Wilki powalczą o przedłużenie nadziei. Dla Apatora liczą się tylko trzy punkty [ZAPOWIEDŹ]

fot. Michał Szmyd/Speedway Canvas

21 lipca 2023

Autor: Jakub Bielak

Spis treści

Wilki powalczą o przedłużenie nadziei. Dla Apatora liczą się tylko trzy punkty [ZAPOWIEDŹ]

To może być ostatni mecz Celffast Wilków Krosno jako uczestników walki o utrzymanie. Jeśli krośnianie nie zdołają przynajmniej zremisować meczu na Motoarenie oficjalnie spadną z PGE Ekstraligi, a ostatni domowy mecz będzie już tylko pożegnaniem z elitą. Zadanie wydaje się niemal niewykonalne, bo gospodarze z Torunia są na papierze dużo silniejszą drużyną, przede wszystkim na własnym torze.

Jak może wyglądać skład Falubazu na Ekstraligę? Mocne nazwiska nie tylko na utrzymanie?

For Nature Solutions KS Apator Toruń na własnym torze

For Nature Solutions KS Apator Toruń wygrał w tym sezonie cztery z sześciu domowych spotkań. Torunianie wyraźnie polegli z niepokonaną Spartą Wrocław, a także minimalnie przegrali z Tauron Włókniarzem Częstochowa. Największym sukcesem było wyrwane w ostatnim biegu zwycięstwo w meczu z Platinum Motorem Lublin. Apator jednak dużo gorzej radzi sobie na wyjazdach, przez co może liczyć jedynie na piąte miejsce po rundzie zasadniczej. Do tego wystarczy im tylko piątkowe zwycięstwo z Wilkami z Krosna za trzy punkty.

Czy w Krośnie mogą mieć nadzieję na pozytywny wynik?

Cellfast Wilki jednak nie poddadzą się bez walki. Jeśli goście nie wywiozą z Motoareny minimum remisu i punktu bonusowego, już oficjalnie spadną do 1. Ligi Żużlowej. Każdy wynik punktowy niższy niż 45 „oczek” nikogo w Krośnie nie zadowoli. O to będzie jednak niezwykle trudno. W sześciu odbytych do tej pory wyjazdach Wilki zdobywały kolejno: 44,34,34,28,33 i 38 punktów.

Jeśli goście mają powalczyć, kapitalny mecz muszą odjechać Jason Doyle i Andrzej Lebiediew. Konieczne jest to, by Australijczyk i Łotysz wygrywali pojedyncze starcia z liderami torunian: Emilem Sajfutdinowem, Patrykiem Dudkiem i Robertem Lambertem. Przy nieobecności Krzysztofa Kasprzaka bardzo dobre zawody musi również pojechać Vaclav Milik, który z reguły na wyjazdach zawodzi na całej linii. Ciężko być optymistą w kontekście Wilków, ale nadzieja umiera ostatnia.

To tylko żużel

Wszystkie karty w swoich rękach mają torunianie. Do dobrej formy powrócił Patryk Dudek, który powinien potwierdzić tę wznoszącą tendencję w piątkowy wieczór. Sajfutdinow i Lambert również powinni osiągnąć wysokie wyniki przeciwko słabszym rywalom. Żużel to jednak sport jak każdy inny i niczego nie można być pewnym. Nawet jeśli wszystkie wskazówki i ślady kierują gości prosto do 1. Ligi.

Początek spotkania zaplanowano na 18:00. Transmisję przeprowadzi stacja Eleven Sports 1.