Były mistrz świata juniorów o problemach z częstochowskim owalem

Były mistrz świata juniorów o problemach z częstochowskim owalem

W naszym magazynie były już zawodnik Tauron Włókniarza Częstochowy, Jakub Miśkowiak został zapytany przez jednego z widzów, o to, co było powodem tak słabej każdy Lwów przed własną publicznością

Od samego początku sezonu widać było, że częstochowianie mają spory problem, aby rozpracować własny tor. Często to goście lepiej sobie na nim radzili. Odnośnie dyspozycji całej ekipy na częstochowskim owalu wypowiedział się ich były już zawodnik — Jakub Miśkowiak – „Dokładnie tak było. Myślę, że też jest przyczyna, jest w tym, że czasami jak trenowaliśmy, to był tor bardzo dobrze przygotowany. Często dosyć zdarzało się, że mecze były zagrożone i tory też były przykryte plandeką, więc trochę też w naszych głowach zamieszało, co przyłożyło się na ustawienia. Myślę, że musiały ulec zmianie, a kiedy na treningu wszystko gra i fajnie jedzie, to później sugeruję się treningiem, więc czasami tak naprawdę lepiej było nie trenować tylko przyjeżdżać od razu na mecz, tak jak robili to przeciwnicy”

Sam Leon Madsen stwierdził, że tor był ich największym problemem. Trenowali, a i tak co mecz był inny tor, nawierzchnia. Więc lepszym rozwiązaniem byłoby, od razu przyjeżdżać na ligowe spotkania, nie trenując wcześniej (dopytuje prowadzący magazyn — Krystian Natoński) – „Dokładnie tak, może byłoby to lepsze rozwiązanie. Ja też jakoś sporo nie trenowałem, więc dla mnie każda próba wyjazdu na tor był cenny. Starałem się jeździć jak najwięcej, aby móc się ścigać spod taśmy, aby mieć kontakt z rywalem, maszyną startową, czy też jazda w kontakcie„

Na sam koniec dopytuje również o to, czy brak atutu własnego toru można po części usprawiedliwić warunkami atmosferycznymi – „Myślę, że kilka razy tak było. Kilka razy też, był też delikatnie inaczej przygotowany, ale to też pogoda dużą rolę w tym wszystkim odgrywała. Kiedy jest upał, to ten tor trzeba inaczej przygotować, na bieżąco go pilnować, aby się zbytnio nie zmieniał, lać na bieżąco wodę itd. Czasami to przeszkadzało, ale też mieliśmy dobre spotkania na naszym torze. W niektórych meczach na pewno nam to przeszkodziło.

Wyniki Tauron Włókniarza Częstochowy na własnym torze w roku 2023:

• Włókniarz — Motor 41:49 (porażka)
• Włókniarz — Stal 45:45 (remis)
• Włókniarz — Wilki 56:34 (wygrana)
• Włókniarz — Apator 49:41 (wygrana)
• Włókniarz — Unia 53:37 (wygrana)
• Włókniarz — Sparta 39:51 (porażka)
• Włókniarz — GKM 45:45 (remis)
• Play-offy: ćwierćfinał: Włókniarz — Stal 50:40 (wygrana)
• Półfinał: Włókniarz — Motor 36:54 Motor (porażka)
• Spotkanie o 3. miejsce: Włókniarz — Apator 46:44 (wygrana)

Z dziesięciu spotkań u siebie wygrali zaledwie pięć, co dało 50% skuteczności. Ponadto dwukrotnie remisowali i trzykrotnie musieli uznać wyższość swojego rywala

Magazyn Żużlowy Best Speedway TV

• Włókniarz Częstochowa będzie walczył o play-offy? Awans zadowoliłby lidera Lwów
• Żużel. Złoty medal Ekstraligi, kask Mistrza Świata lub popołudnie z prezesem ROW-u. Środowisko żużlowe gra z WOŚP
• Speedway Grand Prix wróci do Bydgoszczy?! Prezes Polonii przedstawił warunek
• Kibice Wybrzeża Gdańsk mogą być spokojni. Gwiazda nie lekceważy niższej ligi
• Żużel. Motor Lublin zorganizuje nietypowe zawody. Przyszłościowa inicjatywa mistrzów Polski