Przejdź do treści
Artykuły

O co zawalczy Arged Malesa TŻ Ostrovia w przyszłym sezonie?

O co zawalczy Arged Malesa TŻ Ostrovia w przyszłym sezonie?

Autor: Redakcja

O co zawalczy Arged Malesa TŻ Ostrovia w przyszłym sezonie?

Arged Malesa TŻ Ostrovia w 2019 roku z hukiem przywitała się z eWinner 1. LŻ. W całych rozgrywkach zajęła drugie miejsce, przegrywając dopiero w finale z ROW-em Rybnik. Miniony, dziwny sezon klub z wielkopolski zakończył na szóstym miejscu. Na co więc będzie stać TŻ Ostrovię w następnym roku?

Prezes klubu z Ostrowa Wielkopolskiego – Waldemar Górski, tuż przed otwarciem okienka transferowego mówił o odmłodzeniu drużyny. Fakt, że każdemu klubowi w Polsce spadła średnia wieku po wprowadzeniu przepisu o zawodniku U24, lecz gdyby nie licząc tych żużlowców to TŻ Ostrovia i tak przybrała na młodości w porównaniu do ostatnich sezonów. Średnia wieku seniorów drużyny Mariusza Staszewskiego (w momencie ogłoszenia składu) na debiutancki rok na zapleczu PGE Ekstraligi wynosiła 32 lata (nie licząc Marka Kariona – U24). Przed minionym sezonem, wartość ta stanowiła 33 lata (nie licząc Marka Kariona – U24 oraz Jonasa Jeppesena i Adama Ellisa, którzy dołączyli do zespołu w trakcie sezonu). Średnia wieku kadry seniorskiej, którą ogłosił klub z wielkopolski na przyszły rok, wynosi 30 lat (nie licząc Daniela Kaczmarka oraz Patricka Hansena – U24). Słowa Prezesa Waldemara Górskiego się sprawdziły!

Klub z wielkopolski zaczął budowę drużyny od podstaw. W trakcie minionego sezonu pojawiały się spekulacje o odejściu Mariusza Staszewskiego z Ostrowa Wielkopolskiego. Trener TŻ Ostrovii po ostatnim meczu ligowym z Polonią Bydgoszcz przyznał, że chciałby zostać, lecz wszystko zależy od planu, jaki mu zostanie przedstawiony na następny sezon. Po spotkaniu zarządu klubu z sponsorami w połowie października, Mariusz Staszewski podjął decyzje, że ostatecznie zostaje w Ostrowie Wielkopolskim! Dla „Stacha” będzie to piąty sezon w roli trenera ostrowskiej drużyny.

Dwóch najstarszych zawodników ostrowskiego zespołu w minionym sezonie nie znalazło miejsca w składzie na następny rok. Mowa tutaj o 40-letnim Rafale Okoniewskim oraz o 44-letnim Grzegorzu Walasku. Pierwszy z nich miał być solidnym punktem formacji seniorskiej. W 2019 roku w barwach Orła Łódź wykręcił średnią 1,940 pkt/bieg. Doświadczony zawodnik w minionym sezonie zawiódł oczekiwania. Już w sierpniu do drużyny wypożyczono Jonasa Jeppesena z Falubazu Zielona Góra, który z czasem coraz częściej zastępował „Okonia”. Rafał Okoniewski w barwach TŻ Ostrovii zdobył średnią 1,349 pkt/bieg, co mu dało dopiero 43 miejsce w eWinner 1. LŻ. 40-Latek po tym sezonie postanowił zakończyć karierę! Grzegorz Walasek w 2019 roku, gdy z ostrowską drużyną dojechał do finału rozgrywek, wykręcił średnią 1,976 pkt/bieg. Był to jeden z liderów TŻ Ostrovii. Został w drużynie Mariusza Staszewskiego na tegoroczny sezon. W tym już było gorzej. Grzegorz Walasek najbardziej nie radził sobie w meczach wyjazdowych. W całym sezonie zdobył średnią 1,774 pkt/bieg. „Greg” podpisał tzw. kontrakt warszawski z TŻ Ostrovią, więc Polak może trafić na wypożyczenie do innego klubu już wiosną.

Dwóch odchodzi, dwóch zostaje. Tak wyglądała sytuacja w Ostrowie Wielkopolskim w zakończonym okienku transferowym, jeśli chodzi o polskich seniorów. Adrian Cyfer oraz Tomasz Gapiński przedłużyli umowę z ostrowską drużyną. Pierwszy z nich przed tym sezonem trafił do TŻ Ostrovii w celu odbudowania formy. Gorzowianin po spędzonym roku w Wybrzeżu Gdańsk, gdzie wystąpił w ośmiu spotkaniach i wykręcił średnią 1,424 pkt/bieg, postanowił zmienić środowisko. Wyszło mu to na dobre. Pod skrzydłami Mariusza Staszewskiego wystąpił we wszystkich spotkaniach eWinner 1. LŻ, zdobywając średnią 1,627 pkt/bieg! Dzięki dobrym zdobyczom punktowym, Adrian Cyfer znalazł miejsce w drużynie na kolejny sezon. Jest to na pewno dobry ruch z strony TŻ Ostrovii, ponieważ widzimy rozwój młodego zawodnika z roku na rok. Tomasz Gapiński od kilku lat prezentuje wysoką formę na poziomie pierwszoligowym. „Gapa” trafił do TŻ Ostrovii w 2019 roku. W tamtym sezonie zdobył średnią 2,028 pkt/bieg i razem z Grzegorzem Walaskiem tworzyli polską formację seniorską w ekipie Mariusza Staszewskiego. Po świetnym sezonie został w Ostrowie Wielkopolskim. W tym roku był najskuteczniejszym Polakiem TŻ Ostrovii i wykręcił delikatnie mniejszą średnią, czyli 1,912 pkt/bieg. Dzięki stabilnej formie, Tomasz Gapiński znalazł miejsce w drużynie na następny sezon i wszystko wskazuje na to, że będzie dalej jednym z najważniejszych punktów w ostrowskim zespole.

Zaraz po ogłoszeniu dalszej współpracy z Mariuszem Staszewskim, sympatycy TŻ Ostrovii liczyli, że w drużynie zostanie także Nicolai Klindt. Kibicom ostrowskiego żużla ulżyło, gdy poinformowano, że Duńczyk nigdzie się nie rusza. Dla lidera tego zespołu będzie to już czwarty sezon w barwach TŻ Ostrovii. Indywidualny wicemistrz Danii pewnie znalazłby klub w PGE Ekstralidze, gdyby nie wprowadzono przepisu o zawodniku U24. Duńczyk pomimo ofert z innych klubów eWinner 1. LŻ postanowił zostać w Ostrowie Wielkopolskim. Nicolai Klindt w tym roku zdobył średnią 2,135 pkt/bieg, co mu dało szóste miejsce na zapleczu PGE Ekstraligi!

Czas na nowych zawodników TŻ Ostrovii. Do zespołu dołączyło trzech żużlowców. Pierwszym z nich jest Oliver Berntzon! Szwed już w poprzednim okienku transferowym chciał zasilić TŻ Ostrovię, lecz miał jeszcze ważny kontrakt w Starcie Gniezno. Można śmiało stwierdzić, że będzie tworzył razem z Nicolaiem Klindtem piekielnie mocną parę zagranicznych liderów. W tym roku zdobył średnią 2,017 pkt/bieg. Przypomnijmy, że Szwed będzie także w przyszłym sezonie stałym uczestnikiem cyklu SGP. W barwach klubu z Ostrowa Wielkopolskiego ostatnim takim zawodnikiem był Chris Harris w 2009 roku. Kolejna dwójka żużlowców, którzy dołączyli do ekipy Mariusza Staszewskiego to zawodnicy U24. Są nimi: Patrick Hansen oraz Daniel Kaczmarek. Młody Duńczyk w tym roku ścigał się w barwach RzTŻ-u Rzeszów w 2. LŻ i wykręcił średnią 1,963 pkt/bieg. 22-Latek po czterech sezonach spędzonych na zapleczu eWinner 1. LŻ, postanowił spróbować czegoś nowego. Dla ostrowskiej drużyny jest to dobry ruch. Patrick Hansen z roku na rok pokazuje coraz większy rozwój. Młody Duńczyk ma także swoją bazę w Ostrowie Wielkopolskim, co mu ułatwi wszelkie działania. Daniel Kaczmarek po nieudanym sezonie w barwach Unii Tarnów postanowił zmienić otoczenie. W tym roku nie dostawał tylu szans, ilu oczekiwał. Zdobył średnią 1,148 pkt/bieg, lecz był zawodnikiem nieklasyfikowanym. Młody Polak zapewne szuka w Ostrowie Wielkopolskim odbudowania swojej formy, którą właśnie tutaj znalazł Adrian Cyfer. Daniel Kaczmarek w przyszłym sezonie powalczy o skład z wcześniej wymienionym Polakiem czy Patrickiem Hansenem.

Ostatnimi, lecz bardzo ważnymi punktami ostrowskiej drużyny w następnym sezonie będą juniorzy. Czwórka młodzieżowców pod okiem Mariusza Staszewskiego zalicza wielkie postępy, a w szkółce są już kolejne diamenty. Zacznijmy od najmocniejszego juniora TŻ Ostrovii. Sebastian Szostak (bo o nim mowa) w tym roku występował w każdym meczu ligowym ostrowskiej drużyny. Na torach pierwszoligowych wykręcił średnią 0,702 pkt/bieg. W tym sezonie zdobył wiele trofeów w zawodach młodzieżowych, m.in. wygrał zmagania o Łańcuch Herbowy, wywalczył złoty medal w cyklu Nice Cup oraz srebrny w turnieju o „brązowy” kask, zostawiając za plecami takich zawodników jak Jakub Miśkowiak czy Mateusz Świdnicki. Drugim juniorem jest Kacper Grzelak. Młody zawodnik w tym roku zdobył średnią 0,393 pkt/bieg, lecz był zawodnikiem nieklasyfikowanym. Kacper tworzył juniorską parę z Sebastianem Szostakiem od początku sezonu. W meczu z Wybrzeżem Gdańsk był uczestnikiem poważnie wyglądającego wypadku, gdzie doznał kontuzji ręki, przez co musiał pauzować. Po kilku tygodniach wrócił do ścigania i w turnieju o Łańcuch Herbowy zajął trzecie miejsce. Kolejnym talentem TŻ Ostrovii jest Jakub Krawczyk. 16-Letni zawodnik po kontuzji Kacpra Grzelaka, wskoczył w jego miejsce i wykręcił średnią 0,455 pkt/bieg, lecz także był zawodnikiem nieklasyfikowanym. W tym sezonie zaimponował wszystkim swoją walecznością na torze, a zwłaszcza podczas turnieju o Łańcuch Herbowy, gdzie zajął drugie miejsce na podium. Ostatnim juniorem, który będzie stanowił o sile ostrowskiej drużyny jest Jakub Poczta. W tym roku nie dostał ligowej szansy w swoim macierzystym klubie, ale był wypożyczony do drugoligowego PSŻ-u Poznań, gdzie w siedemnastu biegach zdobył średnią 0,529 pkt/bieg, lecz był zawodnikiem nieklasyfikowanym. Ostrowscy juniorzy po zebranym doświadczeniu w tym roku, będą starali się udowodnić w następnym sezonie jeszcze bardziej swój potencjał.

Po całej, głębokiej analizie drużyny Mariusza Staszewskiego można śmiało rzec, że jest to zespół i na awans i na spadek. TŻ Ostrovia swoimi wzmocnieniami pokazuje, że będzie stanowić o sile piekielnie wyrównanej eWinner 1. LŻ w następnym roku!

fot. Sonia Kaps

baner mały psd







Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *