Żużel - Najnowsze Aktualności

Przejdź do treści
Aktualności żużlowe/Metalkas 2. Ekstraliga

Powrót Krzysztofa Buczkowskiego do Polonii Bydgoszcz! Nadzieja na Ekstraligę po rewolucji w składzie

Krzysztofa Buczkowskiego
Fot. Arkadiusz Siwek

Autor: Patrycja Kowalczuk

Powrót Krzysztofa Buczkowskiego do Polonii Bydgoszcz! Nadzieja na Ekstraligę po rewolucji w składzie

Polonia Bydgoszcz w sezonie 2023 miała bić się o powrót do Ekstraligi, jak wyszło, każdy wie. Jednak klub znad Brdy nie porzuca marzeń o awans i dokonał rewolucji w swoim składzie. Jednym ze wzmocnień Polonii na zbliżający się sezon jest Krzysztof Buczkowski. Żużlowiec powraca na Sportową 2 po 10-letniej przerwie. Podzielił się też kilkoma przemyśleniami dotyczącymi Bydgoszczy.

Krzysztof Buczkowski ostatnie dwa lata spędził w Zielonej Górze, której pomógł wywalczyć awans do PGE Ekstraligi. Jednak nie będzie miał możliwości powalczenia w najwyższej klasie rozgrywkowej. Nadchodzący sezon spędzi w Polonii Bydgoszcz, której to barwy będzie reprezentował już po raz trzeci. Ostatni raz w barwach Polonii wystąpił w 2013 roku.
O swoim przejściu z Falubazu do Polonii Bydgoszcz rozmawiał z dziennikarzami prowadzącymi Audycję Pięć Jeden.

-Z Ekstraligi nie było [ofert]. Z 1. Ligii, nie chcę rzucać, ale myślę, że 3/4 zespołów – Buczkowski o otrzymanych ofertach startów na sezon 2024.

O zmianach w Polonii Bydgoszcz

Popularny „Buczek” jako gryf zadebiutował w 2005 i jeździł tam aż do roku 2010, kiedy to na dwa lata wrócił do Grudziądza. W 2012 powrócił nad Brdę i został na dwa sezony. Po ponad dekadzie wraca do Bydgoszczy, by powalczyć z nią o awans do PGE Ekstraligi. Na flach Radia Freee podzielił się swoimi wnioskami dotyczącymi zmian jakie zaszły w Polonii pod jego nieobecność.

-To był mój pierwszy wniosek dla samego siebie, że to nie jest już ta sama Polonia, dla której jeździłem bodajże 10 lat temu. Zupełnie inni ludzie. Wiadomo, pan Jurek Kanclerz jest związany z klubem od wielu lat i to się nie zmieniło, ale sponsorzy, struktura klubu. Widać jest ten nowy powiew tych sponsorów i organizacji, więc myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku – mówi Buczek.

Cele na 2024 w Speedway 2. Ekstralidze

Polonia Bydgoszcz na papierze miała naprawdę konkurencyjny skład na miniony sezon. Niestety kontuzje i gorsza dyspozycja zawodników uniemożliwiła im walkę o awans do PGE Ekstraligi. Nadchodzący sezon Speedway 2. Ekstraligi Żużlowej zapowiada się niesamowicie ciekawie, a drużyna znad Brdy ma spore szanse na walkę o awans.

-Nie wiadomo jakby to było, gdyby nie mieli tak silnego juniora. Tak naprawdę przed sezonem 2023, moim zdaniem, to był główny kandydat do walki o awans z Falubazem. Świetni zawodnicy. Gdyby wszystko poszło po ich myśli, z formą i ze sprzętem to byłoby naprawdę bardzo ciekawie. Nie wyszło. Tak naprawdę Polonia opierała wyniki na Wiktorze [Przyjemskim], który robił cyklicznie po 13/14 punktów, a jeżeli dobrze pamiętam, to miał dwa spotkania z kompletem punktów pod rząd. Jak na młodego chłopaka to dawał sobie świetnie radę – Buczkowski podsumował sezon 2023 Bydgoszczy

-Tak naprawdę pierwsze rozmowy, prezes pan Jurek Kanclerz ostrożnie mówił o tych celach, ostrożnie o awansie. Jak już wykrystalizowała się ta drużyna i złożył całkiem niezły team seniorki plus juniorzy, gdzie tam ostatni kontrakt jest dużym wzmocnieniem tych juniorów. Myślę, że stać nas na wiele i byłem na podsumowaniu sezonu Polonii Bydgoszcz w ubiegłą sobotę i mówi się o tej Ekstralidze. Nie można tego ukrywać, chociaż wiadomo, ze to jest sport i każdy musi zrobić swoją robotę – 37-latek streścił cele Polonii na 2024 rok.

Polonia zmieniła się od czasów kiedy ostatni raz jeździł tam Buczkowski i według niego są to zmiany na lepsze. Spore zmiany zaszły nie tylko w samym klubie, ale przede wszystkim w składzie na zbliżający się sezon. Czy taka rewolucja w składzie pomoże Bydgoszczy wrócić do Ekstraligi? Czy może będzie musiała jeszcze poczekać? Czas pokaże, ale nadzieja nad Brdą jest.

MAAS 170923 9
Fot. Marta Astachow
Krzysztof Buczkowski
fot. Marta Astachow

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *