Żużel. Kolejna wygrana żużlowców Orlen Oil Motoru w tym roku. Jacek Ziółkowski usatysfakcjonowany dyspozycją swoich zawodników
Autor: Paweł Płóciniak
Żużel. Kolejna wygrana żużlowców Orlen Oil Motoru w tym roku. Jacek Ziółkowski usatysfakcjonowany dyspozycją swoich zawodników
Orlen Oil Motor Lublin trzeci raz z rzędu zwyciężył w zawodach o tytuł mistrza Polski par. W Poznaniu niepokonany był Bartosz Zmarzlik, a cenne punkty od siebie również dołożyli Dominik Kubera i Jack Holder.
W niedzielę 7 kwietnia zostały rozdane medale dla najlepszych par w Polsce. Po złoto sięgnęła drużyna Orlen Oil Motoru Lublin. Do samego końca o zwycięstwo walczył Apator Toruń, jednak ostatecznie skończyli ze srebrem. Brąz przypadł Betard Sparcie Wrocław, która po trzech seriach była niepokonana i wydawało się, że zmierza po złoty krążek, ale końcówka zawodów nie poszła po ich myśli. Niepokonany zdobywając komplet osiemnastu punktów w tych zawodach był Bartosz Zmarzlik. Sześć oczek i trzy bonusy do dorobku dołożył zwycięzca złotego kasku Dominik Kubera, a w jednym biegu przyjeżdżając trzeci do mety wystąpił Jack Holder.
– Dziwne zawody w początkowej fazie zawodów wydawało się że stuprocentowym faworytem zawodów są wrocławskiej Sparty, wygrywali wszystko po pięć do jednego. Nam szło, tak sobie ale to jest żużel i trzeba jechać do końca. Później dwie porażki Sparty podwójne. My jakby odnaleźliśmy prędkość tzn. Dominik Kubera, bo Bartek jechał całe zawody bardzo szybko i co, udało się wygrać. Bartek dzisiaj komplet osiemnastu punktów. Cieszy mnie to, że to szósty turniej w tym roku z takich ważnych i szóste zwycięstwo naszych zawodników, bo indywidualnie też powygrywali wszystko co się dało. – powiedział Jacek Ziółkowski dla Radia Zielona Góra.
Ostatnie miejsce w tych zawodach zajęła drużyna beniaminka PGE Ekstraligi NovyHotel Falubazu Zielona Góra. Siódma lokata z dziesięcioma punktami i porażka z parą Metalkas 2. Ekstraligi z Poznania nie napawa optymizmem przed zbliżającymi się rozgrywkami ligowymi. Najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu był Jarosław Hampel, zapisując przy swoim nazwisku siedem oczek. Dyspozycję zielonogórzan w Mistrzostwach Polski Par Klubowych na Golęcinie ocenił opiekun złotych medalistów Jacek Ziółkowski.
– Tzn. nie czy zaskoczenie? Wiadomo, że beniaminkowi jest trudno, oczywiście można powiedzieć, że Poznań jest jeszcze niżej, ale jednak jechał na swoim torze i to jest duży handicap. Natomiast ja bym nie przekreślał drużyny Falubazu bo to jest naprawdę taki fajny team i tam Ci zawodnicy, którzy są i myślę, że też osoba Piotra Protasiewicza zrobi dobrą robotę i powinni sobie poradzić. – twierdzi.
Dołącz do nas na facebooku – kliknij TUTAJ
- Texom Stal Rzeszów buduje zespół na awans. Kolejny kontrakt podpisany
- Żużel. Ostre słowa Witolda Skrzydlewskiego „Pana do sądu ku*wa podam, bo kłamie pan!”
- Sparta Wrocław z wieloma osiągnięciami na swoim koncie „To był dobry sezon dla nas”
- Żużel. Zawodnik Sparty Wrocław o krok od wygranej! Puchar MACEC w Świętochłowicach [RELACJA]
- Żużel. Mroczka wrócił do ścigania z przytupem! Walka do końca w Memoriale Krystiana Rempały