Żużel - Najnowsze Aktualności

Przejdź do treści
Aktualności żużlowe/Turnieje Drużynowe

Żużel. Polacy otworzą sezon złotem? „Jesteśmy faworytami”

Żużel
Fot. Michał Szmyd

Autor: Jakub Bielak

Żużel. Polacy otworzą sezon złotem? „Jesteśmy faworytami”

Już w sobotę reprezentacja Polski na żużlu stanie przed okazją, by świetnie rozpocząć sezon 2024 na arenie międzynarodowej i zgarnąć pierwszy złoty medal w tym roku. Finał Drużynowych Mistrzostw Europy odbędzie się w Grudziądzu, a na starcie oprócz Polaków pojawią się Duńczycy, Szwedzi oraz Czesi.

Trener Rafał Dobrucki nieco zaskoczył powołaniami do czteroosobowego zespołu, który powalczy o złoto. Oczywiście swoje miejsce w nim znalazł Bartosz Zmarzlik. Trójkę seniorów uzupełniają z kolei bracia Pawliccy oraz Patryk Dudek. Oczywiście należy pamiętać, że regulamin DME jasno mówi, że w składzie reprezentacji może być tylko jeden stały uczestnik cyklu Grand Prix. Wobec tego Szymon Woźniak i Dominik Kubera nie byli brani pod uwagę. Kibiców zaskoczyła jednak nieobecność Macieja Janowskiego, a niektórych również Kacpra Woryny, który ma wprost fantastyczny początek sezonu. W Memoriale Edwarda Jancarza oraz w Złotym Kasku stawał na drugim stoponiu podium, dwukrotnie wyprzedzając bezspośrednio któregoś z braci Pawlickich.

Dla mnie to duże wyróżnienie. Chcę się pokazać z jak najlepszej strony i dorzucić jak najwięcej punktów. Chcemy sobotnie zawody wygrać – zapowiadał na konferencji w Grudziądzu Piotr Pawlicki, który docenia daną mu szansę.

Swoją szansę otrzymał też Patryk Dudek. „Duzers” w początkowych aktach sezonu 2024 wydaje się być w zdecydowanie lepszej formie, aniżeli przed rokiem. Finał DME w Grudziądzu będzie jednym z najważniejszych dla niego sprawdzianów przed startem PGE Ekstraligi. Sam otwarcie przyznaje, że miejscowy tor nie kojarzy mu się jednoznacznie pozytywnie.

Każdy z nas miał na torze w Grudziądzu bardzo dobre, ale i też słabsze wyniki. Tor jednak sprzyja walce – mówi Dudek.

Funkcję rezerwowego pełnić będzie Wiktor Przyjemski. Nowy nabytek Orlen Oil Motoru Lublin jest u progu sezonu bez wątpienia uważany za najlepszego polskiego juniora, po tym jak wiek młodzieżowca ukończyli Bartłomiej Kowalski oraz Mateusz Cierniak. Bydgoszczanin póki co, delikatnie mówiąc, nie błyszczy jednak w imprezach rozgrywanych na początku sezonu. Czas pokaże, czy otrzyma swoją szansę podczas sobotnich zawodów.

 – Jesteśmy faworytami, ale trzeba uważać na wszystkich. Możemy trzeci raz sięgnąć po złoto. Powołanie to dla mnie przyjemność. Jestem rezerwowym, ale może uda się wyjechać na tor – mówił z kolei Wiktor Przyjemski.

Początek rywalizacji w Grudziądzu zaplanowano na sobotę, 6 kwietnia o godzinie 14:00. Polacy powalczą o wygraną w DME z reprezentacjami Szwecji, Danii oraz Czech.

Patryk Dudek
Fot. MIchał Szmyd/Speedway Canvas
reprezentacji polski
Fot. Paweł Wilczyński

Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *