Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Prognozy i typy na niedzielne spotkania PGE Ekstraliga. Zwycięstwa gospodarzy

Fot. Czarny Productions

28 lipca 2024

Prognozy i typy na niedzielne spotkania PGE Ekstraliga. Zwycięstwa gospodarzy

W niedzielę czekają nas kolejne mecze żużlowe w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dwa spotkania PGE Ekstraligi mogą nam dostarczyć podobną ilość emocji, jak było to w ostatni piątek, kiedy mecze najlepszej żużlowej ligi świata nie zawiodły. Tym razem starcia odbędą się w Lesznie i w Toruniu. Mogą one zadecydować o kształcie drugiej połowy tabeli w końcówce rundy zasadniczej. Jak prezentują się typy na dwa niedzielne, ekstraligowe mecze?

Na początek oczy świata żużlowego będą zwrócone na stadion im. Alfreda Smoczyka. Tam Fogo Unia Leszno zmierzy się z Betard Spartą Wrocław. Leszczynianie w ostatnich dniach stali się mocnym kandydatem do zwycięstwa w tym meczu. Wszystko za sprawą mocnego osłabienia gości z Wrocławia. Żółto-czerwoni pojadą bowiem bez Daniela Bewleya i Taia Woffindena, co poważnie osłabia i tak słabo prezentujący się na wyjeździe zespół.

Z kolei Fogo Unia Leszno po ostatnim zwycięstwie nad GKM-em będzie liczyła na przedłużenie nadziei na utrzymanie i zwycięstwo. Dużą rolę mogą odegrać w tym podstawowi zawodnicy „Byków”, którzy w przypadku dobrej dyspozycji znacznie pomogą swojej drużynie w odniesieniu wygranej. Leszczynianie i tak są kandydatem do zwycięstwa i w obliczu problemów zdrowotnych Brytyjczyków mają większe szanse na sukces.

Typ:

Fogo Unia Leszno 50:40 Betard Sparta Wrocław

W ostatnim starciu tej kolejki czeka nas pojedynek na Motoarenie. Tam KS Apator Toruń zmierzy się z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Gospodarze bardzo dobrze ostatnio radzą sobie na własnym torze i w niedzielę to oni będą kandydatem do zwycięstwa. Świetnie radzą sobie trzej liderzy drużyny „Aniołów”, a na toruńskim owalu cenne punkty powinni dorzucić Paweł Przedpełski, Wiktor Lampart i juniorzy. To może się przełożyć nawet o punkt bonusowy, o który na pewno zawalczy drużyna prowadzona przez Piotra Barona.

Z kolei po Krono-Plast Włókniarzu Częstochowa nie wiadomo do końca, czego można się spodziewać. Dobrze poradzili sobie w Lublinie, ale starcie w Toruniu może być dla nich całkowicie innym rozdaniem. Dużo będzie zależało od formy Mikkela Michelsena, Kacpra Woryny i Maksyma Drabika, gdyż Leon Madsen jest pewnym punktem drużyny i gwarancją zdobytych punktów. Celem „Lwów” na pewno będzie przede wszystkim obronienie punktu bonusowego.

Typ:

KS Apator Toruń 49:41 Krono-Plast Włókniarz Częstochowa