Tomasz Gollob szczerze w temacie walki o własne zdrowie
Jedna z najbardziej znanych postaci polskiego czarnego sportu. Kiedyś bardzo zdolny zawodnik, a obecnie jeden z ekspertów żużlowych. Dla „Tygodnika Żużlowego” opowiedział o swoim obecnym stanie zdrowia oraz stale trwającym procesie rehabilitacji.
Tomasz Gollob, kiedyś zdobywca tytułów i jeden z najlepszych polskich żużlowców. Sparaliżowany w efekcie urazu rdzenia kręgowego po wypadku na motokrosie. W ciągu ostatnich lat przeszedł bardzo wiele, a jednak nadal walczy o powrót do jak największej sprawności. Jednakże, na łomach „Tygodnika Żużlowego” przyznał, że ciągła walka o własne zdrowie wcale nie przychodzi łatwo.
– Cały czas walczę. Tak jak walczyłem na torze, tak teraz walczę każdego dnia o zdrowie. Staram się nie poddawać, bo nie mogę tego zrobić. Nie jest łatwo, bo ten moment, ta zima, nie dają komfortu w życiu. Ale nie mam innego wyjścia. Muszę walczyć i to czynię. Robię wszystko, żeby było przynajmniej troszeczkę lepiej i żeby była poprawa. Nie są to jakieś nagłe i wielkie postępy, ale każdy człowiek, który ma taki problem i taką kontuzję, jak ja, musi po prostu jak najwięcej ćwiczyć i zrobić wszystko, żeby jak najlepiej się czuć. Tak to właśnie u mnie wygląda. Powiem szczerze, że jest bardzo ciężko.
Były żużlowiec nie ogranicza się jedynie do łatwo dostępnych w jego otoczeniu środków. Pomocy szukał już nawet w Chinach. Natomiast w ubiegłym roku do jego sprzętów rehabilitacyjnych dołączył również.
–Rehabilituję się w różnych miejscach i korzystam z różnych urządzeń i mądrości różnych specjalistów. Zrobię wszystko, co tylko mogę i co się da, żeby było lepiej.
Fatalny wypadek, który całkowicie odmienił życie byłego żużlowca nie sprawił jednak, że rozstał się on całkowicie z uprawianą wcześniej dyscypliną. Obecnie fani czarnego sportu mieli niejedną okazję do oglądania byłego zawodnika na antenie Canal+ w roli żużlowego eksperta, podczas wielu rozgrywanych meczy. Również w sezonie 2024, Tomasz Gollob będzie ponownie wspierał żużlowe zmagania swoim wprawnym komentarzem.
– Jestem cały czas blisko sportu żużlowego i kibicuję gdzie i jak tylko mogę. Pytanie, czego ode mnie się oczekuje? Myślę, że mam wiedzę i zdrowie spojrzenie na to wszystko i kibicuję mojej ukochanej dyscyplinie sportu. Nie wiem dzisiaj, gdzie będę, gdzie zdołam dotrzeć i osobiście się pojawić, ale tam, gdzie jest to możliwe, to zawsze jestem.
MAGAZYN BEST SPEEDWAY TV NA KANALE YouTube!
fot. Tomasz Gollob – Facebook
- Smektała z wygraną w Memoriale Alfreda Smoczyka w Lesznie
- Oświadczenie w sprawie relacji z 49. Memoriału Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego w Częstochowie
- W Częstochowie przegrali z pogodą. Sparing odwołany po jednym wyścigu
- „Wygraliśmy sprawę w sądzie” – gorzowski radny apeluje do władz Motoru o wypłacenie pieniędzy
- Daniel King zwycięża na wyspach