Żużel. Rywalizacja w ROW-ie. Więcej chętnych niż miejsc

Żużel. Rywalizacja w ROW-ie. Więcej chętnych niż miejsc

INNPRO ROW Rybnik przez okres okienka transferowego zmodyfikował znacząco kadrę seniorską. Klub z Rybnika pozyskał m.in. mistrza świata z 2012 – Chrisa Holdera. W drużynie został po zwieńczonym sukcesem poprzednim sezonie jeden z głównych budowniczych awansu „Rekinów” – Rohan Tungate. Zmiany kadrowe w Rybniku oznaczają, że dla jednego z obcokrajowców po prostu zabraknie miejsca w składzie na mecze ligowe. Można spodziewać się, że w Rybniku wybuchnie rywalizacja o pozostani w nim. Inny nabytek klubu z Górnego Śląska, Nicki Pedersen, prezentował się w dotychczas rozegranych sparingach najlepiej z trójki rutynowanych stranieri i wszystko zdaje się wskazywać na to, że ostateczni walka o miejsce w składzie rozegra się między żużlowcami z Antypodów.

Obaj Australijczycy w zeszłym sezonie prezentowali na zapleczu Ekstraligi podobny poziom – Holder uzyskał w barwach Ostrovii 5. najwyższą średnią w lidze z wynikiem 2.172 pkt/bieg, a Tungate na liście klasyfikacyjnej znalazł się na 12. lokacie ze średnią niewiele niższą, bo wynoszącą 2.067 pkt/bieg. Zarówno Holder, jak i Tungate rozpoczęli starty w tym roku w styczniu udziałem w IM Australii. W całym cyklu lepszy okazał się być Holder, który zakończył mistrzostwa na 3. miejscu. Lepsi od niego okazali się tylko Brady Kurtz i brat Chrisa, Jack. Tungate zakończył zmagania na 5. miejscu oraz zwyciężył w ostatniej z rund, w Albury-Wodonga.

Na Wyspach Brytyjskich sezon słabiej zaczął Tungate, który jeździ tam w barwach Oxford Spires. Wziął on udział w Ben Fund Bonanza, zdobywając w tym turnieju 5 punktów. Następnie w meczach swojego zespołu w ćwierćfinale KO Cup zdobył w Kings’ Lynn 7 punktów z 2 bonusami, a w rewanżu w Oxfordzie 4 punkty. Holder, w Premiership zawodnik Sheffield Tigers, wziął udział w Memoriale Petera Cravena i na tle występów o 3 lata młodszego rodaka wypadł o wiele lepiej, gdyż zajął w nim 2. miejsce, przegrywając w finale jedynie z Kurtzem.

INNPRO ROW miał dotychczas okazję odjechać dwa wyjazdowe sparingi, w Lesznie 26 marca i we Wrocławiu 30 marca. W Lesznie, gdzie Unia wygrała 47:43 z ROW-em, Tungate nie zaliczył dobrego występu. W czterech startach zdobył on zaledwie 5 punktów, pokonując tylko Bena Cooka, Antoniego Mencla i Kacpra Manię. Dla kontrastu Holder w czterech startach tylko raz widział plecy rywali, w swoim pierwszym biegu. Żużlowiec z Sydney zdobył 9 punktów i 1 bonus, pokonując m.in. Janusza Kołodzieja. W niedzielę Rybniczanie podjęli we Wrocławiu miejscową Spartę i odnieśli porażkę 53:37. Obaj Australijczycy nie mieli wtedy dobrego dnia. Holder wywalczył 5+1 w czterech biegach, a Tungate 4 w trzech.

W tym tygodniu ROW planuje odjechać dwa sparingi na domowym torze. W środę Rybniczanie z pojadą z Falubazem Zielona Góra, a w niedzielę 12-krotni Drużynowi Mistrzowie Polski podejmą Betard Spartę Wrocław. W sobotę zawodnicy drużyn z Rybnika wezmą także udział w finale MPPK w Grudziądzu. To od tych sparingów przede wszystkim będzie zależało, który z żużlowców z Australii znajdzie się w składzie awizowanym na jakże ważny pojedynek 1. kolejki PGE Ekstraligi ze Stalą Gorzów, który odbędzie się w Rybniku 13 kwietnia. Jak na razie wydaje się, że to Chris Holder jest na uprzywilejowanej pozycji. Przed trenerem ekipy z południa Polski, Piotrem Żyto,stoi trudne zadanie słusznego wyboru.

• Żużel. Pomoc Stanisława Chomskiego nie przyniosła skutków
• Żużel. Były mistrz świata wierzy w sukces beniaminka? „Możemy wprowadzić tutaj team spirit”
• Żużel. Paweł Przedpełski po debiucie w barwach Stali Rzeszów. Nowe doświadczenia dla Polaka
• Żużel. Historia, która wraca, jak bumerang „Nie chciałbym dostać w gębę za to, że zmieniłem barwy klubowe”
• Żużel. Triumfowali na inaugurację. Czy zdołają sprawić kolejną niespodziankę?