Ekstraliga U24. Fantastyczny debiut 16-letniego Duńczyka. Przerwany mecz w Grudziądzu

Autor: Krzysztof Choroszy
Ekstraliga U24. Fantastyczny debiut 16-letniego Duńczyka. Przerwany mecz w Grudziądzu
Za nami kolejne spotkania Ekstraligi U24. Dzisiejsze popołudnie przyniosło nam kolejne rozstrzygnięcia w tych zmaganiach. Interesującym wydarzeniem był między innymi powrót Damiana Ratajczaka na tor zakończony pechowym upadkiem. Również w nowym zespole zadebiutował Mikkel Andersen. Młody Duńczyk zrobił piorunujące wrażenie już w pierwszym występie.
W pierwszym dzisiejszym meczu Ekstraligi U24 Polcopper Agromix Unia Leszno podejmowała KS Toruń. Od początku gospodarze wyszli na prowadzenie, które jednak torunianie zniwelowali do dwóch punktów jednym podwójnym zwycięstwem. W kolejnych biegach to zawodnicy z Leszna powiększyli przewagę i na półmetku na tablicy wyników widniało 23:19. Później leszczynianie utrzymywali taką przewagę. W przedostatniej serii Unia powiększyła jeszcze zaliczkę i pewnie zmierzała po zwycięstwo i punkt bonusowy. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem „Byków” 49:41. Leszczynianie wygrali również cały dwumecz.
Najlepszymi zawodnikami ekipy Unii Leszno byli Keynan Rew, Hubert Jabłoński i Antoni Mencel. Cała trójka zanotowała dwucyfrową liczbę punktów, a Australijczyk dodatkowo zawody skończył z „płatnym” kompletem. Do takiego wyczynu niewiele zabrakło Nazarowi Parnitskyiemu. Cztery punkty na swoim koncie zapisał Ratajczak, który dodatkowo upadł w swoim ostatnim starcie i nie był zdolny do dalszej jazdy. Po stronie ekipy z Torunia najlepiej pojechał natomiast Wiktor Lampart. Solidnie zaprezentował się również Krzysztof Lewandowski, dorzucając do dorobku drużyny osiem „oczek”.
Polcopper Agromix Unia Leszno: 49
9. Keynan Rew (3,3,3,2*,3) 14+1
10. Harrison Ryan (0,1,0,-) 1
11. Antoni Mencel (1,3,3,3,0) 10
12. Hubert Jabłoński (3,1,1,3,3) 11
13. Nazar Parnitskyi (2*,0,2,3,0) 7+1
14. Marcel Juskowiak (1,1,-) 2
15. Damian Ratajczak (3,1,w) 4
16. Jakub Żurek (0,0) 0
KS Toruń: 41
1. Anders Rowe (2,2*,2,0,-) 6+1
2. Krzysztof Lewandowski (1,3,1*,2,1*) 8+2
3. Oskar Rumiński (0,-,-,1*,-) 1+1
4. Bastian Pedersen (3,0,1,1,1*) 6+1
5. Nicolai Heiselberg (0,0,-,2) 2
6. Mateusz Affelt (2,2*,0) 4+1
7. Antoni Kawczyński (t,2,1) 3
8. Wiktor Lampart (2,3,2,2,2) 11
Od samego początku starcie zespołów U24 Motoru Lublin i Wilków Krosno należało do drużyny gospodarzy. Po pierwszej serii prowadzili oni sześcioma punktami. Później wydawało się, że Wilki mogą zniwelować nieco stratę, ale Motor obronił się i powiększył nawet zaliczkę o dwa „oczka”. W kolejnych wyścigach natomiast młode „Koziołki” prawdziwie zdeklasowały swoich rywali z Krosna, wygrywając je i powiększając znacznie swoją przewagę. Po dziesięciu gonitwach na tablicy wyników było bowiem 41:25, co praktycznie zamykało mecz. Ostatecznie spotkanie zakończyło się po trzynastu wyścigach pewną wygraną gospodarzy 47:31.
W drużynie Motoru Lublin najlepszymi zawodnikami byli Bartosz Bańbor i Bartosz Jaworski. Obaj młodzieżowcy zdobyli po dziesięć punktów z bonusem. Do wysokiego zwycięstwa swojej drużyny znacznie przyczynili się również Anże Grmek i Fraser Bowes. Z kolei po stronie Wilków Krosno fantastycznie pojechał Szymon Bańdur, będąc najlepszym zawodnikiem tego meczu. Nie miał on jednak wielkiego wsparcia wśród kolegów z drużyny.
Motor Lublin: 47
9. Bartosz Bańbor (2*,3,3,2) 10+1
10. Szymon Wierzchowski (0,-,-,1*) 1+1
11. Ernest Matjuszonok (3,u,1,0) 4
12. Anże Grmek (1,3,3,1*) 8+1
13. Fraser Bowes (3,2,2*,2) 9+1
14. Bartosz Jaworski (2,3,2*,3) 10+1
15. Dawid Grzeszczyk (1*,0,1,3) 5+1
Orlen Cellfast Wilki Krosno: 31
1. Jakub Woźnik (1,-,0,-) 1
2. Ricards Ansviesulis (0,1,2,0,1*) 4+1
3. Miłosz Duda (0,-,0,-) 0
4. Miłosz Grygolec (1*,1,1,0,3) 6+1
5. Marko Lewiszyn (2,t,u,-,-) 2
6. Szymon Bańdur (3,2,3,2,3) 13
7. Piotr Świercz (0,2,1,2,0) 5
Trzecim dzisiejszym spotkaniem było deszczowe starcie w Grudziądzu. Miejscowy GKM podejmował Stal Gorzów. Na początku to goście przejęli inicjatywę i wyszli na prowadzenie 14:10 po pierwszej serii. Później bez zaskoczenia to zespół z Gorzowa powiększył swoją przewagą i po siedmiu gonitwach ich przewaga wynosiła już osiem punktów. W wyścigu ósmym 4:2 zwyciężyli goście, a wtedy sędzia zawodów podjął decyzję o przerwaniu zawodów. Wynik zawodów został zaliczony.
Po stronie zwycięzców z Gorzowa najlepszymi zawodnikami byli Adam Bednar i Mathias Pollestad, którzy zdobyli po siedem punktów. Dobrze pojechali również Jakub Stojanowski i Oskar Paluch. Po stronie grudziądzkiej najlepsi byli Emil Breum i Kevin Juhl Pedersen. Obaj zdobyli po pięć „oczek”, ale Breum dokonał tego w dwóch biegach, a Juhl Pedersen w trzech.
Grudziądzkie Mebelki GKM Grudziądz: 19
9. Dan Gilkes (0,3) 3
10. Jan Przanowski (1*,0) 1+1
11. Emil Breum (2,3) 5
12. Konrad Pawłowski (1*,0) 1+1
13. Kevin Juhl Pedersen (2,1,2) 5
14. Kacper Łobodziński (0,2,d) 2
15. Kevin Małkiewicz (2,d) 2
16. Kacper Warduliński
Enea Stal Gorzów: 29
1. Villads Nagel (1,2*) 3+1
2. Oskar Chatłas (0,-) 0
3. Piotr Piotrowski-Prędki (-,-,-) ns
4. Michael West (0,2,1) 3
5. Oskar Paluch (3,1*) 4+1
6. Mathias Pollestad (1,3,3) 7
7. Jakub Stojanowski (3,2) 5
8. Adam Bednar (3,1*,3) 7+1
W ostatnim dzisiejszym meczu Ekstraligi U24 na Stadionie Olimpijskim Sparta Wrocław podejmowała Włókniarz Częstochowa. Pierwsza seria była popisem drużyny gospodarzy i debiutującego Mikkela Andersena. Po czterech biegach prowadzili oni 15:9. Druga seria startów była prawdziwym popisem jazdy wrocławian, którzy znacznie powiększyli swoją przewagę i na półmetku spotkania prowadzili 28:14. Zawodnicy Włókniarza nie zdołali się przebudzić i gospodarze nadal kontynuowali wygrywanie wyścigów. Przed biegami nominowanymi wynik wynosił aż 55:23. Ostatecznie spotkanie to zakończyło się pogromem, a Sparta Wrocław wygrała 65:25 i zgarnęła również punkt bonusowy
W ekipie zwycięzców, czyli Sparty Wrocław, bezapelacyjnie najlepsi byli Jakub Krawczyk i debiutujący w zawodach Ekstraligi U24 Mikkel Andersen. Obaj zdobyli po cztrenaście punktów z jednym bonusem, co oznaczało płatny komplet. Na pewno wrocławscy kibice mogli być zadowoleni z postawy innych zawodników, którzy również dołożyli ważne punkty do tak okazałego zwycięstwa. Z kolei w ekipie Włókniarza Częstochowa najlepszy był Mitchell Cluff, ale siedem punktów było występem dalekim od ideału. Postawę drużyny Sebastiana Ułamka odzwierciedla wynik.
U24 Beckhoff Sparta Wrocław: 65
9. Francis Gusts z/z
10. Filip Seniuk (1,3,1,3,3) 11
11. Kacper Andrzejewski (1,3,2,2*,2*) 10+2
12. Nikodem Mikołajczyk (0,1,1,2*,3) 7+1
13. William Drejer (2,1,2*,2*,2*) 9+3
14. Mikkel Andersen (3,3,2*,3,3) 14+1
15. Jakub Krawczyk (3,2*,3,3,3) 14+1
Impakt Włókniarz Częstochowa: 25
1. Leon Flint (0,2,0,1) 3
2. Kajetan Kupiec (1,0,2,1,1) 5
3. James Pearson (2,2,0,1,1) 6
4. Steven Goret (0,0,-,0,-) 0
5. Mitchell Cluff (3,1,3,0,0) 7
6. Szymon Ludwiczak (0,2,1,d,0) 3
7. Kacper Halkiewicz (1,0,0) 1


Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Żużel na żywo. Emocje w Lany Poniedziałek! Gdzie oglądać turniej o Złoty Kask?
- Sparta Wrocław demoluje Falubaz Zielona Góra! Świetny występ Kurtza
- Żużel. Sensacja w Niemczech! Lokomotiv Daugavpils wygrywa z Trans MF Landshut Devils [Relacja]
- Żużel. Wsparcie dla Woffindena – kibice pokazali siłę i jedności „Wszyscy za Taiem!”
- Start Gniezno o krok od kompromitacji! Wygrali, ale końcówka to dramat gospodarzy [Relacja]