Żużel. Wiemy co ze zdrowiem Franciszka Majewskiego! Na szczęście skończyło się na strachu

Podczas piątkowego spotkania w Rzeszowie, gdzie miejscowa Stal podejmowała Kolejarza Rawicz, doszło do groźnego upadku jednego z zawodników gości. W biegu 6. junior Kolejarza, Franciszek Majewski zanotował groźny upadek, po którym zabrany został do szpitala na badania.

U Majewskiego podejrzewano złamanie nogi, jednak po wstępnych badaniach, taka kontuzja była mało prawdopodobna. W sobotę Kolejarz Rawicz na w swoich mediach społecznościowych poinformował, że młodzieżowiec przeszedł dalsze badania i na całe szczęście możliwość uszkodzenia kości została wykluczona, a w jego przypadku skończyło się jedynie na strachu.

Informacja o tym, że z zawodnikiem Kolejarza jest wszystko w porządku, na pewno sprawiła ogromną ulgę nie tylko działaczom klubu z Rawicza, ale również klubom, które poważnie interesowały się zawodnikiem, w kontekście transferu, gdyż taka kontuzja mogłaby oznaczać przestój w karierze 16-latka. Na szczęście jednak nic z takich rzeczy nie miało miejsca i zawodnik może kontynuować jazdę w sezonie 2023.