Sam Masters o pierwszych jazdach w Gnieźnie
Zawodnicy Startu Gniezno zaczęli regularnie wyjeżdżać na swój domowy obiekt. Po drugim treningu drużyny przed kamerami StartTV stanął nowy nabytek zespołu z pierwszej stolicy Polski – Sam Masters.
–Fajnie jest pojawić się tutaj, pojeździć pierwszy raz na moim nowym domowym torze. Na początku nie czułem się zbyt komfortowo, ale potem było już zdecydowanie lepiej. Ostatecznie już po treningu jestem zadowolony z tego, co dzisiaj testowaliśmy. Czuję się dobrze”– tak o swoich pierwszych wrażeniach z jazd po gnieźnieńskim owalu opowiedział Australijczyk.
Sam Masters przyznał, że w tym roku aura wyjątkowo nie sprzyja żużlowcom. Pogoda jest kapryśna, więc zawodnicy wyjeżdżają na tor o wiele później niż zwykle.
–W tym roku bardzo powoli wchodzimy w sezon. W każdym kraju duży wpływ ma na to zła pogoda. W tygodniu mam kilka imprez, więc wracam do poważnego ścigania. Przestaję jedynie o tym myśleć, zaczynam po prostu jeździć
Na koniec Australijczyk został zapytany o pierwszy mecz sezonu, jaki Start odjedzie na własnym torze przeciwko Metalice Rycycling Kolejarzowi Rawicz. To były zespół Mastersa i ten zamierza pokazać działaczom, co stracili.
–Do każdego spotkania podchodzę przygotowany w 100%. Tak samo podejdę do spotkania przeciwko drużynie z Rawicza. Jeździłem tam w zeszłym roku, więc spotkam się z paroma znanymi mi ludźmi. Jednak jestem gotowy dać z siebie wszystko i pokazać, co stracili. Mam nadzieję, że kibice dopiszą i, że będziemy mieć dobry sezon. Mamy fajnych chłopaków w drużynie, wszystko wygląda dobrze, więc będzie ciekawie – zakończył Australijczyk.
Fot. Mildura Motorcycle Club/Facebook
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Francis Gusts i Oskar Fajfer z kontuzjami?
- Liga szwedzka na żużlu. Maksym(alny) Drabik, urazy Gustsa i Fajfera [RELACJA]
- 19 lat temu zmarł Rafał Kurmański…
- Żużel. Kapitalne ściganie we Wrocławiu i Częstochowie! Za nami 7 runda U24 Ekstraligi [RELACJA]
- Żużel. Trener po meczu Stal – Unia: Trzeba szybko wyciągać wnioski