Żużel - Najnowsze Aktualności

Przejdź do treści
Aktualności żużlowe/PGE EKSTRALIGA

Jakub Miśkowiak o tym co musi poprawić w swojej jeździe „Cały czas się uczę i myślę, że będę jeszcze długo”

Stali Gorzów
Fot. Paweł Wilczyński

Autor: Jan Kamiński

Jakub Miśkowiak o tym co musi poprawić w swojej jeździe „Cały czas się uczę i myślę, że będę jeszcze długo”

Jakub Miśkowiak w ostatnim sezonie prezentował się zdecydowanie poniżej potencjału swoich umiejętności. Dobre występy, którymi wspierał zespół Włókniarza Częstochowa, przeplatał średnimi spotkaniami, często nie przekraczając bariery 5 punktów. Końcówka sezonu mogła natomiast napawać optymizmem, choć jak sam zawodnik przyznaje, przed nim jeszcze dużo pracy.

Bez wątpienia Jakub Miśkowiak w ciągu ostatnich lat był jednym z najlepszych zawodników na świecie występujących na pozycji juniora. Ubiegłoroczne rozgrywki przyniosły natomiast nowe wyzwanie. Musiał on reprezentować ekipę częstochowskich Lwów na pozycji zawodnika do lat 24, co nie zawsze owocowało niesamowitymi występami i dorobkami w meczach ligowych. Sam zawodnik jest świadomy tego, że stale powinien doskonalić swoje umiejętności i otwarcie mówi, nad czym jeszcze musi popracować.

Jakie elementy chcę poprawić? Cały czas się uczę i myślę, że będę jeszcze długo. Na pewno nad elementem startu bardzo też dużo pracuję, to, że nawet dobrze mi wychodzą i wygrywam to i tak cały czas wracam z wujkiem do tych podstaw, bo jest to bardzo ważne, żeby o tym myśleć, o nogach jak są ustawiane i o tym wszystkim, ale też nad jazdą na dystansie, żeby jeszcze lepiej jechać, lepiej atakować i lepiej wchodzić za przeciwnika, żeby te ataki robić jeszcze bardziej zdecydowane, niż teraz je robiłem – powiedział podczas naszego magazynu.

Ponadto dowiedzieliśmy się, że problemu upatruje właśnie głównie w swojej jeździe oraz błędach, które mu się zdarzały. Zapytany o ewentualną zmianę tunera z zapewnieniem odpowiada, że współpraca z Ryszardem Kowalskim od samego początku układa mu się wyśmienicie i liczy, że utrzyma się ona również w przyszłych latach jego kariery. Ze swojego sprzętu jest bardzo zadowolony i jeżeli razem z zespołem dobrze trafią z jego ustawieniami, to nie może mieć do niego żadnych pretensji.

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *