Wypowiedzi po spotkaniu ZOOLESZCZ DPV LOGISTIC GKM Grudziądz – FOGO Unia Leszno

22 maja 2021

[su_heading size=”26″]Wypowiedzi po spotkaniu ZOOLESZCZ DPV LOGISTIC GKM Grudziądz – FOGO Unia Leszno [/su_heading]

[su_label]Autor: Małgorzata Olejniczak Data: 22-05-2021[/su_label]

W zaległym spotkaniu piątej rundy PGE Ekstraligi ZOOLESZCZ DPV LOGISTIC GKM Grudziądz przegrał na własny torze FOGO Unią Leszno 39:51, choć wynik nie oddaje przebiegu spotkania, które w przeważającej części było bardzo wyrównane.

O to wypowiedzi, jakich po meczu udzielili szkoleniowcy obu zespołów oraz niedawny nabytek Gołębi Paweł Miesiąc.

Janusz Ślączka – „Zawodnicy starali się, chcieli pojechać dobre spotkanie. Przyjechał tu mistrz Polski, także nie było łatwo walczyć z tymi zawodnikami. Szkoda porażki, ale nie możemy się załamywać i musimy dalej pracować, bo szansa na utrzymanie w Ekstralidze nadal jest. Norbert (Krakowiak) na pewno lepiej wygląda, może ta zdobycz punktowa nie była duża, ale walczył, jechał w kontakcie. Dziewiąty bieg tez miał miał bardzo mocny. Naprawdę walczy, stara się. Roman (Lachabum) za to jeszcze musi trochę popracować. Przed tym meczem nie chciałem nic zmieniać, bo wiadomo, że z Lublinem nieźle to wyglądało i dlatego dziś nie było żadnych zmian. Czas pokaże, będzie trening i wtedy podejmę decyzję kto pojedzie do Częstochowy. Krzysztof Kasprzak się dobrze prezentował na treningu, także na tą chwilę nikogo nie wyrzucam ze składu. Wszyscy zawodnicy mają szansę, a w czwartek dowiemy się kto pojedzie w piątek”.

Piotr Baron – „Myślę, że mecz był pięknym widowiskiem i niezależnie od wyniku było co oglądać. Takich zawodów pewnie byśmy sobie życzyli. Faktycznie udało nam się odjechać na koniec w dwóch ostatnich biegach, dwa razy po 5:1, przez co ten wynik jest nieadekwatny do całych zawodów. Cały czas wszystko było blisko remisu. Do szóstego biegu mieliśmy remis, potem dwa punkty w tą, dwa w tą. Ciekawe zawody, więc kibice na pewno nie byli zawiedzeni. Spodziewaliśmy się twardego toru w Grudziądzu, od lat jest tu taki tor robiony. Próbowaliśmy zrobić taki tor u siebie, lecz pogoda nie sprzyjała. Tutaj też trochę popadało w nocy i myślę, że gospodarzom nie wyszło to tak jak by chcieli. Mówi się, że my nie mamy juniorów. Dzisiaj było dwóch i całkiem fajnie pojechali. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że małymi kroczkami idą do przodu, tego oczekujemy i to jest fajne. Mamy jeszcze kilka meczów i powinni się rozjechać jeszcze lepiej”.

Paweł Miesiąc – „Jestem załamany tymi zawodami, ponieważ nic mi nie wychodziło dzisiaj od samego początku. Trzymaliśmy wynik cały czas, lecz jeśli chodzi o mnie to było skakanie z motocykla na motocykl. Nie mogłem wyskoczyć ze startu i traciłem na tym. Później było w miarę lepiej, ale przez to skakanie i szukanie pobłądziłem trochę. Końcówka w naszym wykonaniu była bardzo słaba i tak być nie może, bo tym przegrywamy mecze. Rywal przyjechał na obcy tor, i tu nie ma wymówek, my też nie mamy wymówek. Powinniśmy dopasować się do toru, który mieliśmy na zawodach. Po prostu mamy gorszą drugą część zawodów i nad tym musimy pracować. Myślę, że zaraz będzie wyjazd i będzie można to na spokojnie przemyśleć. Robiliśmy wszystko, lecz nie zawsze wychodzi. Myślę, że w następnym meczu poprawimy się, i pokażemy że potrafimy jeździć na wyjazdach”.

źródło: GKMTv – youtube

fot. Michał Szmyd / Speedway Canvas