Spadli z PGE Ekstraligi, ale wygrają Ekstraligę u-24?
Autor: Norbert Kaczmarek
Spadli z PGE Ekstraligi, ale wygrają Ekstraligę u-24?
Arged Malesa Ostrów Wielkopolski z “hukiem” spadła w tym sezonie z PGE Ekstraligi. W szeregach tej drużyny można szukać jednak pozytywów. Zaczynając na tym, że Ostrowianie pod koniec sezonu złapali formę, kończąc na wygraniu rundy zasadniczej Ekstraligi u-24. Poznajmy więc bliżej to, co wydarzyło się w tym zespole.
Ostrowianie absolutnie nie mogą zaliczyć tego sezonu do udanych. Drużyna Mariusza Staszewskiego spadła bowiem z Ekstraligi z zerowym wynikiem w tabeli! Ostrovia do 13. kolejki nie “wyszła z 40 punktów. Mimo wszystko w Ostrowie można szukać pozytywów. Oto one:
1.Zwyżka formy na ostatnie dwie kolejki
Kibice z Ostrowa długo musieli czekać na dobry występ swoich ulubieńców, i wydawało się, że nie doczekają się takiego w tym sezonie. W końcu jednak doczekali się tego w 13 i 14 kolejce. W tym pierwszym meczu Ostrovia podejmowała na własnym stadionie Apator Toruń. Mecz ten okazał się meczem naprawdę dobrej walki. Dużo emocji i mecz do ostatniego biegu. Biało-czerwoni przegrali jednak ten mecz minimalnie wynikiem 43:47, jednak po tym spotkaniu kibice mimo lekkiego niedosytu mogli czuć radość z walki jak równy z równym. Podobnie było w Grudziądzu, gdzie mecz zakończył się takim samym wynikiem i Ostrów po raz kolejny i ostatni w sezonie stoczył wyrównaną walkę.
2. Ekstraliga u-24
Ostrowianie mimo ostatniego miejsca w Ekstralidze, nie mogą powiedzieć tego samego o tej u-24. Ostrów wygrał rundę zasadniczą, i mają bardzo dużą szansę, by wygrać również w finale rozgrywek. Ostrovia udowodniła, że posiada bardzo silną formację u-24 oraz młodzież, i pokazała, że mimo słabego występu drużyny w głównych rozgrywkach to w tym dla młodszych zawodników są bardzo silną drużyną. Całkiem zabawnie wygląda więc fakt, że Ostrów spada z ligi, a tą młodzieżową może wygrać. Może w przyszłości liga ta nabierze większego rozpędu, i mimo spadku głównej drużyny, ta u-24 może utrzymywać się w PGE Ekstralidze, a spadać będzie ostatnia drużyna tych rozgrywek.
3. Berntzon i Krawczyk zostają w Ostrowie
Oliver Berntzon, który nie raz w tym sezonie pokazywał, że potrafi jeździć, w następnym roku po raz trzeci będzie cieszyć oko jazdą kibiców z Ostrowa. Szwed w tym sezonie w PGE Ekstralidze zanotował średnią w wysokości 1.469, co czyni go 36. najskuteczniejszym zawodnikiem, i wydaje się, że “Oli” będzie idealnym żużlowcem na 1. Ligę.
Drugim zawodnikiem z kontraktem na przyszły sezon jest Jakub Krawczyk. Kuba świetnie spisywał się w rozgrywkach u-24 oraz był najskuteczniejszym zawodnikiem tej, oraz juniorskiej formacji w Ostrowie, notując średnią 2.111 (Ekstraliga u-24) oraz 0.911 (Ekstraliga). Zawodnik jest bardzo dobrym juniorem nawet na Ekstraligę, więc nikogo nie powinien dziwić fakt, że był kuszony ofertami z klubów właśnie z Ekstraligi, między innymi od Motoru Lublin. Mimo tego Krawczyk postanowił zostać w Ostrowie, co bardzo ucieszyło miejscowych kibiców.
4. Chris Holder
Ostatnim punktem na liście jest mały ale jednak pozytyw w postaci możliwości oglądania na torze indywidualnego mistrza świata z 2012 roku – Chrisa Holdera. Starszy z braci Holderów po długich latach spędzonych w Toruniu przeniósł się w Ostrowa Wielkopolskiego. Australijczyk nie tylko był liderem ostrowian, ale również odbudował swoją formę, oraz stał się ulubieńcem kibiców. Być może pozwoli to utrzymać mu się w Ekstralidze, tym bardziej, że NIEOFICJALNIE wiadomo, że w przyszłym sezonie mają zmienić się przepisy, więc Holder ma jeszcze większą szansę
fot. Anna Kłopocka/TŻ Ostrovia
- Żużel. Falubaz trzyma ręke na pulsie w sprawie juniora. W kolejce ustawia się inny klub
- Żużel. Zadebiutuje w cyklu. Grand Prix w Warszawie będzie dla niego wyjatkowe
- Żużel. Miał być jednym z lepszych w lidze, a niespodziewanie odchodzi. Trener zastanawia się, co się stało
- Żużel. Różnice pomiędzy Ekstraligą a Speedway 2. Ekstraligą. Zawodnik wyjaśnia
- Żużel. Rosjanie nie wrócą do ścigania! FIM podtrzymuje decyzję
