Przejdź do treści
Aktualności/PGE EKSTRALIGA

Wielki HIT na inaugurację! – Zapowiedź meczu FOGO UNIA Leszno – MOJE BERMUDY STAL Gorzów

Wielki HIT na inaugurację! – Zapowiedź meczu FOGO UNIA Leszno – MOJE BERMUDY STAL Gorzów

Autor: Łukasz Kachel

Wielki HIT na inaugurację! – Zapowiedź meczu FOGO UNIA Leszno – MOJE BERMUDY STAL Gorzów

W najbliższą niedzielę, 4 kwietnia, odbędzie się mecz w ramach inauguracyjnej kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy FOGO UNIĄ Leszno a MOJE BERMUDY STALĄ Gorzów. Zapowiada się fantastyczne widowisko, ponieważ naprzeciwko siebie staną ekipy, które spotkały się w wielkim finale rozgrywek w ubiegłym sezonie. Początek zawodów zaplanowano na godzinę 19:15.


Przerwa zimowa w końcu dobiegła końca. Zaczyna się to, co kibice speedway’a lubią najbardziej, czyli wielkie ściganie na najwyższym światowym poziomie. Rusza sezon 2021 PGE Ekstraligi. Już w pierwszej kolejce rozgrywek dostajemy na tacy prawdziwą wisienkę na torcie – powtórkę z ubiegłorocznego finału. Co to oznacza?

Ten kto nie wie czego się spodziewać powinien obejrzeć powtórkę drugiego meczu finałowego sezonu 2020 w Lesznie. Mimo jednostronnego wyniku, ten mecz miał wszystkie elementy, które powinno zawierać spotkanie promujące tę dyscyplinę. Niesamowite mijanki na trasie, walka o każdy centymetr toru i szokujące momenty, jak chociażby „trójka” debiutującego w najwyższej klasie rozgrywkowej juniora Unii Leszno – Kacpra Pludry.

Fanom żużla może zrobić się gorąco na samą myśl o niesamowitych pojedynkach Piotra Pawlickiego z Bartoszem Zmarzlikiem. Kiedy ta dwójka spotyka się pod taśmą, zawsze tworzy niezapomniany spektakl. A jeśli komuś nie wystarcza rywalizacja dwóch zawodników na torze niech przypomni sobie bieg 9. wcześniej wspomnianego spotkania, który został uznany najlepszym wyścigiem całego sezonu i niejeden kibic odtwarzał go sobie  zapewne przez całą zimę.

Obie drużyny zapowiadają w tym roku walkę o najwyższe cele. V-ce mistrzowie Polski wzmocnieni Martinem Vaculikiem, zdają się być jeszcze groźniejsi niż rok temu. Leszczynianie natomiast pozyskali kolejne ważne ogniwo w formacji seniorskiej w postaci Jasona Doyle’a i to oni, mimo straty dwóch obiecujących wychowanków oraz zmian na pozycjach juniorskich na niedoświadczonych zawodników, nadal są jednym z głównych faworytów do mistrzostwa.

Stal ma coś do udowodnienia, nie tylko Unii, ale również sobie. Ostatnim razem kiedy gościła na „Smoku” odniosła spektakularną porażkę (59:30) w najważniejszym momencie sezonu. Leszczynianie byli tak zmotywowani do sięgnięcia po czwarte złoto z rzędu, że nie dali dojść do głosu nawet dwukrotnemu mistrzowi świata i liderowi Stali – Bartoszowi Zmarzlikowi (3 pkt w drugim meczu finałowym).

Gorzowianie z pewnością będę starali się powtórzyć sukces z 2017 roku kiedy to wywieźli z Leszna komplet punktów. Zadanie będzie należało do tych z serii niemożliwych. Ale jeśli chce się wygrywać medale to trzeba wygrywać z najlepszymi.

Kto okaże się lepszy na starcie sezonu 2021? Czy FOGO UNIA Leszno postawi pierwszy krok w kierunku historycznego piątego z rzędu złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski? A może to Stal zabłyśnie, podobnie jak w drugiej części ubiegłego sezonu i sprawi niespodziankę na inaugurację rozgrywek?

Awizowane składy:

MOJE BERMUDY STAL GORZÓW


1. Szymon Woźniak
2. Martin Vaculik
3. Rafał Karczmarz
4. Bartosz Zmarzlik
5. Anders Thomsen
6. Wiktor Jasiński
7. Kamil Nowacki

FOGO UNIA LESZNO


9. Emil Sajfutdinow
10. Janusz Kołodziej
11. Jaimon Lidsey
12. Jason Doyle
13. Piotr Pawlicki
14. Krzysztof Sadurski
15. Kacper Pludra

Fot. Speedwayekstraliga.pl

baner 1200 200

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *