Przejdź do treści
Aktualności/SGP / SEC / SON / SWC/Turnieje Indywidualne

Tai Woffinden z kolejną odważną deklaracją: Jeśli wygram, rozbiorę się do naga!

Tai Woffinden

Autor: Sebastian Krauz

Tai Woffinden z kolejną odważną deklaracją: Jeśli wygram, rozbiorę się do naga!

Tai Woffinden to jeden z tych żużlowców, którym niewątpliwie nie można odmówić pomysłowości i ekstrawagancji. Brytyjczyk swego czasu rozebrał się do naga podczas turnieju golfowego 2015 PGE Ekstraliga Golf Challenge, w którym wzięli zawodnicy ligi polskiej. Teraz Woffinden złożył kolejną deklarację.

Tai Woffinden udzielił ostatnio wywiadu dla The Irish Sun. Rozmowa skupiała się głównie na cyklu Grand Prix, w który Brytyjczyk odjeżdża swój dwunasty sezon w GP (jedenasty pełny). Trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata od początku sezonu miał problemy ze złapaniem równej formy, przez co notował raczej przeciętne tygodnie. Ostatnio jednak wydaje się, że Brytyjczyk znalazł „to coś” i znów może okazać się groźny w cyklu Grand Prix.

– Nie mogę się doczekać spotkania z brytyjskimi fanami i ścigania dla nich. Zawsze cieszę się każdymi zawodami, w ten sposób zdobywasz tytuły mistrza świata. Muszę dopisać punkty do swojego dorobku, żeby piąć się w klasyfikacji generalnej cyklu, co oznacza, że muszę być na najwyższym stopniu podium w Cardiffmówił Brytyjczyk w The Irish Sun.

Tai Woffinden
Fot. Taylor Lannding

Brytyjczyk obiecuje, że zrobi wszystko, by wygrać w Cardiff i co więcej, złożył kolejną deklarację która ma związek z ostatnim turniejem. Przypominamy, że po wygranej w Gorzowie Anders Thomsen przejechał rundę honorową w samej bieliźnie.

– Zrobiłbym to lepiej niż on, byłbym oczywiście w pełni nagi – deklaruje Woffinden – Czuję się bardzo dobrze. Wyjechałem na kilka dni na mini obóz treningowy. W sumie miałem 18 godzin treningu, pokonałem 404 km na rowerze i 10 000 metrów wspinaczki – dodaje.

Reklamy

Grand Prix Wielkiej Brytanii odbędzie się już w najbliższą sobotę o godzinie 18:00. Ostatnią edycję zwyciężył Leon Madsen przed Emilem Sajfutdinowem oraz Bartoszem Zmarzlikiem

Fot. Taylor Lannding

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasi partnerzy