Leon Madsen – „Jestem szczęśliwy w Częstochowie i chcę cieszyć się jazdą”, a Kuba Błaszczykowski o fenomenalnym widowisku

24 lipca 2022

Leon Madsen – „Jestem szczęśliwy w Częstochowie i chcę cieszyć się jazdą”, a Kuba Błaszczykowski o fenomenalnym widowisku

W ostatnim niedzielnym meczu 13 rundy PGE Ekstraligi, zielona-energia Włókniarz Częstochowa mierzył się z najlepszą ekipą tego sezonu PGE Ekstraligi, Motorem Lublin. Przed oraz podczas meczu ciekawych wywiadów udzielili Michał Świącik, Jarosław Dymek, Jarosław Hampel, Jakub Błaszczykowski, Leon Madsen, Antti Vuolas, Mateusz Cierniak oraz Frederik Lindgren. Włókinarz Częstochowa pokonał Motor Lublin 49:41.

Mecz w Częstochowie był hitem tego sezonu. Pojedynek lidera z wiceliderem na żywo oglądał niemal komplet kibiców, którzy zasiedli na stadionie w Częstochowie. Trenerzy oraz zawodnicy zapewniali, że jest to dla nich wyjątkowy mecz i przykładają do niego dużą wagę. Przed meczem Michał Świącik mówił:

– To będzie prawdziwa uczta speedwaya więc myślę, że kibice będą mega zadowoleni, a ja jako prezes klubu tym bardziej. Ta przegrana w Grudziądzu mocniej zmotywowała chłopaków. Teraz chcemy zbudować jak najlepszą formę na play-offy.

– Ciężko jest sobie przeciwnika wybierać, bo mając wysokie aspiracje, a takie mamy musimy być w stanie wygrać z każdymm także tutaj nie będziemy sobie nic wybierać – powiedział Jarosław Dymek.

Przed pierwszym biegiem problemy ze sprzętem miał Jarosław Hampel, który zdążył na start, na sekundę przed startem biegu.

– Pękł napinacz tylnego koła i dlatego musiałem zmienić motocykl tuż przed biegiem – tłumaczył Jarek Hampel.

Po pierwszej, wyrównenej serii (12:12) Marek Cieślak zwracał uwagę na to, że mecz będzie bardzo wyrównany, ponieważ obie ekipy miały bardzo mocne i wyrównane składy i nawet w przypadku dziur, mają kim rotować.

Na meczu pojawił się również Jakub Błaszczykowski, który po raz pierwszy był na meczu żużlowym

– Dla mnie to jest super widowisko i myślę, że dla kibiców również. Pierwszy raz będę miał okazję oglądać taki mecz i już początek bardzo mi się podoba – mówił były reprezentant Polski.

– Jestem szczęśliwy, że zostaję we Włókniarzu na kolejne sezonu i czekam z niecierpliwością na kolejne dwa sezonu. Jestem tutaj szczęśliwy i chcę cieszyć się jazdą. Skupiam się na swojej jeździe i będziemy jeździć coraz lepiej. Nie chcę na razie mówić o plotkach na temat transferu Michelsena – mówił Leon Madsen, kapitan miejscowych.

O transferze Michelsena mówi się od kilku tygodni i przed meczem mieliśmy niecodzienne obrazki, bowiem kibice gospodarzy skandowali nazwisko Duńczyka reprezentującego barwy Motoru. Ciekawego wywiadu udzielił również młody Vuolas który powiedział, że jest szczęśliwy z faktu, że Motoru, ponieważ Ekstraliga była zawsze jego marzeniem.

– Ścigam się w okularach, ponieważ mam dość sporą wadę zroku – dodał ze śmiechem młody fin.

Marek Cieślak będący w studiu, zwracał uwagę na to, że tor nie sprzyjał tego dnia ściganiu, co znalazło potwierdzenie, ponieważ obserwowaliśmy bardzo mało mijanek w dwóch pierwszych seriach.

– Czeka mnie dużo pracy i myślenia nad tym, jakie zmiany wprowadzić w motocyklu na następne biegi, żeby jechać jeszcze lepiej – mówił Mateusz Cierniak, dla którego początek meczu (jak i całego zespołu z Lublina) był bardzo udany.

Mecz w Częstochowie na dobre rozkręcił się nam w trzeciej serii, gdzie mieliśmy między innymi fantastyczny bieg 9 w którym tasowali się Drabik, Madsen i Michelsen. Motor był na prowadzeniu, ale mecz ciągle był na styku. Kolejny słaby mecz zanotował Lampart, który zdobył raptem 1 punkt i było widać, że Motorowi bardzo brakuje jego punktów.

– Tor jest bardzo podobny do tego z meczu z Arged Malesą. Jest nieco szybciej i tor nieco bardziej się odsypuje, ale mamy gorsze starty niż zawodnicy z Lublina i musimy to poprawić, jeśli chcemy wygrać – powiedział Frederik Lindgren.

Przed biegami nominowanymi para Smektała-Lindgren wyprowadziła gospodarzy na czteropunktowe prowadzenie (41:37) i o wszystkim miały decydować ostatnie biegi. Przed nimi nie było polewania toru, o co zabiegali gospodarze. W biegach nominowanych gospodarze nie dali się już zaskoczyć i zwyciężyli ostatecznie 49:41 i zdobyli bonus. Motor przegrał pierwszy mecz w sezonie.

fot. Włókniarz Częstochowa Instagram