Prezes Unii Leszno wraca do słów Komarnickiego! „Ja się nie ugiąłem i spadłem do 1 ligi”
Autor: Piotr Ziomek
Prezes Unii Leszno wraca do słów Komarnickiego! „Ja się nie ugiąłem i spadłem do 1 ligi”
Polski żużel nie daje o sobie zapomnieć nawet w okresie jesienno-zimowym. Zmagania ligowe już się zakończyły, ale kibiców elektryzuje sytuacja finansowa niektórych klubów. Jednym z głównych tematów, jest dramatyczna kondycja finansowa ebut.pl Stali Gorzów. Według nieoficjalnych informacji, długi klubu z Gorzowa mają wynosić około dziesięciu milionów złotych! Rodzi to oczywiste pytanie, czy tak zarządzany klub może otrzymać licencję na starty w sezonie 2025? Oczywiste jest, że klub musi spłacić wszystkie długi do końca października. Jeśli tak się nie stanie, nie powinien on otrzymać licencji na starty w PGE Ekstralidze.
Dla wielu osób jest to prawdziwy szok, ponieważ Stal od wielu lat utrzymywała się w czubie najlepszej żużlowej ligi świata. Dwa lata temu, to honorowy prezes ebut.pl Stali, Władysław Komarnicki mówił, że nie dogadał się z prezesem Rusieckim w sprawie ustabilizowania kwestii ekonomicznych. Prezes Unii przypomniał o tym we wpisie ma Facebooku:
„Panie Senatorze dokładnie 2 lata temu był już temat gorący niestety znów powraca różnica taka że ja się nie ugiąłem i spadłem do 1 ligi a Pan dalej płynie w extra.” Napisał Rusiecki w mediach społecznościowych.
Jak zakończy się cała sprawa? Obecnie bardzo ciężko jest to określić, ponieważ nikt nie jest w 100% pewny, jak duże jest zadłużenie klubu z Gorzowa. Prawdą jest jednak to, że Fogo Unia Leszno byłaby gotowa wystartować w PGE Ekstralidze.
- Kiedy ROW Rybnik był w PGE Ekstralidze? Powrót po 5 latach!
- Żużel. Będzie remont stadionu w Gdańsku! Miasto ogłasza przetarg
- Speedway Grand Prix 4 awansowane do rangi mistrzowskiej. Ważne informacje od organizatorów
- Kiedy rusza PGE Ekstraliga 2025? Niedługo poznamy odpowiedź!
- Polonia Bydgoszcz przedstawiła kapitana! Poprowadzi klub do awansu?
