Walasek wyróżnia jednego zawodnika w jeździe parą. „On potrafił poczekać na spokojnie, z chłodną głową”
Autor: Jakub Bielak
Walasek wyróżnia jednego zawodnika w jeździe parą. „On potrafił poczekać na spokojnie, z chłodną głową”
Jazda parą na żużlu jest coraz rzadszym zjawiskiem. Dlatego coraz bardziej wyróżniają się zawodnicy, którzy faktycznie spoglądają na swojego kolegę z drużyny i dążą do tego, aby i on zdobył w biegu jak najwięcej „oczek”. O swoich doświadczeniach związanych ze współpracą na torze opowiedział Grzegorz Walasek.
Patrick Hansen świetnym partnerem
Okazuje się, że doświadczony Polak nie ma wielu bardzo dobrych doświadczeń z jazdą parą. Wyróżnił on jednak Patricka Hansena, z którym startował w barwach Arged Malesy Ostrów Wielkopolski. Mówi, że Duńczyk zawsze starał się pomóc i rzeczywiście robił na torze to, o czym wcześniej wspominał w parku maszyn przed wyjazdem pod taśmę startową.
– Wcześniej to było różnie z tymi układami, bo czasami umawialiśmy się, a potem zielone światło, taśma i sobie naprzeszkadzaliśmy. Ale w Ostrowie pamiętam Patrick Hansen – on zawsze zjeżdżał i mówił: poczekaj, ja też poczekam. I faktycznie on potrafił poczekać na spokojnie, z chłodną głową. Nie wiem, czy mi to do końca wychodziło, bo ja miałem taki status, że po prostu musiałem zdobywać punkty […] Z Patrickiem Hansenem było tak, że jeżeli widziałem, że on jedzie przy krawężniku, to wiedziałem, że on tej linii się będzie trzymał – przyznał Walasek w rozmowie na kanale SpeedwayTrip.
Znowu w jednej drużynie
Po krótkiej przerwie Grzegorz Walasek oraz Patrick Hansen ponownie będą reprezentować barwy jednego klubu. Tym razem będą walczyli o punkty dla rybnickiego ROW-u. Hansen jest kapitanem drużyny i ulubieńcem kibiców, ale na razie walczy o powrót do pełnej sprawności i nikt nie zagwarantuje mu miejsca w podstawowym składzie. Walasek z kolei opuścił po kilku latach szeregi ostrowskiej drużyny i dogadał się z Krzysztofem Mrozkiem w Rybniku, gdzie będzie bez dwóch zdań jednym z dwóch podstawowych polskich seniorów obok Jakuba Jamroga. Wiele zależy więc od formy Hansena, ale istnieje szansa, że obaj panowie będą mieli kolejne okazje do współpracy na torze.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Żużel. Artur Mroczka odpiera zarzuty „Klub otrzymał ode mnie informację”
- Żużel. Jamróg nie dał szans rywalom! Awans wywalczony w wielkim stylu
- Tai Woffinden niedługo wróci na tor?! „To jest człowiek ze stali”
- Motor Lublin uratował mecz z Włókniarzem! Problemy przed starciem ze Spartą
- Żużel. Remis jak niedosyt. Lebiediew – „Jestem zły na siebie”, a Kvech – „Cały czas się uczę”