu zamykającym pierwszą serię startów, w pierwszej odsłonie w taśmę wjechał Oskar Paluch, natomiast w powtórce osamotniony Oskar Fajfer poradził sobie z parą krośnian, ratując biegowy remis, także utrzymując przewagę po czterech wyścigach 14:10.

O ogromnym pechu może mówić Martin Vaculik w biegu piątym, Słowak prowadził przez trzy okrążenia, po czym zdefektował mu motocykl, a Stal zaliczyła już trzecią „literkę” po zaledwie pięciu wyścigach. Zawodnicy Stali Gorzów obudzili się dopiero kiedy na tablicy wyników pojawił się remis 15:15, gorzowianie wygrali dwa kolejne biegi w stosunku 4:2 i prowadzili po siedmiu rozgranych wyścigach 23:19. W biegu dziewiątym po raz pierwszy w tym spotkaniu o pechu mogą mówić zawodnicy Cellfast Wilków Krosno, a konkretnie Jason Doyle, który po walce na pierwszym łuku nie nacieszył się zbyt długo prowadzeniem i z powodu defektu nie dokończył tego biegu, a para Szymon Woźniak – Oskar Fajfer, spokojnie poradziła sobie z debiutującym tego dnia Mateuszem Świdnickim.

W biegu jedenastym na wejściu w drugi łuk ostry atak przeprowadził Jason Doyle, po którym na tor upadł Szymon Woźniak i zdaniem sędziego to Australijczyk był sprawcą przerwania tego wyścigu, natomiast w powtórce oglądaliśmy pewne podwójne zwycięstwo w wykonaniu gospodarzy, którzy prowadzili już 40:26! Po biegu dwunastym za sprawą kolejnego biegowego zwycięstwa 4:2 od pary Vaculik-Bartkowiak, to Stal Gorzów mogła się cieszyć z meczowego zwycięstwa oraz zapewnionego punktu bonusowego! Gorzowianie wysoką dyspozycję potwierdzili w końcówce spotkania, gdzie dwa z trzech wyścigów wygrali w stosunku 5:1 i końcowo ebut.pl Stal Gorzów wygrała z Cellfast Wilkami Krosno 57:33.

CELLFAST WILKI KROSNO: 33

EBUT.PL STAL GORZÓW: 57

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

• „Wiara była dzisiaj w nas” – Motor Lublin odrobił stratę do Apatora
• Emil Sajfutdinow z szokującym wyznaniem po meczu w Lublinie! „Chciałem zakończyć sezon”
• Kwalifikacje w Vojens. Robert Lambert najlepszy, Zmarzlik w czołówce
• Klasyfikacja Speedway Grand Prix. Zmarzlik na autostradzie do piątego mistrzostwa. Medale już rozdane?
• Jakub Miśkowiak wcale nie musi zostać. Stal zastanawia się, czy jest wart pieniędzy