Unia Leszno z kolejnym kontuzjowanym zawodnikiem! Łotysza czeka przerwa od jazdy
Autor: Krzysztof Choroszy
Unia Leszno z kolejnym kontuzjowanym zawodnikiem! Łotysza czeka przerwa od jazdy
Niedzielny wieczór był kolejnym pechowym dla Fogo Unii Leszno. Leszczynianie mierzyli się w wyjazdowym starciu z Ebut.pl Stalą Gorzów. Od początku pojedynek nie układał się po myśli podopiecznych Rafała Okoniewskiego, co przełożyło się na porażkę. Na dodatek w bardzo groźnym upadku uczestniczył Andrzej Lebiediew, który doznał kontuzji i będzie musiał odpocząć od żużla.
W wyścigu dwunastym na wejściu w drugi łuk „Byki” reprezentowane przez parę Lebiediew-Mencel wyszły na podwójne prowadzenie. Wtedy jednak bardzo ostry atak przeprowadził Oskar Fajfer, wpadając w Andrzeja Lebiediewa. To spowodowało upadek obu żużlowców, który wyglądał bardzo groźnie. Na szczęście gorzowianin o własnych siłach opuścił tor. Większego pecha miał Łotysz, gdyż opuścił on stadion w karetce i pojechał do szpitala. Warto wspomnieć, że za swoją jazdę Fajfer został ukarany żółtą kartką.
Jak mogliśmy dowiedzieć się za pośrednictwem transmisji na antenie Eleven Sports 1, Lebiediew uskarżał się na ból w okolicach żeber. Nie były to dobre wiadomości, jednak na dalsze wieści ze szpitala czekali wszyscy. Po chwili oczekiwania nie było jednak dobrych wieści. Klub w mediach społecznościowych przekazał, że stały uczestnik tegorocznego cyklu Grand Prix doznał złamania trzech żeber. Na ten moment nie wiadomo, ile potrwa jego przerwa w startach.
Fogo Unia Leszno nadal więc nie może pozbyć się prześladującego ją pecha. Wcześniej w tym sezonie z powodu kontuzji dwukrotnie musiał pauzować Janusz Kołodziej. Ponadto poważnego urazu w lidze duńskiej doznał lider formacji młodzieżowej „Byków” Damian Ratajczak. Do grona kontuzjowanych żużlowców dołącza teraz Lebiediew, co może mieć istotny wpływ na walkę o utrzymanie.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Żużel. Unia Tarnów wzmacnia się na sezon 2025!
- Żużel. Wielki powrót do Gniezna
- Żużel. Przeszedł operacje u światowej klasy lekarza! Ma nie czuć już bólu!
- Prowadził Włókniarz, a teraz finalizuje transfery w Orzeł Łódź. Skład już skompletowany
- Kaczmarek nie chciał odchodzić z Wybrzeża Gdańsk? Zawodnik cieszy się, że wrócił