Żużel. “Za wysoko!” – menadżer Motoru ocenia mecz z Unią Leszno
W niedzielne popołudnie zostało rozegrane spotkanie pomiędzy PLATINUM Motorem Lublin a FOGO Unią Leszno. Mecz ten zakończył się bardzo wysoką wygraną Koziołków (relację możecie przeczytać tutaj). Swoimi odczuciami podzielił się z dziennikarzami menadżer Motoru, Jacek Ziółkowski.
Na początku menadżer został poproszony o ocenę zakończonego spotkania, które to Motor Lublin wygrał przewagą aż 40 punktów. -Za wysoko. Takie wysokie porażki mogą zamazać obraz. Natomiast początek spotkania, te pierwsze sześć biegów, chyba pięć było wygranych podwójnie, i on ustawił cały wynik meczu. Zawodnicy Unii później, tam w końcówce pare trójek złapali, ale to już było po zawodach, wynik był wiadomy. Fajnie się, że wszyscy się dobrze czuli na torze i dobrze jechali. Zdobyć 65 punktów w Ekstralidze to się rzadko zdarza.
Pan Jacek Ziółkowski nie krył swoich obaw dotyczących stanu toru, jakie miał przed rozpoczęciem niedzielnego spotkania. -Tak, obawialiśmy się, bo nie wiedzieliśmy jak to będzie wyglądało po zdjęciu, ale okazało się, że tor był w dużo lepszym stanie niż myśleliśmy i był podobny do tego jaki był na piątkowym treningu. To miało odzwierciedlenie w wynikach, bo chłopcy byli spasowani po piątkowym treningu i powtórzyli to wszystko.
Pojawiły się też pytania dotyczące nadchodzącego spotkania, czyli przełożonego meczu z Wilkami Krosno. -Nie obawiam się, tylko kwestia jest taka, że w Ekstralidze nie ma łatwych meczy, nie można lekceważyć żadnego rywala. Wilki pokazały, że wcale nie są słabą drużyną. Wygrali do tej pory dwa mecze, w pierwszym wyjazdowym spisali się też doskonale w Lesznie, także nie możemy ich lekceważyć, ale nie ukrywam, że liczę na kolejne zwycięstwo.
Ostatnie pytanie dotyczyło dyspozycji Jarosława Hampela, który wywalczył jedynie 5 punktów z bonusem i był najsłabszym zawodnikiem seniorskiej formacji Motoru. –Zachowujemy spokój. Pamiętamy jak trudne początki były Jarka rok temu na wiosnę, a jak potem doskonale spisywał się w dalszej części sezonu. Myślę, że i w tym roku będzie podobnie.
fot. Speedway Motor Lublin
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
- Francis Gusts i Oskar Fajfer z kontuzjami?
- Liga szwedzka na żużlu. Maksym(alny) Drabik, urazy Gustsa i Fajfera [RELACJA]
- 19 lat temu zmarł Rafał Kurmański…
- Żużel. Kapitalne ściganie we Wrocławiu i Częstochowie! Za nami 7 runda U24 Ekstraligi [RELACJA]
- Żużel. Trener po meczu Stal – Unia: Trzeba szybko wyciągać wnioski
–
–