Leon Madsen wzburzony brakiem wiedzy sztabu szkoleniowego Włókniarza
Autor: Adrianna Simiela
Leon Madsen wzburzony brakiem wiedzy sztabu szkoleniowego Włókniarza
W piątek 3 czerwca na Motoarenie odbyło się starcie pomiędzy For Nature Solution Apator Toruń a zielona-energia.com Włókniarzem Częstochowa, które przegrali goście 48:42. Podczas spotkania kamery stacji transmitującej ten mecz, czyli platformy Canal +, nagrywały między innymi dyskusję częstochowskiego sztabu szkoleniowego i ich kapitana.
Tuż po zakończeniu próby toru, do której przystąpił Kacper Woryna i Jakub Miśkowiak, Leon Madsen uważnie obserwując jazdę zawodników, zadał Lechowi Kędziorze i Jarosławowi Dymkowi pytanie apopos czasu jednego okrążenia podczas innych ubiegłych spotkań. „Czy mamy czas jednego okrążenia podczas innych spotkań tutaj?”
Niestety ani trener Lwów, ani manager nie potrafili odpowiedzieć Duńczykowi, gdyż żaden z panów nie dysponował taką wiedzą. Zażenowany nieprzygotowaniem ze strony sztabu szkoleniowego Madsen, podpowiedział by na przyszłe spotkania warto byłoby mieć takie informacje, ponieważ przez ich brak nie wiadomo czy czas, który osiągnął zawodnik na próbie toru był wystarczająco dobry. „Na przyszłość postarajmy się o czasy we Wrocławiu, w Grudziądzu (…). Następnym razem będziemy wiedzieć czy jest szybki czy nie. „
Całej rozmowie przysłuchiwał się prezes klubu. Michał Świącik chcąc ratować sytuację zaproponował, iż zadzwoni do trenera GKM’u z owym zapytaniem. ” Do Ślączki zadzwonię, on mi powie. ”
Lech Kędziora chyba nie rozumiał do końca, co na myśli ma Madsen, dlatego tłumacząc się kapitanowi napomknął, iż w zeszłym roku to nie on był szkoleniowcem Włókniarza. „Ja nie wiem, rok temu był trener Świderski… „.
Słowa Leona trenerowi rozjaśnił dopiero Jarek Dymek. „Nie o to chodzi Leonowi. Chodzi o to, że na przykład jak był mecz tutaj 2 tygodnie temu, to jaki był czas.„
Lider zespołu z Częstochowy przez tą dyskusję pokazał kibicom, co może być „kulą u nogi” Włókniarza. Brak dokładnych analiz poprzednich spotkań na torze, gdzie ma odbyć się kolejne starcie w walce o niesamowicie ważne punkty, może doprowadzać do przewagi gospodarzy. Jeśli drużyna spod Jasnej Góry, chce powalczyć w fazie Play-Off takich sytuacji musi unikać i dokładniej przygotowywać się do spotkań.
fot. Michał Świącik facebook
- Speedway Grand Prix 4 awansowane do rangi mistrzowskiej. Ważne informacje od organizatorów
- Kiedy rusza PGE Ekstraliga 2025? Niedługo poznamy odpowiedź!
- Polonia Bydgoszcz przedstawiła kapitana! Poprowadzi klub do awansu?
- Quo vadis Speedway?! PZM kontra FIM
- Polacy wyróżnieni na gali FIM. Zmarzlik i Przyjemski wśród gwiazd