Lindgren próbował kopnąć Parnitskyiego. Zawodnik Unii skomentował zachowanie Szweda
Autor: Krzysztof Choroszy
Lindgren próbował kopnąć Parnitskyiego. Zawodnik Unii skomentował zachowanie Szweda
Wczorajsze spotkanie PGE Ekstraligi w Lesznie przyniosło wiele emocji. Miejscowa Fogo Unia podejmowała w nim Orlen Oil Motor Lublin. Mistrzowie Polski byli zdecydowanym faworytem do tego by odnieść pewne zwycięstwo. Gospodarze mocno postawili się jednak niepokonanym w tym sezonie „Koziołkom”. Dobrze zaprezentował się znów Nazar Parnitskyi. Po meczu młody Ukrainiec skomentował sytuację, jaka miała miejsce po biegu pierwszym.
Parnitskyi w całym meczu był bardzo waleczny i pokazywał się z bardzo dobrej strony. 17-latek na swoim koncie zapisał pięć punktów z jednym bonusem, wygrywając również jeden ze swoich wyścigów. Dla Ukraińca był to drugi występ w tym sezonie PGE Ekstraligi i pierwszy przed własną publicznością. Piątkowe spotkanie było dla niego bardzo stresujące, o czym po zawodach mówił dla mediów klubowych Unii Leszno.
– Tak oczywiście dużo stresu może przez to, że nie mam tak dużo doświadczenia. Stresu było dużo – mówił po meczu zawodnik „Byków”.
Podczas pierwszego wyścigu, w którym Nazar Parnitskyi pojechał w ramach zastępstwa zawodnika za Janusza Kołodzieja. 17-latek pokazał, że ma ochotę się ścigać. Odważnym atakiem wyprzedził on Fredrika Lindgrena, któremu nie spodobało się takie zachowanie i po biegu wjechał przed Ukraińca i próbował kopnąć go lewym butem w przednie koło. Nazar skomentował to tak, że Szwed najwyraźniej uznał to za ostry atak, chociaż w jego opinii taki nie był.
– W pierwszym biegu była sytuacja z Fredkiem Lindgrenem. Mi się wydawało, że jakoś bardzo ostro tam nie było, ale niestety zachowanie Fredka po biegu pokazuje, że dla niego to był jakoś bardzo ostry atak i widać, że mu się to nie spodobało – skomentował tę sytuację dla mediów klubowych Parnitskyi.
Fogo Unię Leszno czekają teraz dwa wyjazdowe mecze. Najpierw podopieczni Rafała Okoniewskiego pojadą na stadion im. Edwarda Jancarza. Tam zmierzą się z Ebut.pl Stalą Gorzów, a to spotkanie czeka nas już w kolejny piątek. Tydzień później natomiast na początek rundy rewanżowej leszczynianie rywalizować będą z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Wydaje się, że za niespełna tydzień kolejną szansę pokazania swojej jazdy powinien otrzymać Nazar Parnityskyi. Czy Ukrainiec na stałe zagości w składzie Unii? Odpowiedź na to pytanie poznamy w przyszłości.
Magazyn Żużlowy Best Speedway TV
- Tobiasz Musielak odejdzie z Ostrowa! Będzie powrót do byłej drużyny
- Tai Woffinden nie wystartuje w sezonie 2025? Pawlicki może zostać w Zielonej Górze
- Żużel. Bardzo ładne zachowanie młodego Duńczyka podczas SGP2!
- Bartosz Zmarzlik o krok od tytułu mistrza świata! „Jaka presja? Nie myślę 'muszę’, tylko 'mogę’.”
- Dobro drużyny jest najważniejsze, decyzje – czasami bolesne. Polityka kadrowa Falubazu