Lindgren próbował kopnąć Parnitskyiego. Zawodnik Unii skomentował zachowanie Szweda

Lindgren próbował kopnąć Parnitskyiego. Zawodnik Unii skomentował zachowanie Szweda
Wczorajsze spotkanie PGE Ekstraligi w Lesznie przyniosło wiele emocji. Miejscowa Fogo Unia podejmowała w nim Orlen Oil Motor Lublin. Mistrzowie Polski byli zdecydowanym faworytem do tego by odnieść pewne zwycięstwo. Gospodarze mocno postawili się jednak niepokonanym w tym sezonie „Koziołkom”. Dobrze zaprezentował się znów Nazar Parnitskyi. Po meczu młody Ukrainiec skomentował sytuację, jaka miała miejsce po biegu pierwszym.
Parnitskyi w całym meczu był bardzo waleczny i pokazywał się z bardzo dobrej strony. 17-latek na swoim koncie zapisał pięć punktów z jednym bonusem, wygrywając również jeden ze swoich wyścigów. Dla Ukraińca był to drugi występ w tym sezonie PGE Ekstraligi i pierwszy przed własną publicznością. Piątkowe spotkanie było dla niego bardzo stresujące, o czym po zawodach mówił dla mediów klubowych Unii Leszno.
– Tak oczywiście dużo stresu może przez to, że nie mam tak dużo doświadczenia. Stresu było dużo – mówił po meczu zawodnik „Byków”.
Podczas pierwszego wyścigu, w którym Nazar Parnitskyi pojechał w ramach zastępstwa zawodnika za Janusza Kołodzieja. 17-latek pokazał, że ma ochotę się ścigać. Odważnym atakiem wyprzedził on Fredrika Lindgrena, któremu nie spodobało się takie zachowanie i po biegu wjechał przed Ukraińca i próbował kopnąć go lewym butem w przednie koło. Nazar skomentował to tak, że Szwed najwyraźniej uznał to za ostry atak, chociaż w jego opinii taki nie był.
– W pierwszym biegu była sytuacja z Fredkiem Lindgrenem. Mi się wydawało, że jakoś bardzo ostro tam nie było, ale niestety zachowanie Fredka po biegu pokazuje, że dla niego to był jakoś bardzo ostry atak i widać, że mu się to nie spodobało – skomentował tę sytuację dla mediów klubowych Parnitskyi.
Fogo Unię Leszno czekają teraz dwa wyjazdowe mecze. Najpierw podopieczni Rafała Okoniewskiego pojadą na stadion im. Edwarda Jancarza. Tam zmierzą się z Ebut.pl Stalą Gorzów, a to spotkanie czeka nas już w kolejny piątek. Tydzień później natomiast na początek rundy rewanżowej leszczynianie rywalizować będą z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Wydaje się, że za niespełna tydzień kolejną szansę pokazania swojej jazdy powinien otrzymać Nazar Parnityskyi. Czy Ukrainiec na stałe zagości w składzie Unii? Odpowiedź na to pytanie poznamy w przyszłości.


Magazyn Żużlowy Best Speedway TV
- Żużel. „On chodzi do mediów i płacze”! Kowalski uderza w Cierniaka za kulisami serialu
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”