Piotr Baron mówi o swoim wejściu w środowisko drużyny z Torunia

W następnym sezonie Piotr Baron poprowadzi drużynę Apatora Toruń. Można pomyśleć, że prawdziwa praca zacznie się dopiero wiosną, lecz trener od samego początku rozpoczął intensywne starania, aby zbudować jak najlepsze relacje z całym sztabem i wszystkimi zawodnikami.

Piotr Baron po kilku latach pracy jako szkoleniowiec  leszczyńskich Byków postanowił, że przyszedł moment na zmianę i od początku przyszłorocznych rozgrywek będzie menadżerem toruńskich Aniołów. Ciekawszy jest fakt, że po dwóch latach będzie mógł znów współpracować z Emilem Sajfutdinowem. Sam wypowiedział się na temat najlepszego zawodnika Apatora.

Nie wiem, co Emil czuje. Ja się cieszę, że będę mógł współpracować z Emilem, mogę powiedzieć tylko za siebie. Miałem okazję pracować chyba przez 5 lat z Emilem, więc mogę powiedzieć, że na pewno jest zawodowcem i bardzo profesjonalnym zawodnikiem, miło takich ludzi w żużlu się ogląda, do tego świetnym fighterem – powiedział podczas rozmowy w naszym magazynie.

Nie można jednak zapominać, że poza Sajfutdinowem będzie dysponował usługami wielu innych żużlowców, z których skutecznie może wydobyć potencjał i stworzyć zespół do walki o najwyższe cele. W związku z tym jeszcze w ostatnich tygodniach zdecydował, że drużyna odbędzie kilka treningów, które pomogą mu zaznajomić się z każdym zawodnikiem oraz zapoznać się z torem, jaki będzie szykowany na mecze w 2024 roku.

Tak naprawdę to większość seniorów już przejeździła tor , który gdzieś tam zamierzamy robić na przyszły rok i potestować, więc myślę, że nasza współpraca będzie układać się dobrze, też miałem okazję poznać lepiej czy Patryka, czy też Pawła Przedpełskiego i również Lamparta. Mogliśmy popatrzeć razem, jak pracujemy, myślę, że to też jest pozytywne, zależało mi na tym miesiącu w tym roku jeszcze właśnie, żeby wejść tutaj w środowisko toruńskie, żeby zobaczyć, co tu działa, na kogo można liczyć też jeżeli chodzi o pomoc, żeby ta droga wiosną była znacznie krótsza – dodał.

Torunianie co prawda zakończyli sezon z brązem, lecz wszyscy mogą być pewni, że Piotr Baron ma zamiar celować jeszcze wyżej. Wspomina, że praca już tej jesieni ma zaowocować lepszym zgraniem i łatwiejszym wejściem w sezon już wiosną następnego roku. Czy Apator Toruń za rok włączy się w walkę o miano najlepszej drużyny w Polsce? Tego dowiemy się już w następnym sezonie rozgrywek PGE Ekstraligi.

Magazyn Żużlowy Best Speedway TV

• Żużel. Falubaz Zielona Góra ruszył ze swoją akcją mikołajkową
• Żużel. Ciekawa akcja Unii Leszno. Ma związek z ich byłym trenerem
• Żużel. Trzykrotny mistrz świata chcę jak najlepiej przygotować się do sezonu żużlowego 2024
• Żużel. Tai Woffinden – żywa legenda wrocławskiej Sparty
• Żużel. To on będzie podstawowym juniorem Wybrzeża? “Chcę regularnie jeździć w Speedway 2. Ekstralidze”