Żużel. Gorzkie słowa zawodnika TŻ Ostrovii. „Męczę się tutaj, nie będę tego ukrywał”

Autor: Redakcja
Żużel. Gorzkie słowa zawodnika TŻ Ostrovii. „Męczę się tutaj, nie będę tego ukrywał”
8 kwietnia 2025 roku na torze w Ostrowie Wielkopolskim odbył się przedsezonowy sparing pomiędzy Moonfin Malesą Ostrów a Bayersystem GKM Grudziądz. Niestety dla miejscowych fanów, spotkanie miało jednostronny przebieg – GKM Grudziądz pokazał swoją siłę, wygrywając aż 60:30.
Moonfin Malesa Ostrów miała spore problemy, szczególnie ze startami. Choć wynik końcowy nie wygląda optymistycznie, kilku zawodników zdołało pokazać się z lepszej strony. Oliver Berntzon i Luke Becker zdobyli po 6 punktów, a Norbert Krakowiak zaliczył jeden mocny bieg, w którym przywiózł trójkę. Jednak to za mało, by myśleć o wyrównanej walce z rywalem tak silnym.
Lider GKM Grudziądz szokuje! „Najlepsze jednostki mam odłożone na sezon”
Żużel. Junior Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski kontuzjowany?! Menadżer zabiera głos
Po meczu w rozmowie z wlkp24.info Sebastian Szostak nie ukrywał rozczarowania i opisał to, co działo się w drużynie bardzo szczerze – Wiemy, gdzie jesteśmy i ile jeszcze brakuje. Bo nawet nie chodzi o samą punktację, ale o dystans, jaki mieliśmy do tych zawodników. Wiadomo, oni są dobrzy, ale nie możemy sobie tak tłumaczyć, bo wtedy z każdym będziemy sobie tak tłumaczyć, że dobry, to nie możemy wygrać. Z każdym możemy wygrać – mówił z przekąsem.
Szostak nie ukrywał, że nie czuje się komfortowo na domowym torze – Nie wiem, co mam szczerze o tym powiedzieć. Męczę się tutaj, nie będę tego ukrywał. Męczę się na tym torze. Też jest troszkę inaczej przygotowywany niż rok temu. Rok temu końcówka jeszcze w miarę pasowała, ale były inne warunki, także trzeba się do tego jakoś dopasować – wyjaśnił. Zawodnik jednak wierzy, że to jeszcze nie koniec jego walki o formę – Wierzę, że w tę niedzielę będzie fajna jazda i wynik z mojej strony – zakończył z nadzieją.
Mecz sparingowy z GKM-em był zimnym prysznicem dla Moonfin Malesy Ostrów. Rywal okazał się zbyt mocny, a gospodarze wyglądali na przytłoczonych. Jednak to tylko sparing – lepiej, że słabości wychodzą teraz, niż w kluczowych meczach sezonu. Problemem może być jednak nie tylko forma, ale też psychika – na co zwracał uwagę sam Szostak. Jeśli zespół nie uwierzy w siebie, trudno będzie o zwycięstwa nawet z teoretycznie słabszymi rywalami.
Najbliższe dni będą kluczowe – zarówno dla trenera, który musi znaleźć receptę na poprawę wyników, jak i dla zawodników, by zregenerować się mentalnie po bolesnej porażce. Kibice z Ostrowa muszą uzbroić się w cierpliwość – sezon dopiero się zaczyna, a potencjał w drużynie z pewnością jest. Teraz trzeba go tylko odpowiednio wykorzystać.



- Żużel. Antoni Kawczyński o wsparciu Lamberta „Zdziwiłem się, że jestem przed Robertem”
- Żużel. Znana długość przerwy lidera Unii Leszno! Australijczyk przeszedł operację
- Liga angielska. Witches uciekają Lwom w końcówce! Ipswich wywozi wygraną z gorącego terenu
- Żużel. Czy Włókniarzowi grozi spadek? Niekorzystne statystyki dla częstochowian
- Żużel. Szymon Woźniak zachwycony powrotem do Polonii Bydgoszcz