Stal Rzeszów pewnie pokonuje u siebie Wybrzeże. Świetny występ trzykrotnego mistrza świata [RELACJA]
Autor: Krzysztof Choroszy
Stal Rzeszów pewnie pokonuje u siebie Wybrzeże. Świetny występ trzykrotnego mistrza świata [RELACJA]
W sobotę byliśmy świadkami dwóch spotkań Metalkas 2. Ekstraligi. Jedno z nich odbyło się w Rzeszowie, gdzie miejscowa Texom Stal podejmowała Energa Wybrzeże Gdańsk. „Żurawie” pewnie pokonały gdańszczan, a bardzo dobry występ zaliczył Nicki Pedersen. Po stronie gości walczyć starali się Niels Kristian Iversen i Krzysztof Kasprzak.
Texom Stal Rzeszów do sobotniego spotkania przystępowała w roli faworyta. „Żurawie” w poprzedniej kolejce były bardzo blisko zwycięstwa w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie do końca biły się z miejscową Arged Malesą o końcowe zwycięstwo. Tym razem chcieli już na swoim torze pokazać, że są mocni i mogą powtórzyć wyczyn z inauguracji tego sezonu, kiedy wygrali z H.Skrzydlewska Orłem Łódź. Z kolei Energa Wybrzeże Gdańsk w poprzednim spotkaniu przegrała po przerwaniu przez opady deszczu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Wydawało się, że w Rzeszowie będzie im bardzo ciężko o sprawienie niespodzianki.
W pierwszej odsłonie spotkania na rzeszowskim owalu moc pokazał jednak Krzysztof Kasprzak. Wicemistrz świata z 2014 roku bardzo dobrze wyszedł ze startu i dowiózł pewne trzy punkty. Za jego plecami znaleźli się jednak Thorssell z Nowakiem, co oznaczało remis. Chwilę później na torze zobaczyliśmy debiutanta w barwach gdańszczan, gdyż w starciu młodzieżowców pod taśmą pojawił się Bartosz Głogowski. Wyścig juniorski potoczył się jednak lepiej dla gospodarzy, którzy wygrali go podwójnie. W trzeciej gonitwie świetnie na dystansie poradził sobie Iversen, wyrywając zarówno zwycięstwo jak i remis biegowy. W ostatnim biegu przed przerwą dobrze pojechał Pieszczek, odczuwający skutki upadku z czwartkowej rundy eliminacji IMP. Po pierwszej serii startów na tablicy wyników widniało prowadzenie Stali 15 do 9.
Po kosmetyce toru Eryk Jóźwiak już zdecydował się na roszady taktyczne. Za Mateusza Tondera pojawił się Niels Kristian Iversen. Co ciekawe po starcie gospodarze wyszli na podwójne prowadzenie, ale na drugim łuku defekt motocykla zaliczył Jesper Knudsen. To oznaczało trzeci tego dnia remis, gdyż pewne zwycięstwo odniósł Thorssell. W kolejnej gonitwie znów ujrzeliśmy remis. Pokaz jazdy defensywnej urządził Nicki Pedersen, broniąc się przed próbującym go atakować Iversenem. W ostatniej odsłonie drugiej serii wydawało się, że goście odrobią część strat. Prowadzącego Klindta wyprzedził jednak Nowak. Na trzecim miejscu do mety przyjechał Miłosz Wysocki, przyjeżdżając przed Krystianem Pieszczkiem, a to oznaczało remis. Po siedmiu wyścigach rzeszowianie utrzymali sześciopunktowa przewagę.
Przez wzgląd na mogące pojawić się opady deszczu sędzia zawodów postanowił, że nie będzie równania po siódmym biegu, a zostało ono opóźnione o jeden wyścig. W ósmej gonitwie najlepszy okazał się Nicki Pedersen. Za nim do mety dojechali gdańszczanie, a więc czwarta gonitwa z rzędu zakończyła się wynikiem remisowym. Po zapowiadanej kosmetyce toru za dotknięcie taśmy wykluczony został Krystian Pieszczek. W jego miejsce pojechał Rafalski, jednak nie nawiązał on większej walki z rywalami. Na pierwszym miejscu wyścig skończył Marcin Nowak, co oznaczało równy podział punktów. Dziesiąta odsłona meczu Stali z Wybrzeżem przyniosła upadek w pierwszym łuku Miłosza Wysockiego. Junior został wykluczony, a w powtórce para Thorssell-Knudsen zwyciężyła podwójnie, powiększając przewagę gospodarzy do dziesięciu punktów.
Po przerwie gdańszczanie próbowali walczyć, korzystając z rezerwy taktycznej za Mateusza Tondera. Na torze pojawił się Nicolai Klindt. Na nic się to jednak zdało, gdyż motocykl Duńczyka drugi raz w tym meczu odmówił posłuszeństwa. Gospodarze zwyciężyli w tej gonitwie stosunkiem 4:2, powiększając przewagę o dwa „oczka”. W biegu dwunastym na start nie zdążył dojechać Głogowski, co skutkowało wykluczeniem za przekroczenie czasu dwóch minut. Sam wyścig zakończył się podobnie do poprzedniego. Jacob Thorssell rozprawił się z Nielsem Kristianem Iversenem. Na trzecim miejscu skończył Rafalski i w ten sposób Stal przypieczętowała zwycięstwo w meczu. Przed biegami nominowanymi zobaczyliśmy jeszcze remis, co oznaczało, że na dwie gonitwy do końca „Żurawie” prowadziły czternastoma punktami.
W pierwszej z dwóch ostatnich gonitw zobaczyliśmy kolejny tego dnia w Rzeszowie remis. Ze dużą przewagą na pierwszym miejscu dojechał Marcin Nowak, pieczętując tym samym swój świetny występ. Za jego plecami na mecie zameldowali się Mateusz Tonder i Tom Brennan. W piętnastym wyścigu zobaczyliśmy ten sam wynik, co w wielu odsłonach tego spotkania. Czwarty raz tego dnia wygrał Nicki Pedersen. Na dwóch kolejnych pozycjach byli goście Iversen i Kasprzak. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 52:38, co w kontekście rewanżu w Gdańsku i punktu bonusowego może być zadowalające dla drużyny Texom Stali Rzeszów.
W drużynie gospodarzy najlepiej zaprezentowali się Nicki Pedersen i Marcin Nowak. Trzykrotny mistrz świata na swoim koncie miał czternaście punktów. O jeden mniej, ale z bonusem zdobył Nowak. Bardzo dobrze prezentował się również Jacob Thorssell. Z kolei po stronie gości wyróżnić trzeba Krzysztofa Kasprzaka i Nielsa Kristiana Iversena. Obaj starali się przeciwstawiać drużynie rzeszowskiej, jednak na pewno zabrakło większego wsparcia kolegów. Kibice z Gdańska mogą być zawiedzeni postawą Nicolaia Klindta. Duńczyk zdobył cztery punkty z bonusem, dwa razy nie kończąc wyścigu ze względu na defekt motocykla.
Texom Stal Rzeszów: 52
- 9. Marcin Nowak (1*,3,3,3,3) 13+1
- 10. Krystian Pieszczek (3,0,T,0,) 3
- 11. Jacob Thorssell (2,3,3,3,0) 11
- 12. Jesper Knudsen (1*,D,2,1,0) 4+1
- 13. Nicki Pedersen (2,3,3,3,3) 14
- 14. Bartosz Curzytek (2*,1,0) 3+1
- 15. Wiktor Rafalski (3,0,0,1) 4
- 16. Jakub Poczta
Energa Wybrzeże Gdańsk: 38
- 1. Krzysztof Kasprzak (3,1*,1*,2,2,1*) 10+3
- 2. Niels Kristian Iversen (3,2,2,2,2,2) 13
- 3. Tom Brennan (0,1,2,-,2) 5
- 4. Mateusz Tonder (0,-,1,-.1) 2
- 5. Nicolai Klindt (D,2,1,D,1) 4
- 6. Miłosz Wysocki (1,2,1,W) 4
- 7. Bartosz Głogowski (0,-,W) 0
- 8. Bartosz Tyburski
Magazyn Żużlowy Best Speedway TV
- Texom Stal Rzeszów buduje zespół na awans. Kolejny kontrakt podpisany
- Żużel. Ostre słowa Witolda Skrzydlewskiego „Pana do sądu ku*wa podam, bo kłamie pan!”
- Sparta Wrocław z wieloma osiągnięciami na swoim koncie „To był dobry sezon dla nas”
- Żużel. Zawodnik Sparty Wrocław o krok od wygranej! Puchar MACEC w Świętochłowicach [RELACJA]
- Żużel. Mroczka wrócił do ścigania z przytupem! Walka do końca w Memoriale Krystiana Rempały