Mikkel Michelsen przemówił po wypadku. Wiemy, co z występem w Grand Prix
Autor: Jakub Bielak
Mikkel Michelsen przemówił po wypadku. Wiemy, co z występem w Grand Prix
Podczas trzeciej rundy cyklu Tauron Speedway Euro Championship w Gustrow Mikkel Michelsen zaliczył bardzo groźny wypadek. Podczas biegu 13, gdy Duńczyk jechał na pewnym prowadzeniu, stracił panowanie nad swoim motocyklem, a podczas upadku jego noga niefortunnie zaklinowała się między kołem a ramą.
Wypadek wyglądał naprawdę groźnie i mógł zwiastować groźny uraz nogi. Kibice w szczególności martwili się o kolano zawodnika, który po wypadku nie pojawił się już na torze w Niemczech. Po paru dniach okazało się jednak, że ze zdrowiem zawodnika Krono-Plast Włókniarza Częstochowa jest względnie w porządku i wystartuje on w najbliższej rundzie cyklu Grand Prix.
„Było tu cicho od minionej soboty. Dużo się działo, wizyty w szpitalu i leczenie. Wszystkie prześwietlenia wykazały brak złamań, co jest pozytywne, ale doszło do krwawienia w górnej części uda, nad czym dodatkowo pracowaliśmy, by znalazło się to pod kontrolą tak samo, jak inne małe kontuzje. Na szczęście zmierzamy do końca i czekam na GP we Wrocławiu w ten weekend. Dziękują ludziom wokół, którzy dołożyli swojej pracy, by postawić mnie na nogi przed weekendem: lekarzom, fizjoterapeutom, menedżerowi i sponsorom za wsparcie” – przekazał żużlowiec w mediach społecznościowych.
Mikkel Michelsen walczy o medal w cyklu Grand Prix. Duńczyk jedzie najlepszy sezon w karierze w mistrzostwach świata i jest na piątym miejscu w klasyfikacji generalnej. Traci on jednak zaledwie trzy punkty do drugiego Roberta Lamberta. Do końca sezonu pozostały jeszcze cztery rundy, więc ominięcie jednej z nich automatycznie wiązałoby się ze sporą stratą w klasyfikacji generalnej. Na szczęście kontuzja nie okazała się na tyle groźna, by do tego doszło.
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Żużel. Wyniki Bauhaus-Ligan. Znamy finalistów rozgrywek! Kapitalny mecz Lamberta
- Oskar Paluch bez złamań po upadku! Trener uspokaja kibiców odnośnie występu we Wrocławiu
- Stal Gorzów wygrała pierwszy finał Ekstraligi U24! Bardzo groźny wypadek Palucha
- Artiom Łaguta zadowolony z zespołu i pewny swego przed rewanżem „Cała drużyna pojechała i wygraliśmy”
- Sport żużlowy. „Wiara jest w nas” wybrzmiało w Radiu Zet! Wszystko przez przegrany zakład