Patrick Hansen zdradził, kiedy chciałby powrócić do jazdy

Patrick Hansen nieco ponad miesiąc temu doznał fatalnej kontuzji kręgosłupa w Ostrowie. Było źle do tego stopnia, że Duńczyk nie miał czucia w nogach, jednak dzięki fachowej operacji udało się przywrócić do normy. Teraz wiemy, że jest już znacznie lepiej, a sam Patrick czuje się świetnie.

Duńczyk pojawił się na domowym meczu finałowym swojej drużyny, ROW-u Rybnik, a taki widok mógł bardzo ucieszyć wszystkich kibiców, gdyż Hansen poruszał się już na własnych nogach. Patrick udzielił również wywiadu dla Canal+, w którym opowiedział nieco o swojej aktualnej sytuacji. Jak sam powiedział, jest naprawdę dobrze.

Czuje się bardzo dobrze naprawdę. Już bez żadnego bólu tak naprawdę. Czekam teraz na kostkę, na nowe zdjęcie, bo zaraz będzie 6 tygodni po operacji, więc możemy robić zdjęcie i wtedy możemy pracować na nim. A co do kręgosłupa, nie ma bólu i coraz więcej jest ruchów, i tak jak widzisz, staje o własnych siłach, i nie po prostu nie mogę dać wagi na prawą nogę jeszcze – mówił Patrick Hansen dla Canal+.

Rehabilitacja, która idzie świetnie, daje nadzieje na to, że Duńczyk może powrócić na motocykl już na początku przyszłego sezonu, będąc gotowy do rywalizacji w przyszłym sezonie. Jak sam jednak w wywiadzie dla telewizji przyznał, był plan, aby wystąpić w drugim finale w Zielonej Górze, gdyż czuje się on na tyle dobrze, żeby spróbować. Na to może nie pozwolić kontuzjowana kostka, lecz Patrick sam celuje w odjechanie jakiegoś treningu przed zakończeniem obecnego sezonu.

Nie, jestem w miarę spokojny, ale patrzę na motory i na tor, i byłem też w parku maszyn, jak były grzane motory, i już kręci we mnie, i bardzo chciałbym jeździć. Myślałem o ostatnim finale w Zielonej Górze, bo jestem naprawdę, dobrze się czuje, ale jednak miesiąc nie siedziałem na motorze. Trzeba jakieś treningi i przygotowanie. Nie wiem, czy będzie, ale był taki cel, a jak nie to na pewno jakiś trening na koniec sezonu, jak pogoda będzie okej – stwierdził Hansen.

Ewentualny powrót Patricka Hansena na motocykl jeszcze w tym sezonie byłby czymś naprawdę niesamowitym. Niezależnie od tego, czy byłby to trening, czy spotkanie finałowe w Zielonej Górze, z pewnością pokazywałoby to determinację i wolę walki tego niesamowitego zawodnika, jakim jest Hansen.

Magazyn Żużlowy – kliknij TUTAJ

• Koniec spekulacji! Arged Malesa Ostrów na dłużej ze swoim wychowankiem
• Sport żużlowy. W Bydgoszczy trwa zbieranie podpisów pod petycją w sprawie dalszej rozbudowy stadionu
• Sport żużlowy. Pogoda ponownie stanęła na przeszkodzie, kolejne zawody odwołane
• Powódź na południu Polski. Rusza zbiórka z pomocą, nie czekamy i dołączamy!
• Michelsen już po operacji kontuzjowanego barku. Czeka go długa rehabilitacja