Zbliżają się historyczne derby w polskiej lidze żużlowej
Autor: Małgorzata Olejniczak
Zbliżają się historyczne derby w polskiej lidze żużlowej
W kwietniu przyszłego roku zostaną rozegrane pierwsze w historii niemieckie derby w polskiej lidze, Trans MF Landshut Devils podejmie bowiem Wolfe Wittstock. Rewanż zaś planowany jest na przełomie lipca i sierpnia. Bez dwóch zdań będzie to historyczne wydarzenie, które powinno dostarczyć wielu emocji. Miejmy nadzieję, że w obecności zgromadzonych na trybunach kibiców.
Oba zespoły stoczyły ze sobą walkę o tytuł drużynowego mistrza Niemiec w sezonie 2018. W pierwszym spotkaniu Diabły, występujące pod nazwą AC Landshut pokonały Wilki 46:34. Bawarczycy okazali się także lepsi w rewanżu rozegranym na torze w Brandenburgii, pokonując Wolfe Wittstock 47:37. Wtedy to po raz 19 w historii i trzeci z rzędu wywalczyli tytuł mistrzowski. W kolejnym sezonie AC Landchut zajęło drugie miejsce, ustępując MSC Brokstedt, jednak znów wyprzedziło Wolfe Wittstock. Dla Wilków okazja do rewanżu nadarzy się w już w sezonie 2021 w rozgrywkach polskiej 2 ligi, choć wydaje się, że większość atutów jest po stronie Trans MF Landshut Devils.
O sile zespołu z Bawarii stanowić mają dwaj krajowi liderzy Kai Huckenbeck i Martin Smoliński. Dwie gwiazdy Diabłów to kandydaci na najlepszych żużlowców nadchodzącego sezonu 2. ligi żużlowej. Obaj Niemcy mają za sobą udane występy w takich turniejach, jak Speedway Grand Prix czy Speedway Euro Championschip. W kadrze są jeszcze Michael Haertel i jedyny w kadrze obcokrajowiec Nick Skorja, jako zawodnicy U-24, a w formacji juniorskiej największa nadzieja niemieckiego żużla Norick Bloedorn. Wspomagać go mają Mario Niedermeier, Marius Hillebrand i Maximilian Troidl. Skład uzupełniają Tobias Busch i Valentin Grobauer.
Wolffe Wittstock ma nad utytułowanym rywalem właściwie tylko jedną przewagę. Jest już po debiucie w polskiej lidze. Mimo ostatniego miejsca w tabeli w sezonie 2020 Wilki mogą być z tego debiutu zadowolone. Zapłacili wprawdzie frycowe, choćby w Poznaniu ale odnieśli też trzy ligowe zwycięstwa. Z obcokrajowców najwięcej szans na starty w zespole z Wittstock ma Czech Josef Franc. Poza nim w kadrze są dwaj Australijczycy Jye Etheridge i Fraser Bowes. Formację krajowych seniorów tworzą natomiast Erik Riss, Steven Mauer, Mirko Wolter i Max Dilger. Na pozycji U-24 zespół z Brandenburgii ma trzech zawodników Sandro Wassermanna, Marcina Kościelskiego i Jacka Smitha, syna Andy’ego. Formację juniorską Wilków tworzą Lukas Baumann, wspierany przez Bena Ernsta i Celinę Liebmann. Za sprawą tej ostatniej mieliśmy w mijającym sezonie historyczne kobiece punkty w polskiej lidze żużlowej, o czym pisaliśmy tutaj.
W kolejnej kampanii dojdzie natomiast do historycznego pojedynku dwóch niemieckich drużyn w polskiej lidze. Na papierze faworytem jest drużyna Trans MF Landshut Devils, natomiast kto okaże się lepszym w pierwszych derbach Niemiec przekonamy się w kwietniu. Jedno jest pewne emocji nie powinno zabraknąć.
fot. facebook AC Landshut Devils – Offizielle Seite
- Żużel. Pamiętna wymiana zdań na Moto Arenie! Skrzydlewski kontra kibice
- Speedway Kraków pozyskuje lidera! Duńczyk pomoże dobrymi wynikami?
- Unia Leszno organizuje specjalną akcję! W planie również niespodzianka dla kibiców
- Żużel. Jednak nie Rosjanie, a inny zawodnik! To on pojedzie z chorwacką licencją
- Żużel. Zawodnik GKM-u wziął ślub. Australijczyk pochwalił się ważnym wydarzeniem.