Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Wilki Krosno muszą radzić sobie bez swojego lidera. Czy zdecydują się na pozyskanie innego zawodnika?

Wilki Krosno
Fot. Cellfast Wilki Krosno

Autor: Krzysztof Choroszy

Wilki Krosno muszą radzić sobie bez swojego lidera. Czy zdecydują się na pozyskanie innego zawodnika?

Cellfast Wilki Krosno jeszcze do niedzieli były jedną z dwóch niepokonanych ekip w Metalkas 2. Ekstralidze. Bardzo dobra sytuacja krośnian uległa jednak zmianie. Nie dość, że ulegli oni drużynie Innpro ROW-u Rybnik, to jeszcze ich lider Dimitri Berge doznał bardzo poważnej kontuzji. W obliczu takich problemów i niepewnej formy pozostałych zawodników Wilki mogą sięgnąć awaryjnie po zawodnika, który zastąpi Francuza w składzie podczas jego nieobecności.

Dimitri Berge w tym sezonie jest prawdziwym filarem swojej drużyny. 28-letni Francuz obecnie posiada średnią biegopunktową na poziomie 2,318, co jest trzecim najlepszym wynikiem w całej Metalkas 2. Ekstralidze. Jednego z najlepszych zawodników zeszłorocznego Drużynowego Pucharu Świata we Wrocławiu nie zobaczymy jednak przez długi czas na motocyklu. Wszystko przez kontuzję, jakiej doznał w niedzielnym meczu z ROW-em Rybnik.

W wyścigu siódmym Berge prowadził, a za jego plecami zbliżał się Brady Kurtz. Wydawało się, że dowiezie on już do mety trzy punkty. Tak się jednak nie stało, a na ostatnim wirażu tej gonitwy Kurtz wszedł pod Francuza, ostatecznie taranując go. Obaj zawodnicy upadli na tor. Bardzo pechowo skończyło się to dla 28-latka, który mocno uderzył wraz z motocyklem w dmuchaną bandę. Na torze szybko pojawiła się karetka, a żużlowiec został przetransportowany do szpitala. Jak się okazało, doznał on kontuzji obojczyka. Na początku klub nie wiedział jeszcze, ile potrwa przerwa od startów lidera Wilków.

Po dalszych badaniach wieści były bardzo złe, gdyż okazało się, że Dimitri Berge będzie musiał odpocząć od żużla przez następne trzy miesiące. Dla Cellfast Wilków Krosno informacja ta była fatalna. Najlepszy zawodnik krośnieńskiej drużyny do jazdy będzie mógł wrócić w okolicach fazy play-off, która w Metalaks 2. Ekstralidze rozpocznie się 16 sierpnia. To oznacza, że w pozostałych dziewięciu spotkaniach rundy zasadniczej tegorocznych rozgrywek nie będą mogli oni skorzystać ze swojego asa mającego ogromny wpływ na znakomite wyniki Wilków.

Klub z Województwa podkarpackiego będzie mógł oczywiście korzystać z zastępstwa zawodnika za Francuza, co oznaczałoby, że pozostali koledzy z zespołu mogliby zastępować Berge. Patrząc jednak na długi czas absencji czołowego zawodnika ligi, stosowanie „zz-tki” może nie być opłacalne dla Cellfast Wilków Krosno. Patrząc bowiem na formę innych zawodników, tylko Valcav Milik może poszczycić się średnią nieco powyżej dwóch punktów na bieg. Z kolei Jonasowi Seifertowi-Salkowi, Norbertowi Krakowiakowi i Patrykowi Wojdyło sporo brakuje do wyników osiąganych przez Czecha, a tym bardziej przez Dimitria Berge.

To natomiast oznacza, że ciężko będzie o to, by punkty zdobywane w ramach zastępstwa zawodnika za francuskiego lidera ekipy z Krosna były w całości odzwierciedleniem tego, ile „oczek” w meczach zdobywał Berge. To na pewno będzie problematyczne w starciach z mocnymi drużynami takimi jak Abramczyk Polonia Bydgoszcz czy Innpro ROW Rybnik, z którymi przyjdzie Wilkom zmierzyć się w rewanżach. Krośnianie w samej rundzie zasadniczej będą chcieli znaleźć się jak najwyżej w tabeli, by w play-offach, kiedy do składu powinien wrócić już Francuz, móc zmierzyć się z potencjalnie łatwiejszym przeciwnikiem. Patrząc aktualną formę swoich zawodników, klub może zdecydować się na jeszcze inne rozwiązanie.

Cellfast Wilki Krosno, zamiast stosowania zastępstwa zawodnika, mogą podjąć decyzję o awaryjnym pozyskaniu innego zawodnika w miejsce Francuza. Na rynku bez klubu pozostają między innymi Kenneth Bjerre czy Matej Zagar mający tylko tzw. kontrakty warszawskie. Drużyna mogłaby skorzystać z usług jednego z nich, aby występował w ich barwach do momentu powrotu Berge. Wilki mają możliwość również sięgnięcia po Michaela Jepsena Jensena, który mógłby zostać wypożyczony z PSŻ-u Poznań. Pytanie, czy poznański zespół byłby skłonny do oddania swojego zawodnika. Ruch z awaryjnym ściągnięciem nowego żużlowca mógłby pomóc drużynie, ponieważ istnieje szansa, że zdobywałby on więcej punktów niż zawodnicy jeżdżący za Dimitria Berge w ramach „zz-tki”.

Byłoby to jednak obarczone sporym ryzykiem, gdyż zarówno Mateja Zagara jak i Kennetha Bjerre nie oglądaliśmy w tym sezonie na polskich torach. Słoweniec startował jako dzika karta podczas inauguracyjnej rundy Grand Prix w Gorican, natomiast Duńczyk ściga się na swoich rodzimych torach w SpeedwayLigaen. Ciężko jednak ocenić, w jakiej formie znajdowaliby się, jeśli przyszłoby im rywalizować na torach Metalkas 2. Ekstraligi. Najbezpieczniejszą opcją wydawałby się Jepsen Jensen, mający za sobą jeden start w tym sezonie zaplecza PGE Ekstraligi W tym przypadku jednak ciężko stwierdzić, czy na taki ruch pozwoliłby klub z Poznania.

Wilki Krosno znalazły się więc w bardzo trudnej sytuacji i do końca rundy zasadniczej pozostaną bez swojego lidera. Na pewno krośnianom zależy, by Francuz wrócił w jak najlepszej formie, stąd też nie będę naciskać na jak najszybszy powrót. Każde z rozwiązań, na które klub zdecydować się może w obliczu kontuzji najlepszego zawodnika niesie za sobą wady i zalety, co oznacza, że nie ma idealnego wyjścia z tego położenia.

Dimitri Berge
Fot. Cellfast Wilki Krosno
443819917 984444267022268 6944650652969365990 n
Fot. Cellfast Wilki Krosno

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *