Żużel. Wychowanek Motoru Lublin chce powalczyć o miejsce w składzie

Platinum Motor Lublin w nadchodzącym sezonie czeka zmiana w formacji młodzieżowej. Po ukończeniu wieku juniora przez Mateusza Cierniaka zrobiło się wolne miejsce w zespole. Ono zostanie jednak wypełnione przez sprowadzonego jesienią Wiktora Przyjemskiego, najlepszego zawodnika ubiegłorocznego zaplecza PGE Ekstraligi. Trzeci w hierarchii młodzieżowców zdaje się być 16-letni wychowanek Motoru Bartosz Jaworski, który w nadchodzącym sezonie będzie chciał pokazać się z jak najlepszej strony, o czym opowiedział w wywiadzie dla Tygodnika Żużlowego.

Chce pokazać się z jak najlepszej strony

Były zawodnik motocrossu 16 lat skończył 10 sierpnia, więc nie miał możliwości występowania w Ekstralidze U24 praktycznie przez cały sezon. Po urodzinach wystąpił on w dwóch meczach ligi do lat 24, prezentując dobry poziom. Ponadto z dobrej strony pokazywał się on podczas zawodów młodzieżowych, gdzie zdobywał cenne żużlowe doświadczenie. W nadchodzącym sezonie Jaworski ma jeździć razem z dorosłą drużyną na mecze ligowe, będąc w składzie jako rezerwowy. Wychowanek Koziołków chce pokazać się z jak najlepszej strony, by nie zawieść klubu, dającego mu szansę.

– Jestem bardzo miło zaskoczony, bo tak naprawdę to jest dopiero mój drugi sezon na torach i każdy młody zawodnik marzy o tym, żeby być w składzie drużyny z Ekstraligi. Na pewno będzie to trudny sezon, bo oczekiwania wobec mnie będą coraz większe i mam po prostu nadzieję, że im sprostam i nie zawiodę klubu, sponsorów i kibiców. Gdybym nie wierzył, że sobie poradzę, to dałbym sobie spokój z żużlem – mówił Bartosz Jaworski w wywiadzie dla Tygodnika Żużlowego.

Motor Lublin ze świetną formacją młodzieżową

Motor Lublin będzie miał jedną z najlepszych formacji młodzieżowych w całej lidze. O jej sile stanowić mają sprowadzony z Polonii Bydgoszcz Wiktor Przyjemski oraz utalentowany Bartosz Bańbor, który w poprzednim sezonie zaskoczył swoją świetną postawą, zdobywając między innymi brązowy medal w MIMP. 16-letni Jaworski będzie miał więc bardzo ciężko o to, by wywalczyć sobie miejsce w zespole. Sam jednak nie boi się wyzwań i pokazać wszystkim swoje umiejętności na torze.

– Nie ma co dyskutować, że jest inaczej. Ale po co ja teraz ciężko pracuję i wkładam całe serce w to co robię? Ja na pewno będę chciał przypomnieć, że nie figuruję tylko na papierze wpisany w programie meczowym, ale też się mogę przydać na torze. Wiadomo, że każdy chce by lepszy, a w składzie będzie po prostu szybszy zawodnik. Ja nie boję się wyzwań, to naturalne w sporcie – stwierdził.

Bartosz Jaworski chce zadebiutować w elicie

Bartosz Jaworski ma więc potężnych konkurentów w walce o miejsce w formacji młodzieżowej. Przyjemski z Bańborem są obecnie bardziej doświadczonymi zawodnikami, pokazującymi się na torze ze świetnej strony. Wychowanek lublinian stawia sobie jednak poprzeczkę wysoko, a jego celem jest debiut w rozgrywkach PGE Ekstraligi, na który sam chce sobie zasłużyć.

– Dokładnie tak. Tylko nie dlatego pojechać, że kolega z zespołu ma kontuzję, ale dlatego, że sam sobie na to zasłużyłem i zapracowałem – podsumował Jaworski.

Dołącz do nas na facebooku – kliknij TUTAJ

• Wiemy, gdzie pojedzie Patrick Hansen! Tajemnica rozwiązana
• Speedway Euro Championship przeniesie się na Stadion Śląski! Przygotowania trwają
• Patrick Hansen przekazał fantastyczne informacje! Wystartuje w zawodach
• Czy Piotr Baron zawalił taktycznie półfinał w Lublinie? „Tutaj filozofii nie ma”
• Robert Lambert nareszcie się przełamał! Kolejne zwycięstwa kwestią czasu?