Ekspert żużlowy ocenia potencjał Arged Malesy Ostrów: Walka o awans jest bardzo realna

Arged Malesa Ostrów stworzyła bardzo ciekawy zespół na przyszłoroczne rozgrywki. Patrząc na nazwiska podstawowej “siódemki” nie sposób nie odnieść wrażenia, że jest to drużyna zbudowana z myślą o awansie na najwyższy poziom rozgrywek. Szansę na powodzenie tej misji widzi ekspert Canal+ oraz były menedżer żużlowy, Jacek Gajewski.

Przypomnijmy, że po sezonie 2023 przedłużono umowę z Tobiaszem Musielakiem oraz podstawową parą młodzieżową: Sebastianem Szostakiem i Jakubem Krawczykiem. Do nich dorzucono jednak czterech nowych zawodników: Chrisa Holdera, Frederika Jakobsena, Wiktora Jasińskiego oraz Gleba Czugunowa. Jacek Gajewski w rozmowie z portalem polskizuzel.pl bardzo pozytywnie ocenia te zmiany.

– Skład Arged Malesy jest bardzo ciekawy i przyznam szczerze, że dobrze zestawiony, skoro celem jest awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Każdy z piątki seniorów ma bowiem spore doświadczenie ekstraligowe.

W ocenie Gajewskiego największe znaki zapytania pojawiają się przy Wiktorze Jasińskim. To ten zawodnik w oczach byłego menedżera ma największe rezerwy. Ekspert nie martwi się z kolei w ogóle o dyspozycję Chrisa Holdera i Gleba Czugunowa.

– Chris Holder ma za sobą kiepski rok, ale warto pamiętać, że on już w Ostrowie był i to właśnie tam się odbudował. To Arged Malesa pomogła mu zostać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Obie strony się znają i wiedzą, czego się po sobie spodziewać. W mojej ocenie to będzie bardzo dobry transfer. Wydaje mi się, że z seniorów największe rezerwy ma Wiktor Jasiński. Dostał w Stali wielką szansę i nie do końca ją wykorzystał. Uważam, że było go stać na zdecydowanie więcej, niż pokazał. W pierwszej lidze może jednak rozwinąć skrzydła i wejść na wyższy poziom. To bardzo ambitny chłopak.

– Nie martwię się natomiast mocniej o Gleba Czugunowa. Ma za sobą słaby rok, ale wydaje mi się, że jedną z przyczyn było rozgoryczenie koniecznością odejścia z Betard Sparty. On tego nie chciał. W pierwszej lidze będzie jednak mocny. – mówi Jacek Gajewski dla polskizuzel.pl

Nie jest tajemnicą, że ogromnym atutem ostrowskiego zespołu są juniorzy. Mimo wielu plotek i ofert z ekstraligowych klubów, w klubie udało zatrzymać się Jakuba Krawczyka. Parę ponownie będzie tworzył on z Sebastianem Szostakiem. Gajewski postrzega tę dwójkę za najlepszą w lidze, co pomoże w walce o awans.

 – Uważam, że takiej pary nie ma żaden inny klub. Oni mogą być najlepsi w całych rozgrywkach. Walka o awans w przypadku tej ekipy jest zatem bardzo realna, choć jestem pewny, że nie będzie już takiej dominacji jak w tym roku. Liga się wyrówna i nikt nie powtórzy wyczynu Enea Falubazu Zielona Góra.  

Arged Malesa Ostrów nie będzie murowanym faworytem do awansu, aczkolwiek to właśnie ta drużyna jest najczęściej wymieniania w dyskusjach o czołówce 1. Ligi Żużlowej w sezonie 2024. Na papierze skład wygląda świetnie, jednak, jak zawsze, wszystko zweryfikuje tor. Nie zapominajmy, że o finalnych rozstrzygnięciach mogą zadecydować kontuzje.

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

• Żużel. Janusz Kołodziej nie próżnuje poza sezonem. Zajął miejsce na podium
• To może być hitowy odcinek. Znany kolejny gość “Mówi się żużel”
• Żużel. Z kim pościgałby się Dan Bewley? Odpowiedź zaskakuje
• Żużel. Ile pieniędzy otrzyma Motor? Radni wystosowali prośbę, jest odpowiedź z miasta
• Wiadomo, ilu kibiców na tę chwilę obejrzy żużel na Narodowym