Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/FIM Speedway Grand Prix - SGP / SEC / SON / SWC

Bewley królem Malilli! Zmarzlik bez finału w GP Szwecji [RELACJA]

Bewley
Fot. Taylor Lanning

Autor: Jakub Bielak

Bewley królem Malilli! Zmarzlik bez finału w GP Szwecji [RELACJA]

Tym razem nie Bartosz Zmarzlik, a Daniel Bewley! Trzykrotny mistrz świata nie awansował do finału po raz pierwszy w sezonie 2023, a 24-letni Brytyjczyk sięgnął po swój trzeci triumf w rundzie cyklu Speedway Grand Prix w życiu. Najlepszy z Polaków był Patryk Dudek, który w biegu finałowym przyjechał trzeci. Drugi był Słowak, Martin Vaculik.

Anders Thomsen zażenowany decyzją sędziego podczas GP: Ta decyzja była absolutnie niesłuszna

W pierwszej serii startów działo się dużo więcej niż zwykle. Nie tylko za sprawą walki na trasie, której też było dość sporo, ale przede wszystkim ze względu na dwa upadki – w trzecim i czwartym biegu. Najpierw wykluczony został Bartosz Zmarzlik, który pchał się pod płotem po prawej stronie Jacka Holdera i słusznie został pozbawiony szansy jazdy w powtórce. Sytuacja nie była tak klarowna w kolejnym biegu, kiedy sędzia z trójki zamieszanych w wydarzenie zawodników, wykluczył chyba tego, który zawinił najmniej. Na jego obronę należy jednak zaznaczyć, że sytuacja była naprawdę ciężka i niejednoznaczna.

Bartosz Zmarzlik szybko zaczął odrabiać punkty stracone przez swoje wykluczenie. Już w piątym wyścigu pewnie wygrał przed Lebiediewem, Madsenem i Janowskim. Dużo gorzej szło Maciejowi Janowskiemu, który w drugiej serii dopisał drugie „zero” do swojej punktacji. Trzeci z Polaków – Patryk Dudek, wygrywając szósty bieg w bardzo mocnej obsadzie, udowodnił, że wrócił już do dobrej formy i może walczyć w sobotni wieczór o najwyższe lokaty.

Zawody w Malilli nie były nudne. Z reguły dość sporo działo się na dystansie, a zawodnicy wymieniali się pozycjami, jadąc zarówno po wewnętrznej, jak i po zewnętrznej. Niestety nie brał w tym udziału Janowski, który już w dziesiątym wyścigu zamknął sobie drogę do półfinału, po raz trzeci przyjeżdżając na ostatniej pozycji. Kolejne punkty kolekcjonował za to Zmarzlik, który tym razem jednak nie zdołał wygrać z Fredrikiem Lindgrenem.

Szwed w ogóle był w świetnej formie, bo swoją trzecią „trójkę” zdobył w biegu otwierającym czwartą serię startów. W nim, z kolei po raz pierwszy biegu nie wygrał Martin Vaculik. Słowak znalazł w końcu pogromcę właśnie w osobie Szweda. Na zakończenie tej serii startów obejrzeliśmy wspaniały pojedynek między Zmarzlikiem a Lambertem. Wydawało się, że Brytyjczyk lepiej napędza się po zewnętrznej, ale ostatecznie to Polak zyskiwał niesamowitej prędkości zawsze, gdy Lambert próbował go zakładać i ostatecznie udało mu się obronić pierwszą pozycję.

Kolejne starcie na szczycie mieliśmy w wyścigu osiemnastym. W niej spotkało się trzech zawodników z czołówki przejściowej klasyfikacji. Bartosz Zmarzlik znowu był górą. Pokonał w bezpośrednim starciu Martina Vaculika. Daleko za nimi jechał Patryk Dudek, który jednak zdobywając jedno „oczko” zakończył rundę zasadniczą z dziesięcioma punktami na koncie. Z dobrej strony przez całe zawody pokazywał się startujący w zastępstwie Kima Nilssona Andrzej Lebiediew. Łotysz jednak zakończył zawody na dziewiątym miejscu i pretensje może mieć tylko do siebie – w czternastym wyścigu wjechał w taśmę.

Rundę zasadniczą wygrał Fredrik Lindgren. Reprezentant gospodarzy raz przyjechał na trzecim miejscu. Poza tym zanotował same zwycięstwa. Z taką samą ilością punktów, ale jednym biegowym zwycięstwem mniej nominalną część zawodów zakończył Martin Vaculik. Bartosz Zmarzlik był trzeci, a Patryk Dudek piąty. Na odległej pozycji w turnieju w Malilli uplasował się Maciej Janowski. „Magic” w dwóch ostatnich startach przyjeżdżał na trzeciej pozycji, co pozwoliły mu przeskoczyć fatalnego w sobotni wieczór Jasona Doyla.

Pierwszy półfinał padł łupem zwycięzcy rundy zasadniczej. Za plecami Lindgrena przyjechał Daniel Bewley, który swoje czwarte pole „wybierał” jako ostatni. Mimo to był w stanie pokonać Jacka Holdera i Maxa Fricke’a. Do Szweda i Brytyjczyka chwilę później dołączyli Patryk Dudek i Martin Vaculik. „Duzers” zaskoczył wszystkich, gdy na przeciwległej prostej objechał nie tylko Zmarzlika, ale i prowadzącego Słowaka. Tym samym pierwszy w sezonie 2023 finał bez udziału trzykrotnego mistrza świata stał się faktem.

W pierwszym podejściu do finału po pewne zwycięstwo jechał Martin Vaculik. Na drugim łuku trzeciego okrążenia w niezrozumiały sposób zaatakował go Lindgren, co zakończyło się poważną kraksą. Na szczęście obaj wstali o własnych siłach. Wykluczony oczywiście został Lindgren. W powtórce ponownie wydawało się, że to Słowak zgarnie pełną pulę. Kapitalny bieg pojechał jednak Bewley, który najpierw wyprzedził Dudka, a potem absolutnie fantastycznym atakiem minął po wewnętrznej Vaculika. Daniel Bewley wygrał w ten sposób swoją trzecią rundę cyklu Grand Prix w życiu!

Punktacja GP Szwecji w Malilli

NrNazwisko IIIIIIIVVVIVIIRazem
1Daniel Bewley312112313
2Martin Vaculik333222217
3Patryk Dudek231313114
4Fredrik Lindgren313333w16
5Bartosz Zmarzlikw3233112
6Max Fricke31133112
7Jack Holder2032209
8Robert Lambert2222008
9Andrzej Lebiediew222t28
10Anders Thomsenw23028
11Jacob Thorssel121206
12Tai Woffinden031105
13Mikkel Michelsen100135
14Leon Madsen110013
15Maciej Janowski000112
16Jason Doyle100001
R1Filip Hjelmland00
R2

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *