Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/FIM Speedway Grand Prix - SGP / SEC / SON / SWC

Zaskakujące słowa Duńczyka. Leon Madsen nie otrzyma dzikiej karty do Grand Prix?

Leon Madsen
fot. Jakub Malec

Autor: Paweł Płóciniak

Zaskakujące słowa Duńczyka. Leon Madsen nie otrzyma dzikiej karty do Grand Prix?

Leon Madsen jest stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix od 2019 roku. Jest dwukrotnym vice mistrzem świata właśnie ze swojego debiutanckiego sezonu oraz 2022. Aktualny cykl jednak nie idzie po jego myśli. Duńczyk po dziesięciu rundach zajmuje dopiero dziewiątą lokatę w klasyfikacji generalnej, tylko raz wjechał do wielkiego finału, a ostatnio z powodu upadku w Rydze opuścił zawody w Vojens przed własną publicznością.

Pewne jest już to, że Madsen nie utrzyma się w cyklu Grand Prix na przyszły sezon. W Tauron SEC, gdzie triumfator otrzymuje przepustkę do walki o mistrzostwo świata, zajął drugą lokatę, ustępując Andrzejowi Lebiediewowi, dla którego był to drugi tytuł w karierze. W takim wypadku Duńczykowi pozostaje tylko liczyć na przychylność organizatorów i stałą dziką kartę na 2025.

Nowy zawodnik NovyHotel Falubazu Zielona Góra w pierwszym udzielonym wywiadzie po tym hitowym transferze mówiąc o przyszłorocznych celach, zdradził, że chciałby wrócić do cyklu. To może oznaczać, że dwukrotny indywidualny vice mistrza świata już wie, że nie będzie mu dane powalczyć o tytuł w następnym sezonie. – Osobiście mam nadzieję wrócić do Grand Prix, wrócić na szczyt i walczyć ponownie o mistrzostwo. Wiem, że jestem do tego zdolny. – przyznał Duńczyk dla FalubazTV.

Do rozdysponowania są 4 dzikie karty. Dwie z pewnością zarezerwowane są dla zawodników kontuzjowanych w trakcie sezonu, mianowicie Jasona Doyle’a i Mikkela Michelsena. Zostały jeszcze dwie przepustki, ale wszystko będzie zależeć od wyników SGP Challenge w Pardubicach 4 października. Tam startuje jeszcze dwóch Duńczyków mających duże szanse na awans: Rasmus Jensen i Anders Thomsen.

Brak Madsena w stawce cyklu Grand Prix byłby dużą sensacją. Na swoim koncie ma dwa srebrne medale i 4 wygrane rundy, a w PGE Ekstralidze od kilku sezonów jest w ścisłej czołówce pod względem średniej punktów na bieg. Ten fakt, jednak z pewnością ucieszy kibiców jego nowej drużyny, bowiem będzie mógł się w pełni skupić na rozgrywkach ligowych.

Leon Madsen
Fot. LPL Foto
Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *