Wciąż nie wiesz, czy zagrać w Speedway Manager’a? No to lepiej zobacz..
Wciąż nie wiesz, czy zagrać w Speedway Manager’a ? No to lepiej zobacz …
Zaskoczeń nie ma – grając w Speedway Manager naprawdę można zapomnieć o bożym
świecie. Ta gra ma wszystko, co powinien posiadać sportowy manager klubowy XXI wieku
– rozpoczynając od rozgrywek ligowych, poprzez turnieje par, IPS – indywidualny puchar
supporterów, a kończąc na standardowych meczach towarzyskich, które fantastycznie
uzupełniają szanse sprawdzenia obecnych możliwości swojego klubu.
Docelowo właściciele zapowiadają wprowadzenie podziału na dywizje, które pozwolą szerszemu
gronu graczy dostać się na szczyt i zdobyć tytuł Mistrza Speedway Manager oraz
rozgrywki Grand Prix w drugiej połowie 2023 roku, co może wynieść tytuł na jeszcze
wyższy poziom grywalności. Dotychczas grając w dostępne na rynku managery sportowe,
wszystko przychodziło łatwo i przyjemnie. Zdobywanie kolejnych nagród i osiągnięć może
nie następowało szybko, ale w większości dawało poczucie, że gry tego rodzaju dużo
wybaczają. Z takim też nastawieniem zasiadłem do Speedway Manager’a.
Do teraz, choć mija już kolejny sezon gdy prowadzę mój klub (tak, nadal jestem aktywnym
graczem) uważam, że pierwszy miesiąc spędzony przed Speedway Manager był jak
prawdziwy maraton. Pisząc, to nie mam na myśli mozolnych i nudnych przygotowań do
sezonu, ale to, jak gra przeglądarkowa może być rozbudowana pod kątem prowadzenia
Klubu oraz jak ogromne znaczenie mogą mieć umiejętności posiadane przez zawodników
czy mokry rodzaj nawierzchni toru, który finalnie może
przeciągnąć szalę zwycięstwa na lepiej wyszkolonych w tym kierunku adeptów i
seniorów z drużyny przeciwnika.
Oczywiście Speedway Manager ma nam do
zaoferowania dużo więcej niż powyższe rodzaje rozgrywek czy wpływ pogody na mecz.
Oto kilkanaście rzeczy, za które pokochacie Speedway Managera i mimo braku
znajomości zasad żużlowych, będziecie w stanie cieszyć się kreowaniem swojego
klubu przez długie sezony, aby finalnie stać się niepokonanym w danym sezonie.
Prawdopodobnie najlepszy na świecie manager żużlowy online.
To co na samym początku
gry mnie zdziwiło, to zaawansowany system wydarzeń w grze, który nie tylko sprawia
wrażenie, ale naprawdę jest jedynym w czasie rzeczywistym ze wszystkich, jakie
spotkałem w grach tego typu, co na początku traktowałem z lekkim przymrużeniem oka.
Jednak jak się przekonałem, codziennie przez 7 dni w tygodniu nasi zawodnicy odbywają
treningi, a w warsztacie następuje serwis motocykli, o czym jesteśmy informowani w
powiadomieniach klubowych.
W zależności od tego, czy jest to parzysty bądź nieparzysty
dzień tygodnia, taki rodzaj treningu się dokonuje. Oczywiście wszystkie te aktywności
odbywają się pod warunkiem zatrudnienia odpowiedniego specjalisty w naszej kadrze np.
psychologa, lekarza czy mechanika i w zależności od jego poziomu, a
co za tym idzie i gaży, obierają lepszy bądź gorszy poziom oczekiwany przez managera
klubu, czyli nas samych.
Fantastyczna przygoda nie na godziny, a na lata … Muszę przyznać, że gra w Speedway
Managera to nie gra na kilka godzin, a na wiele tygodni. Byłem zdziwiony, kiedy w
momencie wygrywania meczów okazało się, że dotarcie do najwyższego poziomu
rozgrywek ligowych nie wydarzy się w ciągu kilku dni. Warto zaznaczyć, że Speedway
Manager nie jest grą dla osób oczekujących rezultatów tu i teraz. To jaką strategię
opracujemy w kwestii budowania drużyny adeptów, pozwoli nam szybciej bądź wolniej
osiągnąć zamierzony cel. Co prawda mamy drużynę startową, która pozwala nam na
branie udziału w rozgrywkach, ale to właśnie wychowankowie, których dzięki zatrudnieniu
skauta będziemy mogli zakontraktować w naszym klubie dadzą
porządnego „kopa” w przyszłości.
Nie sposób przy tym nie wspomnieć, że odpowiednie obciążenie i intensywność
regulowana dla każdego zawodnika indywidualnie, a dotycząca sześciu parametrów
między innymi: siły, refleksu czy techniki jazdy w parach spowoduje odpowiedni wzrost
jego umiejętności, co finalnie przełoży się na zdobycze punktowe w wyścigach. Każdy z
zawodników posiada również swoje indywidualne cechy osobowości takie jak
przywództwo czy agresja, doświadczenie dotyczące jazdy na odpowiednim rodzaju toru
oraz jego długości, a także bieżąca dyspozycja, na którą składają się między innymi forma,
zmęczenie czy potencjał zawodnika. W tym momencie należy zaznaczyć, że
każda z wymienionych cech jest istotną z punktu widzenia rywalizacji, z żywymi
przeciwnikami po drugiej stronie ekranu.
Mamy również możliwość skorzystania z transferów, ale niestety na początku drogi jest to
mocno ograniczone ze względu na zbyt mały poziom finansów, którym dysponujemy.
Twórcy mocno postarali się o rozbudowany przewodnik, który wprowadzi nas w tajniki
zależności odpowiednich treningów, ustawień motorów czy przygotowania toru do jazdy.
Gdyby ktoś nie lubił czytać, dodatkowo przygotowano w serwisie YouTube materiał video
w postaci Akademii Speedway Manager, która posiada odpowiedni komentarz audio wraz
z udostępnionym ekranem gry prowadzącego. Krok po kroku, lektor wprowadza nas w
niesamowitą przygodę kierowania własnym klubem żużlowym i dzięki temu daje
możliwość konkurowania z najlepszymi.
W samej grze występuje również kilka modułów, które jako manager z krwi i kości musimy
kontrolować na bieżąco i modyfikować w ramach potrzeb klubu. Mowa tutaj o jakże
istotnej taktyce, ale również nie mniej istotnych finansach czy samym stadionie. Twórcy
dają również dodatkowe możliwości graczom, poprzez rozbudowaną społeczność jaką
jest forum i czat gry, dotyczące wprowadzania propozycji zmian w grze, a co za tym idzie
tworzenia jej na zasadach solidarnych i uczciwych dla całej struktury graczy.
Speedway Manager – warto czy nie warto?
Bezapelacyjnie warto. Nie sposób opisać wszystkie zalety gry, ale ostatnią, o której muszę
wspomnieć, to zmiany dotyczące wyglądu oraz dostępności funkcji. Oczywiście, aby to
ocenić należy po prostu zagrać, pamiętając co może ostatecznie zaoferować nam gra
przeglądarkowa.
Kończąc, życzę Wam samych trójek i do zobaczenia na torze w Speedway Manager.
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
#TekstSponsorowany
- Francis Gusts i Oskar Fajfer z kontuzjami?
- Liga szwedzka na żużlu. Maksym(alny) Drabik, urazy Gustsa i Fajfera [RELACJA]
- 19 lat temu zmarł Rafał Kurmański…
- Żużel. Kapitalne ściganie we Wrocławiu i Częstochowie! Za nami 7 runda U24 Ekstraligi [RELACJA]
- Żużel. Trener po meczu Stal – Unia: Trzeba szybko wyciągać wnioski